Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: AA <...@...pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Malowanie sciany w pasy - jak ?
Date: Mon, 24 Aug 2009 12:35:55 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 26
Message-ID: <h6tqec$d0v$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: ioffice.interia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1251110156 13343 217.74.64.220 (24 Aug 2009 10:35:56 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 24 Aug 2009 10:35:56 +0000 (UTC)
X-User: slodkimisio
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:114033
Ukryj nagłówki
Witam
Potrzebuje pomalowac farba emulsyjna biala sciane w poziome pasy - dwa
kolory, nieregularna granica miedzy pasami (tzn. fale, nie prosta kreska)
Pierwszy pas na granicy z oryginalna biala farba wykleilem szeroka tasma
malarska ksztalt, potem wycialem lagodne fale zyletka. Wyszlo ladnie,
ale przy okazji w paru miejscach to, czego sie obawialem - tasma
malarska oderwala kawaleczki bialej farby (a kladziona 2 lata temu, wiec
juz sucha). Bardzo malo zerwala, malym pedzelkiem do poprawki.
Ale teraz czas na drugi kolor, ale boje sie, ze tasma malarska zerwie
znacznie wiecej juz nowej, swiezej farby (dalem jej 24 na schniecie)
Czy istnieje jakis patent, na malowanie na styku 2 kolorow ?
Nie moge zbyt szybko zdejmowac tasmy maskujacej, bo sciane musze
pociagnac kolorem 2 razy, wiec musi przeschnac z ta tasma.
Jak slabo docisne tasme, to farba wejdzie pod krawedz i sie rozmuje po
sasiednim pasie.
Malowanie pedzelkiem od reki odpada - fala bedzie okrutna.
AA
|
