« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-07-26 21:42:50
Temat: Mazidło do opalania - super :-)
Mój przepis - wyszło super, efekt piękny: nadmorska opalenizna ;-)
- 100 g masła kakaowego w wiórkach (kupiłąm w aptece)
- pół małej buteleczki oliwki dla niemowląt z wit. E
- 2/3 tubki "Maści ochronnej z wiatminą A" (biała tubka i niebieskie
litery, z apteki, zapach cytrynowy jakiś taki) - daje emulgator (w składzie
maści) oraz fajny zapach cytrusowy
- można też dodać zawartość wyciśniętą z nakłutych końcem noża kapsułek
wit. A+E (ja dodałam)
Wszystko włożyć do jednego naczynia, w którym można to stopić i ubić oraz
przechowywać potem.
Czyli - np. słoik z szerokim otworem, z dopasowaną zakrętką.
Włozyć słoik z zawartością do garnka z gorącą wodą, podgrzewac powolutku,
tylko do roztopienia składników.
Wyjąć, odstawić.
Kiedy zmętnieje i jest całkiem wystudzone - ubijać ubijaczkami (tzn. ja
założyłam tylko jedną) aż do osiągnięcia konsystencji kremu do twarzy czy
też bitej śmietany - takie puszyste i białe.
Używać do opalania.
Po całkowitym ubiciu może być nie całkiem maziste, ale nie szkodzi,mazidło
ma bardzo lekką konsystencję i po nabraniu w dłoń bardzo szybko się topi i
rozprowadza na skórze.
No, i czego ja nie potrafię???
;-)
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-07-27 10:07:04
Temat: Re: Mazidło do opalania - super :-)
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:19cdtcup4haqj$.1kyx5r8wswqb$.dlg@40tude.net...
>
> Mój przepis - wyszło super, efekt piękny: nadmorska opalenizna ;-)
>
> - 100 g masła kakaowego w wiórkach (kupiłąm w aptece)
> - pół małej buteleczki oliwki dla niemowląt z wit. E
> - 2/3 tubki "Maści ochronnej z wiatminą A" (biała tubka i niebieskie
> litery, z apteki, zapach cytrynowy jakiś taki) - daje emulgator (w
> składzie
> maści) oraz fajny zapach cytrusowy
> - można też dodać zawartość wyciśniętą z nakłutych końcem noża kapsułek
> wit. A+E (ja dodałam)
>
> Wszystko włożyć do jednego naczynia, w którym można to stopić i ubić oraz
> przechowywać potem.
> Czyli - np. słoik z szerokim otworem, z dopasowaną zakrętką.
>
> Włozyć słoik z zawartością do garnka z gorącą wodą, podgrzewac powolutku,
> tylko do roztopienia składników.
> Wyjąć, odstawić.
> Kiedy zmętnieje i jest całkiem wystudzone - ubijać ubijaczkami (tzn. ja
> założyłam tylko jedną) aż do osiągnięcia konsystencji kremu do twarzy czy
> też bitej śmietany - takie puszyste i białe.
> Używać do opalania.
> Po całkowitym ubiciu może być nie całkiem maziste, ale nie szkodzi,mazidło
> ma bardzo lekką konsystencję i po nabraniu w dłoń bardzo szybko się topi i
> rozprowadza na skórze.
>
> No, i czego ja nie potrafię???
> ;-)
> --
O, fajne, brawo:) To trzeba przechowywać w lodówce?
Na ciele się nie lepi? A na solarce można stosować?
Chyba wypróbuję:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-07-27 12:58:20
Temat: Re: Mazidło do opalania - super :-)Dnia Sun, 27 Jul 2008 12:07:04 +0200, Kama napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:19cdtcup4haqj$.1kyx5r8wswqb$.dlg@40tude.net...
>>
>> Mój przepis - wyszło super, efekt piękny: nadmorska opalenizna ;-)
>>
>> - 100 g masła kakaowego w wiórkach (kupiłąm w aptece)
>> - pół małej buteleczki oliwki dla niemowląt z wit. E
>> - 2/3 tubki "Maści ochronnej z wiatminą A" (biała tubka i niebieskie
>> litery, z apteki, zapach cytrynowy jakiś taki) - daje emulgator (w
>> składzie
>> maści) oraz fajny zapach cytrusowy
>> - można też dodać zawartość wyciśniętą z nakłutych końcem noża kapsułek
>> wit. A+E (ja dodałam)
>>
>> Wszystko włożyć do jednego naczynia, w którym można to stopić i ubić oraz
>> przechowywać potem.
>> Czyli - np. słoik z szerokim otworem, z dopasowaną zakrętką.
>>
>> Włozyć słoik z zawartością do garnka z gorącą wodą, podgrzewac powolutku,
>> tylko do roztopienia składników.
>> Wyjąć, odstawić.
>> Kiedy zmętnieje i jest całkiem wystudzone - ubijać ubijaczkami (tzn. ja
>> założyłam tylko jedną) aż do osiągnięcia konsystencji kremu do twarzy czy
>> też bitej śmietany - takie puszyste i białe.
>> Używać do opalania.
>> Po całkowitym ubiciu może być nie całkiem maziste, ale nie szkodzi,mazidło
>> ma bardzo lekką konsystencję i po nabraniu w dłoń bardzo szybko się topi i
>> rozprowadza na skórze.
>>
>> No, i czego ja nie potrafię???
>> ;-)
>> --
>
> O, fajne, brawo:) To trzeba przechowywać w lodówce?
> Na ciele się nie lepi? A na solarce można stosować?
> Chyba wypróbuję:)
Raczej trzeba trzymać w lodówce (brak tu konserwantów; w kupnych
praeparatach one są), a jakąś godzinę przed planowanym opalaniem wyjąć -
żeby się łatwiej nabierało.
Nie lepi się wcale, no ale jest tłuste - wiadomo. Ładnie się rozprowadza -
jak położysz na ciele, zaraz się rozpływa. Kolor opalenizny boski -
złocisty. A ja nie byłam wcale w tym roku nad morzem ani w innycm wczasowym
rejonie - opalenizna taka typu greckiego-śródziemnomorskiego. Myślę, że nie
ma przeszkód do stosowanie w solarium - są tu witaminy i tylko naturalne,
proste, bezpieczne składniki :-)
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-07-27 22:33:27
Temat: Re: Mazidło do opalania - super :-)
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1eixtfbtczsmy$.vnjfmi0hg6nu.dlg@40tude.net...
> Raczej trzeba trzymać w lodówce (brak tu konserwantów; w kupnych
> praeparatach one są), a jakąś godzinę przed planowanym opalaniem wyjąć -
> żeby się łatwiej nabierało.
> Nie lepi się wcale, no ale jest tłuste - wiadomo. Ładnie się rozprowadza -
> jak położysz na ciele, zaraz się rozpływa. Kolor opalenizny boski -
> złocisty. A ja nie byłam wcale w tym roku nad morzem ani w innycm
> wczasowym
> rejonie - opalenizna taka typu greckiego-śródziemnomorskiego. Myślę, że
> nie
> ma przeszkód do stosowanie w solarium - są tu witaminy i tylko naturalne,
> proste, bezpieczne składniki :-)
Dzięki, jutro produkuję:)
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-07-27 22:35:19
Temat: psmała buteleczka oliwki to ile gr?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-07-28 04:55:23
Temat: Re: psDnia Mon, 28 Jul 2008 00:35:19 +0200, Kama napisał(a):
> mała buteleczka oliwki to ile gr?
Aż poszłam przeczytać: oliwka Bambino z NNKT (witaminą F) - buteleczka 150
ml.
Aha, masło kakaowe nie w każdej aptece Ci sprzedadzą - w kilku mi odmówili,
jakby było to jakieś, kurczę, tajemne serum do czarów ;-PPP
Kupiłam bez najmniejszego problemu w aptece CEFARM-owskiej, tylko akurat
nie mieli "na stanie", ale zamówili i następnego dnia już je miałam :-)
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |