| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-02-21 08:31:16
Temat: Maszynka do makaronu FackelmanPowtórzę swój post bo nikt nie odpowiedzial -
-pewnie przeoczyliście :)
Widziałem w sklepie taką maszynkę za relatywnie niedużą
cenę (w stosunku do słynnego już Atlasa).
Czy ktoś ma/miał maszynkę tego wytwórcy i może
podzielić się spostrzeżeniami? Trwała, solidna?
Czy lepiej dołożyć ok.200zł i kupić Atlasa?
Nie przeczę, że Atlas nie jest wart swojej ceny
ale wolę wydać mniej niz więcej jeśli mogę
osiągnąć podobny efekt (głównie chodzi mi
o rozwałkowywanie na cienko ciasta bez zamęczania
się - a preferuję ciasto z 10jajek na 1kg mąki
więc twarde)
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-02-21 09:07:25
Temat: Re: Maszynka do makaronu Fackelmanmichalek pisze:
> Powtórzę swój post bo nikt nie odpowiedzial -
> -pewnie przeoczyliście :)
>
> Widziałem w sklepie taką maszynkę za relatywnie niedużą
ciach
Kupiłem taką http://tinyurl.com/24t699 i od ponad półroku używam z
powodzeniem do ciasta z samymi jajkami.
Duży Miś
PS.
Nie jestem sprzedawcą z allegro i nie reklamuje się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-02-21 11:19:40
Temat: Re: Maszynka do makaronu FackelmanUżytkownik <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fpjf0d$hoa$1@news.onet.pl...
> michalek pisze:
>> Powtórzę swój post bo nikt nie odpowiedzial -
>> -pewnie przeoczyliście :)
>>
>> Widziałem w sklepie taką maszynkę za relatywnie niedużą
> ciach
>
> Kupiłem taką http://tinyurl.com/24t699 i od ponad półroku używam z
> powodzeniem do ciasta z samymi jajkami.
>
Opowiedz jak sobie radzisz z robieniem makaronu?
Kupiłem niedawno taką samą /podobną maszynkę niestety z instrukcją po
rosyjsku, makaron nie chce mi się rozcinać - noże przememlą wstęgę i
gdzieniegdzie przetną, próbowałem osuszyć - ale znowu ciężko zmusić noże
żeby chwyciły wstęgę i efekt potem i tak jest podobny - trochę lepszy, ale
nie udaje mi się w żaden sposób zrobić makaronu jak na zdjęciu.
Pozdrowienia
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-02-21 11:43:58
Temat: Re: Maszynka do makaronu Fackelman
"Moorek" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:fpjn3t$6ah$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik <d...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:fpjf0d$hoa$1@news.onet.pl...
> > michalek pisze:
> >> Powtórzę swój post bo nikt nie odpowiedzial -
> >> -pewnie przeoczyliście :)
> >>
> >> Widziałem w sklepie taką maszynkę za relatywnie niedużą
> > ciach
> >
> > Kupiłem taką http://tinyurl.com/24t699 i od ponad półroku używam z
> > powodzeniem do ciasta z samymi jajkami.
> >
> Opowiedz jak sobie radzisz z robieniem makaronu?
> Kupiłem niedawno taką samą /podobną maszynkę niestety z instrukcją po
> rosyjsku, makaron nie chce mi się rozcinać - noże przememlą wstęgę i
> gdzieniegdzie przetną, próbowałem osuszyć - ale znowu ciężko zmusić noże
> żeby chwyciły wstęgę i efekt potem i tak jest podobny - trochę lepszy, ale
> nie udaje mi się w żaden sposób zrobić makaronu jak na zdjęciu.
>
>
> Pozdrowienia
> Tomek
Ciasto na makaron musi być dobrze obsypane maką z obu stron do walcowania na
grubość jak i walców tnących, część tej mąki wrobi się do ciasta, część
przejdzie do wody (ja gotuję świeży makaron, bez suszenia).
Nie można ciąć ciasta podsuszonego, gdyż powstają zadziory z warstwy suchej
z powierzchni i rwą makaron. Podobnie nie da się ciąć ciasta wysuszonego -
połamie się. Ciasta na paski można ciąć nożami radełkowymi zamocowanymi
przegubowo na nożycach norymberskich lub na podobnych patentach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-02-21 12:53:50
Temat: Re: Maszynka do makaronu Fackelman>> >
>> Opowiedz jak sobie radzisz z robieniem makaronu?
>> Kupiłem niedawno taką samą /podobną maszynkę niestety z instrukcją po
>> rosyjsku, makaron nie chce mi się rozcinać - noże przememlą wstęgę i
>> gdzieniegdzie przetną, próbowałem osuszyć - ale znowu ciężko zmusić noże
>> żeby chwyciły wstęgę i efekt potem i tak jest podobny - trochę lepszy,
>> ale
>> nie udaje mi się w żaden sposób zrobić makaronu jak na zdjęciu.
>>
>
> Ciasto na makaron musi być dobrze obsypane maką z obu stron do walcowania
> na
> grubość jak i walców tnących, część tej mąki wrobi się do ciasta, część
> przejdzie do wody (ja gotuję świeży makaron, bez suszenia).
> Nie można ciąć ciasta podsuszonego, gdyż powstają zadziory z warstwy
> suchej
> z powierzchni i rwą makaron. Podobnie nie da się ciąć ciasta wysuszonego -
> połamie się. Ciasta na paski można ciąć nożami radełkowymi zamocowanymi
> przegubowo na nożycach norymberskich lub na podobnych patentach.
>
Dzięki. A powiedz mi jaką najmniejszą szerokość można uzyskać z tych noży
radełkowych regulowanych??
Wydaje mi się że chyba lepiej się nimi robi i dużo szybciej niż krojenie
przez maszynkę.
Pozdrowienia
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-02-21 13:33:43
Temat: Re: Maszynka do makaronu Fackelman
"Moorek" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:fpjskc$i3r$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >> >
> >> Opowiedz jak sobie radzisz z robieniem makaronu?
> >> Kupiłem niedawno taką samą /podobną maszynkę niestety z instrukcją po
> >> rosyjsku, makaron nie chce mi się rozcinać - noże przememlą wstęgę i
> >> gdzieniegdzie przetną, próbowałem osuszyć - ale znowu ciężko zmusić
noże
> >> żeby chwyciły wstęgę i efekt potem i tak jest podobny - trochę lepszy,
> >> ale
> >> nie udaje mi się w żaden sposób zrobić makaronu jak na zdjęciu.
> >>
> >
> > Ciasto na makaron musi być dobrze obsypane maką z obu stron do
walcowania
> > na
> > grubość jak i walców tnących, część tej mąki wrobi się do ciasta, część
> > przejdzie do wody (ja gotuję świeży makaron, bez suszenia).
> > Nie można ciąć ciasta podsuszonego, gdyż powstają zadziory z warstwy
> > suchej
> > z powierzchni i rwą makaron. Podobnie nie da się ciąć ciasta
wysuszonego -
> > połamie się. Ciasta na paski można ciąć nożami radełkowymi zamocowanymi
> > przegubowo na nożycach norymberskich lub na podobnych patentach.
> >
> Dzięki. A powiedz mi jaką najmniejszą szerokość można uzyskać z tych noży
> radełkowych regulowanych??
> Wydaje mi się że chyba lepiej się nimi robi i dużo szybciej niż krojenie
> przez maszynkę.
>
> Pozdrowienia
> Tomek
Raczej wstążki i szersze - na ravioli, pierogi, łazanki, chrust.
Tu jest z nakładanymi kółkami:
http://www.galeriakuchenna.pl/index.php?id3=10&id4=1
&id5=1&pokaz=1&sid=c074c80f1816ce5bfc145839c7a56b49
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-02-21 13:45:50
Temat: Re: Maszynka do makaronu Fackelman
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:fpjuvn$no1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Raczej wstążki i szersze - na ravioli, pierogi, łazanki, chrust.
> Tu jest z nakładanymi kółkami:
>
http://www.galeriakuchenna.pl/index.php?id3=10&id4=1
&id5=1&pokaz=1&sid=c074c80f1816ce5bfc145839c7a56b49
http://www.gastronomiczne.pl/znaczniki_rozstawne_dwu
stronne_527250_p698
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-02-21 15:20:23
Temat: Re: Maszynka do makaronu Fackelman> Opowiedz jak sobie radzisz z robieniem makaronu?
> Kupiłem niedawno taką samą /podobną maszynkę niestety z instrukcją po
Cała tajemnica to nie przesuszenie ciast. Mi też na początku robiło się
tak jak piszesz.
Kwestia dojścia do wprawy. W tej chwili sprawdzam paski ciasta i obcinam
początek (brzeg) który idzie do noży a jest zawsze najsuchszy. No i
placki obsypuje mąką przed cięciem.
Duży Miś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-02-22 11:38:00
Temat: Re: Maszynka do makaronu FackelmanUżytkownik <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fpk4ro$soe$1@news.onet.pl...
>> Opowiedz jak sobie radzisz z robieniem makaronu?
>> Kupiłem niedawno taką samą /podobną maszynkę niestety z instrukcją po
>
> Cała tajemnica to nie przesuszenie ciast. Mi też na początku robiło się
> tak jak piszesz.
> Kwestia dojścia do wprawy. W tej chwili sprawdzam paski ciasta i obcinam
> początek (brzeg) który idzie do noży a jest zawsze najsuchszy. No i placki
> obsypuje mąką przed cięciem.
>
Poćwiczę, dzięki.
Ja starałem się jak najmniej mąki i nie posypywałem.
Może nie dodawać ciepłej wody do ciasta? myślałem że przy wałkowaniu musi
być elastyczne - przez to pewnie nie chciał wychodzić makaron.
Pozdrowienia
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-02-22 14:52:53
Temat: Re: Maszynka do makaronu FackelmanMoorek napisał(a):
> Użytkownik <d...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:fpk4ro$soe$1@news.onet.pl...
>>> Opowiedz jak sobie radzisz z robieniem makaronu?
>>> Kupiłem niedawno taką samą /podobną maszynkę niestety z instrukcją
>>> po
>>
>> Cała tajemnica to nie przesuszenie ciast. Mi też na początku robiło
>> się tak jak piszesz.
>> Kwestia dojścia do wprawy. W tej chwili sprawdzam paski ciasta i
>> obcinam początek (brzeg) który idzie do noży a jest zawsze
>> najsuchszy. No i placki obsypuje mąką przed cięciem.
>>
> Poćwiczę, dzięki.
> Ja starałem się jak najmniej mąki i nie posypywałem.
> Może nie dodawać ciepłej wody do ciasta? myślałem że przy wałkowaniu
> musi być elastyczne - przez to pewnie nie chciał wychodzić makaron.
A ciasto robisz w malakserze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |