Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Matematyka na psp.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Matematyka na psp.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-09-04 10:24:31

Temat: Matematyka na psp.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W takim razie ja też odrobinę NTG.

Zastanawiałem się trochę nad tym, czy rzeczywiście
z jakiegoś punktu widzenia 1>0,(9). I o tym, że autor
tych rozważań chciałby trochę bardziej o człowieku

I wychodzi mi, że w Azji PsWsch (Chiny, Indie i okolice) żyje około 3 mld ludzi.

Czyli 10x tyle co w całej Ameryce Północnej. Nie dwa, nie trzy, ale DZIESIĘĆ.
Inny rząd wielkości. Inny rząd w skali problemów.

A dziś na topie powódź w Nowym Orleanie ... Bo USA. Nie dlatego, że ludzie
giną. Codziennie giną - a w USA akurat najmniej - chyba, że liczby kłamią.

Pożonglujem ludzką tragedią.

Ktoś wyliczył, że przez całe Powstanie Warszawskie (czyli dwa miesiace)
codziennie ginęło tylu ludzi (w zasadzie wyłącznie cywile), co w ataku
na WTC. Czyli mamy już dwa rzędy wielkości więcej.

Podobnie pewnie wyjdzie skala pogromów zgotowanych przez UPA - był wątek o tym.

Ale dość tej lokalnej martyrologii. Wracamy do Azji.
Czy ktoś wyliczy, co się dzieje w czasie powodzi w Indiach albo Chinach ?


Ja wyliczyłem, że i bez powodzi w sposób naturalny tygodniowo umiera tam
(i rodzi się) około miliona ludzi. naturalny ... Ciekawe ilu z nich rodzi
się/umiera w łóżku. A ilu w kartonie, np. na przedmieściach Delhi.
Założyłem, że żyją tam średnio 50 lat ... Zastanawiam się, ile noworodków
umiera, zanim ktokolwiek pokusi się o ich rejestrację. Wcześniej się nad
tym nie zastanawiałem, ale przypadek chciał, że znajoma tam była i co nieco
opowiedziała. Nad pewnymi rzeczami zacząłem się więc zastanawiać od nowa.

Np. roczniki statystyczne, matematyka i ekonomia. Liczby, czyli pieniądze.
Wiecie, dlaczego w Indiach zwłoki się pali, a nie grzebie ?
Pewnie wiecie. Po tym ciężkim wstępie teraz zapewne wielu się ucieszyło,
że temat schodzi na kwestie techniczne, gdzie nie porównujemy żywego do żywego
ani umierającego do umierającego - ale trupa do trupa. To zawsze łatwiejsze
- bo trupowi już to nie robi różnicy. Łatwiej się gada o trupach - takich
co już nie czują, nie cierpią i za chwilę już będzie trudno odróżnić,
czy to trup z Indi czy z USA.

No więc zgadliście: trupów w indiach się nie grzebie, bo po prostu
nie ma miejsca. A po spaleniu można i na wiatr rzucić.

Ale właśnie - może niektórym co lepiej się w liczbach i ekonomii
orientują coś tu przestaje stykać. Kto miał już okazję kremować
zwłoki w naszym kraju ? Ile to kosztuje ?
No więc właśnie dochodzimy do sedna.
Zwłok w Indiach się nie pali.

Palą najbogatsi. Absolutna elita. Trochę mniej zamożnych (zamożny
trup - dobre, nie ?) obkłada się z grubsza drewienkiem i tak
dopala ile się da. Natomiast standard jest taki: trzy drewienka
na krzyż na pierś coby lekko zapłonęły i finito - obrządek
dochowany.
A co potem ?
A potem do rzeczki. Niech płynie.

Ostrzegają turystów, żeby w Delhi do rzeczki nie podchodzić.
Turysta może się zapomnieć, bo nad tą rzeczką piękne, wielkie
ptaki latają. Aż się prosi, żeby z bliska obejrzeć lokalną
faunę, a nie ciągle w brudnych murach miasta siedzieć.
Ale przy okazji można niezamierzenie obejrzeć niekompletne
dziecko. Niekompletne z wielu przyczyn - natura ma swoje
sposoby na utylizację tego, co niedopalone.

Spojrzałem na tytuł posta (jeszcze nie wątku). Postanowiłem
na koniec jednak trochę uporządkować. Może jakieś relacje.
Moje propozycje:

żywy > trup

to było proste i chyba nie budzi specjalnych sprzeciwów.
Następne jest jeszcze prostsze, bo w zasadzie czysto techniczne:

trup > trup bez oczu i ręki

Ale z np. z czymś takim:

żywy mieszkaniec Delhi bez oczu i ręki ? ofiara powodzi w USA.

nie chce mi się ...
może kto inny dalej pożongluje.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-09-04 13:11:56

Temat: Re: Matematyka na psp.
Od: "Adrian" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dfei0u$4rd$3@news.onet.pl...
>
> Czyli 10x tyle co w całej Ameryce Północnej. Nie dwa, nie trzy, ale
> DZIESIĘĆ.
> Inny rząd wielkości. Inny rząd w skali problemów.
>
> A dziś na topie powódź w Nowym Orleanie ... Bo USA. Nie dlatego, że ludzie
> giną. Codziennie giną - a w USA akurat najmniej - chyba, że liczby kłamią.
>
> Pożonglujem ludzką tragedią.
>
Sprawa jest prosta. Indie są zacofane. Kto chce żyć w Indiach.
Co innego Stany Zjednoczone. Kojarzą się z pełnią rozwoju cywilizacji. Ale
nawet tam giną ludzie w klęskach żywiołowych. Jeśli w Indiach giną ludzie,
mówimy że to biedny, zacofany kraj. Ale jeśli w Stanach Zjednoczonych giną
ludzie, to co wtedy? Widzimi, że nawet tam nie można zapewnić ludziom
bezpieczeństwa. Jeśli Indie, to Indie. Jeśli Stany, to nigdzie...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-09-05 10:26:49

Temat: Re: Matematyka na psp.
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adrian" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dferrq$hp2$1@nemesis.news.tpi.pl...

Tez sie kiedys na tym zastanwialem jakie jest kryterium wyboru,
takiej a nie innej tragedji - bo w samej Polsce dziennie umiera z 2 tys
ludzi.
O tym sie wcale nie mowi, a jakiejs kolizji samochodowej
z 1 ofiara smiertlena potrafia poswiecic pare minut.

Po prostu swiat mediow i TV ma swoje zasady i zyje wlasnym zyciem,
ktore jest inne od naszego, naturalnego - trzeba sie troche od tego
izolowac, a przynajmniej
zdawac sobie z tego sprawe ze medialny obraz nie jest prawdziwy - to pozwala
nie gubic sie
tak bardzo.
Pozdrawiam,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co byście zrobili? Pytania absolutnie poważne.
Matematyka na psp.
A więc TO z tym spotkaniem :)
Kontakty międzyludzkie...
plytki orgazm

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »