Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-07-07 20:04:04

Temat: Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Idea sztuki i jej imiona
Sztuka to wytwarzanie piękna. Ta definicja pochodzi z XVIII w. U jej
podłoża leży przekonanie, że piękno jest intencją sztuki, jej celem,
osiągnięciem, naczelną wartością, cechą rozpoznawczą. Służba muzom
powinna prowadzić do kochania piękna (Platon). Panowała do XX w. Jest
to definicja klasyczna: piękne jest to, co harmonijne.
Sztuka naśladuje rzeczywistość. Mówiąc inaczej: odtwarza ją. Mimesis.
Sokrates: malarstwo to odtwarzanie rzeczy widzialnych. Z Sokratesem
zgadzał się m. in. Leonardo. Jest to definicja historyczna -nie
odpowiada malarstwu abstrakcyjnemu, architekturze i muzyce.
Sztuka to nadawanie rzeczom kształtu. Sztuka formuje rzeczy, nadając
materii i duchowi kształt, formę, strukturę. Arystoteles. To
rozumienie sztuki odżyło w XX w. - u Anglików: Bella, Fry'a, a w
Polsce u S. I. Witkiewicza. Zrównali oni pojęcie twórczości
artystycznej "z konstruowaniem form". W swoim traktacie z zakresu
estetyki (Nowe formy w malarstwie, 1919) Witkiewicz miał na myśli
abstrakcyjne konstrukcje, później zaś formę często rozumiano
konkretnie. Różne są typy form: forma czysta przemawia sama za siebie,
bez względu na to, co przedstawia i czemu służy; forma funkcjonalna
służy jakiemuś celowi (np. sztuka użytkowa - meble, budynki, itp.);
forma przedstawiająca odpowiada temu, co przedstawia (np. portret lub
krajobraz w malarstwie).
Sztuka polega na ekspresji. Swoistość sztuki polega na postawie tego,
kto wytwarza dzieło sztuki, czyli artysty. Koncepcja ta pochodzi od
Condillaca i Diderota, uznawali ją romantycy, a w wieku XX -Benedetto
Croce. Ekspresyjność jest jednak tylko cechą niektórych prądów i
dzieł.
Sztuka wywołuje przeżycia estetyczne. Jej istotą jest działanie na
odbiorców. Pojęcie przeżycia jest zewnętrzne wobec dzieł sztuki,
przysługuje odbiorcy. Pojęcie to zastąpiło dawny sposób pojmowania
idei piękna w XIX.
Sztuka to wywoływanie wstrząsu. Sztuka powinna wywoływać nie przeżycia
estetyczne, lecz wstrząs, szok, silne przeżycie. Udane dzieło to,
dzieło, które wstrząsa. Zadaniem sztuki nie jest umożliwianie
ekspresji, ale impresja, czyli silne uderzenie w odbiorcę. Bergson
napisał w roku 1889: Sztuka raczej wraża się w psychikę ludzką niż ją
wyraża. Definicja ta stała się emblematem sztuki awangardowej.

Aleksiej Tyranov Widok na bibliotekę w Ermitżu (1827). Ermitaż, St.
Petersburg, Rosja.
Definicje 1-2 są historyczne, wszystkie natomiast są albo za wąskie,
albo za szerokie. M. Weitz (The Role of Theory In Aestethics, 1957)
skomentował to tak: Niepodobna podać koniecznych i wystarczających
właściwości sztuki - dlatego jej teoria jest logicznie niemożliwa, a
nie tylko faktycznie trudna.
W rozumieniu Wittgensteinapojęcie sztuki należy do grupy "pojęć
otwartych", ponieważ oznacza przedmioty nieposiadające cech wspólnych
lub za małą ich ilość, by możliwe było zbudowanie ich spójnej
definicji. Cechuje je jedynie podobieństwo rodzinne. Do rodziny pojęć
estetycznych należą też inne określenia jak: piękno, wartość
estetyczna, przeżycie estetyczne...

Auguste Renoir Czytający Claude Monet (1872) Musée Marmottan, Paris.
Osobiście skłaniam się do wizji sztuki jako tajemnicy- nie tylko ze
względu na jej nieostrą definicję, ale i historycznie zmienne
funkcje... subiektywnie odczuwaną wartość... niejasny sens... Wbrew
estetyce i naukom historycznym, ponieważ dopóki odpowiedzi na
najważniejsze pytania jeszcze nie zostały udzielone, pisanie,
malowanie i cała reszta zajęć tego typu może mieć jeszcze jakikolwiek
sens.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-07-07 20:11:59

Temat: Re: Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

glob pisze:
> Idea sztuki i jej imiona
> Sztuka to wytwarzanie piękna. Ta definicja pochodzi z XVIII w. U jej
> podłoża leży przekonanie, że piękno jest intencją sztuki, jej celem,
> osiągnięciem, naczelną wartością, cechą rozpoznawczą. Służba muzom
> powinna prowadzić do kochania piękna (Platon). Panowała do XX w. Jest
> to definicja klasyczna: piękne jest to, co harmonijne.
> Sztuka naśladuje rzeczywistość. Mówiąc inaczej: odtwarza ją. Mimesis.
> Sokrates: malarstwo to odtwarzanie rzeczy widzialnych. Z Sokratesem
> zgadzał się m. in. Leonardo. Jest to definicja historyczna -nie
> odpowiada malarstwu abstrakcyjnemu, architekturze i muzyce.
> Sztuka to nadawanie rzeczom kształtu. Sztuka formuje rzeczy, nadając
> materii i duchowi kształt, formę, strukturę. Arystoteles. To
> rozumienie sztuki odżyło w XX w. - u Anglików: Bella, Fry'a, a w
> Polsce u S. I. Witkiewicza. Zrównali oni pojęcie twórczości
> artystycznej "z konstruowaniem form". W swoim traktacie z zakresu
> estetyki (Nowe formy w malarstwie, 1919) Witkiewicz miał na myśli
> abstrakcyjne konstrukcje, później zaś formę często rozumiano
> konkretnie. Różne są typy form: forma czysta przemawia sama za siebie,
> bez względu na to, co przedstawia i czemu służy; forma funkcjonalna
> służy jakiemuś celowi (np. sztuka użytkowa - meble, budynki, itp.);
> forma przedstawiająca odpowiada temu, co przedstawia (np. portret lub
> krajobraz w malarstwie).
> Sztuka polega na ekspresji. Swoistość sztuki polega na postawie tego,
> kto wytwarza dzieło sztuki, czyli artysty. Koncepcja ta pochodzi od
> Condillaca i Diderota, uznawali ją romantycy, a w wieku XX -Benedetto
> Croce. Ekspresyjność jest jednak tylko cechą niektórych prądów i
> dzieł.
> Sztuka wywołuje przeżycia estetyczne. Jej istotą jest działanie na
> odbiorców. Pojęcie przeżycia jest zewnętrzne wobec dzieł sztuki,
> przysługuje odbiorcy. Pojęcie to zastąpiło dawny sposób pojmowania
> idei piękna w XIX.
> Sztuka to wywoływanie wstrząsu. Sztuka powinna wywoływać nie przeżycia
> estetyczne, lecz wstrząs, szok, silne przeżycie. Udane dzieło to,
> dzieło, które wstrząsa. Zadaniem sztuki nie jest umożliwianie
> ekspresji, ale impresja, czyli silne uderzenie w odbiorcę. Bergson
> napisał w roku 1889: Sztuka raczej wraża się w psychikę ludzką niż ją
> wyraża. Definicja ta stała się emblematem sztuki awangardowej.
> Aleksiej Tyranov Widok na bibliotekę w Ermitżu (1827). Ermitaż, St.
> Petersburg, Rosja.
> Definicje 1-2 są historyczne, wszystkie natomiast są albo za wąskie,
> albo za szerokie. M. Weitz (The Role of Theory In Aestethics, 1957)
> skomentował to tak: Niepodobna podać koniecznych i wystarczających
> właściwości sztuki - dlatego jej teoria jest logicznie niemożliwa, a
> nie tylko faktycznie trudna.
> W rozumieniu Wittgensteinapojęcie sztuki należy do grupy "pojęć
> otwartych", ponieważ oznacza przedmioty nieposiadające cech wspólnych
> lub za małą ich ilość, by możliwe było zbudowanie ich spójnej
> definicji. Cechuje je jedynie podobieństwo rodzinne. Do rodziny pojęć
> estetycznych należą też inne określenia jak: piękno, wartość
> estetyczna, przeżycie estetyczne...

http://sztukaliteracka.blogspot.com/2007/06/idea-pik
na-i-jej-imiona.html

A coś od siebie?
--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-07-07 20:18:17

Temat: Re: Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Paulinka wrote:
> glob pisze:
> > Idea sztuki i jej imiona
> > Sztuka to wytwarzanie pi�kna. Ta definicja pochodzi z XVIII w. U jej
> > pod�o�a le�y przekonanie, �e pi�kno jest intencj� sztuki, jej celem,
> > osi�gni�ciem, naczeln� warto�ci�, cech� rozpoznawcz�. S�u�ba
muzom
> > powinna prowadzi� do kochania pi�kna (Platon). Panowa�a do XX w. Jest
> > to definicja klasyczna: pi�kne jest to, co harmonijne.
> > Sztuka na�laduje rzeczywisto��. M�wi�c inaczej: odtwarza j�. Mimesis.
> > Sokrates: malarstwo to odtwarzanie rzeczy widzialnych. Z Sokratesem
> > zgadzaďż˝ siďż˝ m. in. Leonardo. Jest to definicja historyczna -nie
> > odpowiada malarstwu abstrakcyjnemu, architekturze i muzyce.
> > Sztuka to nadawanie rzeczom kszta�tu. Sztuka formuje rzeczy, nadaj�c
> > materii i duchowi kszta�t, form�, struktur�. Arystoteles. To
> > rozumienie sztuki od�y�o w XX w. - u Anglik�w: Bella, Fry'a, a w
> > Polsce u S. I. Witkiewicza. Zr�wnali oni poj�cie tw�rczo�ci
> > artystycznej "z konstruowaniem form". W swoim traktacie z zakresu
> > estetyki (Nowe formy w malarstwie, 1919) Witkiewicz mia� na my�li
> > abstrakcyjne konstrukcje, p�niej za� form� cz�sto rozumiano
> > konkretnie. R�ne s� typy form: forma czysta przemawia sama za siebie,
> > bez wzgl�du na to, co przedstawia i czemu s�u�y; forma funkcjonalna
> > s�u�y jakiemu� celowi (np. sztuka u�ytkowa - meble, budynki, itp.);
> > forma przedstawiaj�ca odpowiada temu, co przedstawia (np. portret lub
> > krajobraz w malarstwie).
> > Sztuka polega na ekspresji. Swoisto�� sztuki polega na postawie tego,
> > kto wytwarza dzie�o sztuki, czyli artysty. Koncepcja ta pochodzi od
> > Condillaca i Diderota, uznawali jďż˝ romantycy, a w wieku XX -Benedetto
> > Croce. Ekspresyjno�� jest jednak tylko cech� niekt�rych pr�d�w i
> > dzieďż˝.
> > Sztuka wywo�uje prze�ycia estetyczne. Jej istot� jest dzia�anie na
> > odbiorc�w. Poj�cie prze�ycia jest zewn�trzne wobec dzie� sztuki,
> > przys�uguje odbiorcy. Poj�cie to zast�pi�o dawny spos�b pojmowania
> > idei pi�kna w XIX.
> > Sztuka to wywo�ywanie wstrz�su. Sztuka powinna wywo�ywa� nie prze�ycia
> > estetyczne, lecz wstrz�s, szok, silne prze�ycie. Udane dzie�o to,
> > dzie�o, kt�re wstrz�sa. Zadaniem sztuki nie jest umo�liwianie
> > ekspresji, ale impresja, czyli silne uderzenie w odbiorcďż˝. Bergson
> > napisa� w roku 1889: Sztuka raczej wra�a si� w psychik� ludzk� ni�
jďż˝
> > wyra�a. Definicja ta sta�a si� emblematem sztuki awangardowej.
> > Aleksiej Tyranov Widok na bibliotek� w Ermit�u (1827). Ermita�, St.
> > Petersburg, Rosja.
> > Definicje 1-2 s� historyczne, wszystkie natomiast s� albo za w�skie,
> > albo za szerokie. M. Weitz (The Role of Theory In Aestethics, 1957)
> > skomentowa� to tak: Niepodobna poda� koniecznych i wystarczaj�cych
> > w�a�ciwo�ci sztuki - dlatego jej teoria jest logicznie niemo�liwa, a
> > nie tylko faktycznie trudna.
> > W rozumieniu Wittgensteinapoj�cie sztuki nale�y do grupy "poj��
> > otwartych", poniewa� oznacza przedmioty nieposiadaj�ce cech wsp�lnych
> > lub za ma�� ich ilo��, by mo�liwe by�o zbudowanie ich sp�jnej
> > definicji. Cechuje je jedynie podobie�stwo rodzinne. Do rodziny poj��
> > estetycznych nale�� te� inne okre�lenia jak: pi�kno, warto��
> > estetyczna, prze�ycie estetyczne...
>
> http://sztukaliteracka.blogspot.com/2007/06/idea-pik
na-i-jej-imiona.html
>
> A coďż˝ od siebie?
> --
>
> Paulinka

Później ,ale bazyli mi ten temat wbił w głowę ,bo mu podałem ,że nie
jest definowalna ,za co otrzymałem przezwisko kmiot . I zacząłem
szukać Po internecie ,a tu takie cukierki ,bardzo ciekawe .A Później
napisze od siebie I każdy może .









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-07-07 20:41:46

Temat: Re: Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



glob wrote:
> Paulinka wrote:
> > glob pisze:
> > > Idea sztuki i jej imiona
> > > Sztuka to wytwarzanie pi�kna. Ta definicja pochodzi z XVIII w. U jej
> > > pod�o�a le�y przekonanie, �e pi�kno jest intencj� sztuki, jej
celem,
> > > osi�gni�ciem, naczeln� warto�ci�, cech� rozpoznawcz�. S�u�ba
muzom
> > > powinna prowadzi� do kochania pi�kna (Platon). Panowa�a do XX w. Jest
> > > to definicja klasyczna: pi�kne jest to, co harmonijne.
> > > Sztuka na�laduje rzeczywisto��. M�wi�c inaczej: odtwarza j�.
Mimesis.
> > > Sokrates: malarstwo to odtwarzanie rzeczy widzialnych. Z Sokratesem
> > > zgadzaďż˝ siďż˝ m. in. Leonardo. Jest to definicja historyczna -nie
> > > odpowiada malarstwu abstrakcyjnemu, architekturze i muzyce.
> > > Sztuka to nadawanie rzeczom kszta�tu. Sztuka formuje rzeczy, nadaj�c
> > > materii i duchowi kszta�t, form�, struktur�. Arystoteles. To
> > > rozumienie sztuki od�y�o w XX w. - u Anglik�w: Bella, Fry'a, a w
> > > Polsce u S. I. Witkiewicza. Zr�wnali oni poj�cie tw�rczo�ci
> > > artystycznej "z konstruowaniem form". W swoim traktacie z zakresu
> > > estetyki (Nowe formy w malarstwie, 1919) Witkiewicz mia� na my�li
> > > abstrakcyjne konstrukcje, p�niej za� form� cz�sto rozumiano
> > > konkretnie. R�ne s� typy form: forma czysta przemawia sama za siebie,
> > > bez wzgl�du na to, co przedstawia i czemu s�u�y; forma funkcjonalna
> > > s�u�y jakiemu� celowi (np. sztuka u�ytkowa - meble, budynki, itp.);
> > > forma przedstawiaj�ca odpowiada temu, co przedstawia (np. portret lub
> > > krajobraz w malarstwie).
> > > Sztuka polega na ekspresji. Swoisto�� sztuki polega na postawie tego,
> > > kto wytwarza dzie�o sztuki, czyli artysty. Koncepcja ta pochodzi od
> > > Condillaca i Diderota, uznawali jďż˝ romantycy, a w wieku XX -Benedetto
> > > Croce. Ekspresyjno�� jest jednak tylko cech� niekt�rych pr�d�w i
> > > dzieďż˝.
> > > Sztuka wywo�uje prze�ycia estetyczne. Jej istot� jest dzia�anie na
> > > odbiorc�w. Poj�cie prze�ycia jest zewn�trzne wobec dzie� sztuki,
> > > przys�uguje odbiorcy. Poj�cie to zast�pi�o dawny spos�b pojmowania
> > > idei pi�kna w XIX.
> > > Sztuka to wywo�ywanie wstrz�su. Sztuka powinna wywo�ywa� nie
prze�ycia
> > > estetyczne, lecz wstrz�s, szok, silne prze�ycie. Udane dzie�o to,
> > > dzie�o, kt�re wstrz�sa. Zadaniem sztuki nie jest umo�liwianie
> > > ekspresji, ale impresja, czyli silne uderzenie w odbiorcďż˝. Bergson
> > > napisa� w roku 1889: Sztuka raczej wra�a si� w psychik� ludzk� ni�
jďż˝
> > > wyra�a. Definicja ta sta�a si� emblematem sztuki awangardowej.
> > > Aleksiej Tyranov Widok na bibliotek� w Ermit�u (1827). Ermita�, St.
> > > Petersburg, Rosja.
> > > Definicje 1-2 s� historyczne, wszystkie natomiast s� albo za w�skie,
> > > albo za szerokie. M. Weitz (The Role of Theory In Aestethics, 1957)
> > > skomentowa� to tak: Niepodobna poda� koniecznych i wystarczaj�cych
> > > w�a�ciwo�ci sztuki - dlatego jej teoria jest logicznie niemo�liwa, a
> > > nie tylko faktycznie trudna.
> > > W rozumieniu Wittgensteinapoj�cie sztuki nale�y do grupy "poj��
> > > otwartych", poniewa� oznacza przedmioty nieposiadaj�ce cech wsp�lnych
> > > lub za ma�� ich ilo��, by mo�liwe by�o zbudowanie ich sp�jnej
> > > definicji. Cechuje je jedynie podobie�stwo rodzinne. Do rodziny poj��
> > > estetycznych nale�� te� inne okre�lenia jak: pi�kno, warto��
> > > estetyczna, prze�ycie estetyczne...
> >
> > http://sztukaliteracka.blogspot.com/2007/06/idea-pik
na-i-jej-imiona.html
> >
> > A coďż˝ od siebie?
> > --
> >
> > Paulinka
>
> Później ,ale bazyli mi ten temat wbił w głowę ,bo mu podałem ,że nie
> jest definowalna ,za co otrzymałem przezwisko kmiot . I zacząłem
> szukać Po internecie ,a tu takie cukierki ,bardzo ciekawe .A Później
> napisze od siebie I każdy może .news:f25d0512-3b9c-47a1-9f0d-988367b180b0@h11g2000y
qb.googlegroups.com...
> Wiesz,to jest Raczej widoczne jak ktoś myśli gruboskórnie I Gdy myśl
> przechodzi w delikatności I zaczyna się cieniowanie znaczeń,to na tym
> każdy gmin się wywala. A sztuka to'' ja '' ma niesamowitą alergie na
> definicje,podobnie jak ww I wszelkiego rodzaju abstrakcje,ma być
> wyładowaniem pojedyńczego życia [w oddziaływaniu społeczna ],tak jak
> dziecko,które załatwia się pod krzakiem. I tak jak życie,jej naturą
> jest szydzić z definicji.
Czyli się nie zapoznałeś, kmiotku... :/
Pzdr
Paweł

Reply Reply

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-07-07 21:04:29

Temat: Re: Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:c09aad2f-23a1-470f-9469-c8a49c01845a@k1g2000yqf
.googlegroups.com...


> Później ,ale bazyli mi ten temat wbił w głowę ,bo mu podałem ,że nie
> jest definowalna ,za co otrzymałem przezwisko kmiot . I zacząłem
> szukać Po internecie ,a tu takie cukierki ,bardzo ciekawe .A Później
> napisze od siebie I każdy może .

Nie... za to ;o)

Pzdr
Paweł

PS I jest definiowalna... tylko definicji od jasnej cholery i niemal każdej
czegoś brak...











› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-07-07 21:28:10

Temat: Re: Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



bazyli4 wrote:

Definiowalny jest tylko trup,bo jest martwy.Czyli już się nie
zmienia ,zamkniesz sztukę w definicji to ją zabijesz,bo wszyscy będą
pisali pod koncepcje,a nie to co im na wątrobie leży i dlatego
wyprzedza czas,bo człowiek wyprzedza definicje ,komuchu.















> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci

> news:c09aad2f-23a1-470f-9469-c8a49c01845a@k1g2000yqf
.googlegroups.com...

>

>

> > P�niej ,ale bazyli mi ten temat wbi� w g�ow� ,bo mu poda�em ,�e nie

> > jest definowalna ,za co otrzyma�em przezwisko kmiot . I zacz��em

> > szuka� Po internecie ,a tu takie cukierki ,bardzo ciekawe .A P�niej

> > napisze od siebie I ka�dy mo�e .

>

> Nie... za to ;o)

>

> Pzdr

> Paweďż˝

>

> PS I jest definiowalna... tylko definicji od jasnej cholery i niemal ka�dej

> czegoďż˝ brak...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-07-07 22:42:13

Temat: Re: Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Paulinka wrote:
> glob pisze:
> > Idea sztuki i jej imiona
> > Sztuka to wytwarzanie pi�kna. Ta definicja pochodzi z XVIII w. U jej
> > pod�o�a le�y przekonanie, �e pi�kno jest intencj� sztuki, jej celem,
> > osi�gni�ciem, naczeln� warto�ci�, cech� rozpoznawcz�. S�u�ba
muzom
> > powinna prowadzi� do kochania pi�kna (Platon). Panowa�a do XX w. Jest
> > to definicja klasyczna: pi�kne jest to, co harmonijne.
> > Sztuka na�laduje rzeczywisto��. M�wi�c inaczej: odtwarza j�. Mimesis.
> > Sokrates: malarstwo to odtwarzanie rzeczy widzialnych. Z Sokratesem
> > zgadzaďż˝ siďż˝ m. in. Leonardo. Jest to definicja historyczna -nie
> > odpowiada malarstwu abstrakcyjnemu, architekturze i muzyce.
> > Sztuka to nadawanie rzeczom kszta�tu. Sztuka formuje rzeczy, nadaj�c
> > materii i duchowi kszta�t, form�, struktur�. Arystoteles. To
> > rozumienie sztuki od�y�o w XX w. - u Anglik�w: Bella, Fry'a, a w
> > Polsce u S. I. Witkiewicza. Zr�wnali oni poj�cie tw�rczo�ci
> > artystycznej "z konstruowaniem form". W swoim traktacie z zakresu
> > estetyki (Nowe formy w malarstwie, 1919) Witkiewicz mia� na my�li
> > abstrakcyjne konstrukcje, p�niej za� form� cz�sto rozumiano
> > konkretnie. R�ne s� typy form: forma czysta przemawia sama za siebie,
> > bez wzgl�du na to, co przedstawia i czemu s�u�y; forma funkcjonalna
> > s�u�y jakiemu� celowi (np. sztuka u�ytkowa - meble, budynki, itp.);
> > forma przedstawiaj�ca odpowiada temu, co przedstawia (np. portret lub
> > krajobraz w malarstwie).
> > Sztuka polega na ekspresji. Swoisto�� sztuki polega na postawie tego,
> > kto wytwarza dzie�o sztuki, czyli artysty. Koncepcja ta pochodzi od
> > Condillaca i Diderota, uznawali jďż˝ romantycy, a w wieku XX -Benedetto
> > Croce. Ekspresyjno�� jest jednak tylko cech� niekt�rych pr�d�w i
> > dzieďż˝.
> > Sztuka wywo�uje prze�ycia estetyczne. Jej istot� jest dzia�anie na
> > odbiorc�w. Poj�cie prze�ycia jest zewn�trzne wobec dzie� sztuki,
> > przys�uguje odbiorcy. Poj�cie to zast�pi�o dawny spos�b pojmowania
> > idei pi�kna w XIX.
> > Sztuka to wywo�ywanie wstrz�su. Sztuka powinna wywo�ywa� nie prze�ycia
> > estetyczne, lecz wstrz�s, szok, silne prze�ycie. Udane dzie�o to,
> > dzie�o, kt�re wstrz�sa. Zadaniem sztuki nie jest umo�liwianie
> > ekspresji, ale impresja, czyli silne uderzenie w odbiorcďż˝. Bergson
> > napisa� w roku 1889: Sztuka raczej wra�a si� w psychik� ludzk� ni�
jďż˝
> > wyra�a. Definicja ta sta�a si� emblematem sztuki awangardowej.
> > Aleksiej Tyranov Widok na bibliotek� w Ermit�u (1827). Ermita�, St.
> > Petersburg, Rosja.
> > Definicje 1-2 s� historyczne, wszystkie natomiast s� albo za w�skie,
> > albo za szerokie. M. Weitz (The Role of Theory In Aestethics, 1957)
> > skomentowa� to tak: Niepodobna poda� koniecznych i wystarczaj�cych
> > w�a�ciwo�ci sztuki - dlatego jej teoria jest logicznie niemo�liwa, a
> > nie tylko faktycznie trudna.
> > W rozumieniu Wittgensteinapoj�cie sztuki nale�y do grupy "poj��
> > otwartych", poniewa� oznacza przedmioty nieposiadaj�ce cech wsp�lnych
> > lub za ma�� ich ilo��, by mo�liwe by�o zbudowanie ich sp�jnej
> > definicji. Cechuje je jedynie podobie�stwo rodzinne. Do rodziny poj��
> > estetycznych nale�� te� inne okre�lenia jak: pi�kno, warto��
> > estetyczna, prze�ycie estetyczne...
>
> http://sztukaliteracka.blogspot.com/2007/06/idea-pik
na-i-jej-imiona.html
>
> A coďż˝ od siebie?
> --
>
> Paulinka


A ty co ,gdzie jest twoje zdanie ,czy tylko paluchami potrafisz
wytykać na innych ?









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-07-07 22:48:34

Temat: Re: Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Reply Reply


l
przechodzi w delikatności I zaczyna się cieniowanie znaczeń,to na tym
każdy gmin się wywala. A sztuka to'' ja '' ma niesamowitą alergie na
definicje,podobnie jak ww I wszelkiego rodzaju abstrakcje,ma być
wyładowaniem pojedyńczego życia [w oddziaływaniu społeczna ],tak jak
dziecko,które załatwia się pod krzakiem. I tak jak życie,jej naturą
jest szydzić z definicji.









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-07-08 02:15:24

Temat: Re: Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

1961. XX [...]
Wtorek
Że komunizm jest w teorii swojej naukowy - że te dwa światy, nauka i
komunizm, są blisko spokrewnione - że więc i nauka ma tendencje
komunizującą - ależ jasne, jak słońce! Tłumaczyłem niedawno
profesorowi Teranowi (w Quequenie), że jeśli młodzież uniwersytecka
lubi na ogół czerwień, to nie za sprawą agitatorów, a tylko wskutek
swojej kultury naukowej. Czczą i wyznają wiedzę; komunizm ukazuje się
im w aureoli scjentyzmu.
Pokrewieństwo - autentyczne -z przemożnym duchem nauki jest karta
atutową rewolucji w grze o podbój świata. Jeśli dopłyną do mety, to na
tej naukowej fali, która wszystko zalewa. Dziwne natomiast jest
zachowanie się sztuki w zimnej wojnie - jak mogła nie dostrzec, że jej
miejsce po przeciwnej stronie barykady? To naprawdę dziwi - ma ona
przecież we krwi tyle antykomunizmu - nieraz łapię się na tym, że
choćbym dał się pociągnąć moim, czasem silnym, sympatiom do pewnych
dokonań tam, za kurtyną, jako artysta muszę być antykomunistą, czyli,
innymi słowy, że mógłbym być komunistą tylko rezygnując z porcji
mojego człowieczeństwa, która wyraża się w sztuce.
Rzeczywiście! Jeśli sztuka jest ",czymś najbardziej osobistym", jeśli
jest "własnością najbardziej prywatną, jaką można sobie wyobrazić",
jeśli sztuka to osobowość, to "ja"... Spróbujcież, wyznawcy kombinatów
i kołchozów, powiedzieć Szopenowi, że sonata h-moll nie jest jego. Lub
że on nie jest sonatą h-moll i to w sposób najbezwzględniejszy,
najdzikszy. Och, wyobrażam sobie roztańczonego pajaca artyzmu
uwodzącego, zakochanego, szalejącego, spragnionego wyższości i
wszystkich luksusów, nie dającego się niczym okiełznać, ująć, określić
- wyobrażam sobie tego duszka niepojętego a aroganckiego pod nadzorem
waszych reglamentacji, wypełniającego potulnie i pożytecznie funkcje
wyznaczone. Jakież to zabawne: szał sztuki, jej pożary, na tle
statecznej, wyrozumowanej moralności i całego tego "uspołecznienia".
Wymknęło się Marksowi, że sztuka jest jego nieubłaganym wrogiem i
pozostanie nim zawsze, we wszystkich okolicznościach, niezależnie od
tego, jakim systemem produkcji ją wykarmi. Czy za mało znał się na
sztuce? I czy, jak wszyscy, co nie dość o niej wiedzą, nie doceniał
jej elementarnego, wybuchowego charakteru? Sądził, że ona jest, lub
może być - cywilizowana, normalna, pozytywna. Nie rozumiał, że jest
wyładowaniem, eksplozją. I że w niej wydobywa się to właśnie, czego
marksizm nie jest w stanie objąć. Zaliczyć trzeba na konto kornej
prawomyślności świętych doktorów i akolitów czerwonego kościoła romans
komunizmu ze sztuką, do dziś trwający, a tak groteskowo nędzny w
swoich płodach.
Z drugiej strony wszakże - czyż fundusze, wydane na pielęgnację
"produkcji artystycznej" i kulturowa czułość pod adresem artysty nie
opłaciły się sowicie? Dobrane, czy niedobrane było to stadło, zdołano
przez dziesiątki lat stworzyć pozory wspólnego frontu. Mówiono
sztuce : - Musisz iść z nami. W imię postępu! Moralności!
Humanitaryzmu! Sprawiedliwości! Racji nie brakło. Zasypano ją racjami.
Artysta zaś dzisiejszy, który stracił instynkt, jest szczególnie
wrażliwy na racje. Tak się dzieje z nim odkąd, zahukany nauką, utopił
swój temperament w intelekcie, a kwiaty począł wąchać duszą, nie
nosem. Czegóż wymagać od naiwnych, a zacnych skrupulatów "pracujących
nad sobą", doskonalących się, analizujących, konstruujących tę swoją
moralność, drżących w obliczu swoich odpowiedzialności, cierpiących za
całą ludzkość, tych badaczy, nauczycieli, przewodników, sędziów,
inspektorów, inżynierów duchowych, męczenników wreszcie, nawet czasem
świętych - ale nie tancerzy, nie śpiewaków... Sztuka wysmażana w
laboratoriach... ależ czegóż wymagać od tych jaj na patelni, jakże ten
omlet mógłby czemukolwiek się opierać?
Nie mam na myśli walki politycznej... Precz z polityką, sztuko! Bądź
po prostu sobą. Pilnuj swojej natury, niczego więcej.
Dziennik 1961-1966(fragmenty)







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-07-08 06:07:28

Temat: Re: Macie jakieś własne koncepcje , czym jest sztuka ?
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:60d446b2-9099-453d-9187-edf79f4c624b@24g2000yqm
.googlegroups.com...


> 1961. XX [...]
> Wtorek

I widzisz, glob... takie właśnie rzeczy są przerażające... komunizm w teorii
wydaje się być bliski nauce, tylko wydaje, a niektórzy dają się zwieść
przekonaniu, że rzeczywiście jakaś bliskość tu istnieje... i to, że ktoś,
któ próbuje pośród świata zachować swoje ja, i jest tego "ja" świadomym, nie
może być komunistą, bo to tak, jakby się siebie wyrzekał na rzecz zimnej,
bezsensownej, nieskończonej próżni... ale do tego trzeba być świadomym
siebie... inaczej zdarza się, że człowiek stoczy się na komunizujące
pozycje...

Pzdr
Paweł



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

http://www.wizaz.pl/foru m/
Spodziewaliście się że wrócą krucjaty ?
ANTENCE
możecie zaglosować
OD MAZEWSZAUERA...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »