« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2009-01-27 21:16:38
Temat: Re: Mechanika kwantowatren R<t...@n...sieciowy>
news:glntc3$7q8$1@news.onet.pl
[...]
> > "Panowie! Spokojnie, mamy dużo czasu! Odbieramy piłkę i trafiamy do
> > pustej bramki." - Bogdan Wenta na 15 s przed końcem meczu
>
> i miał kurwa rację, pieprzony kolo :)
Wenta na prezydenta!
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2009-01-27 21:19:00
Temat: Re: Mechanika kwantowaOn 27 Sty, 21:12, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> Saulo pisze:
>
> > Saulo<s...@l...po>
> >news:glnrjc$2nb$1@news.onet.pl
>
> >> tren R<t...@n...sieciowy>
> >>news:glnnr4$nbc$1@news.onet.pl
>
> >> [...]
> >> > ale teraz cicho sza, bo gramy z norwegami. [..]
>
> >> aaaalee byyyłooo
>
> > "Panowie! Spokojnie, mamy dużo czasu! Odbieramy piłkę i trafiamy do
> > pustej bramki." - Bogdan Wenta na 15 s przed końcem meczu
>
> i miał kurwa rację, pieprzony kolo :)
>
Zaczynam podejrzewać, że załatwił również wcześniejszą wygraną Serbii
z Macedonią. W przeciwnym razie, jak mi się wydaje, Norwegów
urządzałby remis i nie wycofaliby tego bramkarza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2009-01-27 21:21:30
Temat: Re: Mechanika kwantowatren R pisze:
> ok, wybaczam wam po tym fajnym wyniku :)
> no i oczywiście mam czasami tak samo. nagła przerwa w kontroli.
> to dość ciekawe w sumie.
No widzisz, jemu też coś się stało.
Mi już lepiej.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2009-01-27 21:22:03
Temat: Re: Mechanika kwantowaSaulo pisze:
> tren R<t...@n...sieciowy>
> news:glntc3$7q8$1@news.onet.pl
>
> [...]
>> > "Panowie! Spokojnie, mamy dużo czasu! Odbieramy piłkę i trafiamy do
>> > pustej bramki." - Bogdan Wenta na 15 s przed końcem meczu
>>
>> i miał kurwa rację, pieprzony kolo :)
>
> Wenta na prezydenta!
coś za często się zgadzamy... :)
--
"Nie uderzaj, jeśli to możliwe. Lecz jeśli bijesz, nigdy nie bij
miękko". Roosevelt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2009-01-27 21:22:07
Temat: Re: Mechanika kwantowaadamoxx1 pisze:
> Zamotałem się. Myślałem że to do mnie miało być.
> Adam
Wyszło na to, że znowu mamy coś wspólnego. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2009-01-27 21:22:55
Temat: Re: Mechanika kwantowaDnia Tue, 27 Jan 2009 13:19:00 -0800 (PST), bazzzant napisał(a):
> On 27 Sty, 21:12, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>> Saulo pisze:
>>
>>> Saulo<s...@l...po>
>>>news:glnrjc$2nb$1@news.onet.pl
>>
>>>> tren R<t...@n...sieciowy>
>>>>news:glnnr4$nbc$1@news.onet.pl
>>
>>>> [...]
>>>> > ale teraz cicho sza, bo gramy z norwegami. [..]
>>
>>>> aaaalee byyyłooo
>>
>>> "Panowie! Spokojnie, mamy dużo czasu! Odbieramy piłkę i trafiamy do
>>> pustej bramki." - Bogdan Wenta na 15 s przed końcem meczu
>>
>> i miał kurwa rację, pieprzony kolo :)
>>
>
> Zaczynam podejrzewać, że załatwił również wcześniejszą wygraną Serbii
> z Macedonią. W przeciwnym razie, jak mi się wydaje, Norwegów
> urządzałby remis i nie wycofaliby tego bramkarza.
Może pójdziecie na "kuchnię" z tą wymianą wrażeń "w temacie grupy" - tam to
dopiero pilnują, żeby było na temat, może by się co ruszyło wreszcie ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2009-01-27 21:23:50
Temat: Re: Mechanika kwantowabazzzant<b...@p...onet.pl>
news:bef3df75-075e-4a03-91b9-2b4f998f8998@g3g2000pre
.googlegroups.com
[...]
> Zaczynam podejrzewać, że załatwił również wcześniejszą wygraną Serbii
> z Macedonią. W przeciwnym razie, jak mi się wydaje, Norwegów
> urządzałby remis i nie wycofaliby tego bramkarza.
Wycofanie bramkarza na 14 sekund przed końcem w ogóle było średnim
pomysłem - niby nie miało prawa zaszkodzić, ale jaką właściwie korzyść
przynosiło wprowadzenie jednej osoby więcej do podawania sobie piłeczki, w
dodatku bramkarza, który na pewno rzadziej ćwiczy akcje ofensywne, niż
reszta i stanowi nadplanowy element układanki podbramkowej?
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2009-01-27 21:24:22
Temat: Re: Mechanika kwantowabazzzant pisze:
> On 27 Sty, 21:12, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>> Saulo pisze:
>>
>>> Saulo<s...@l...po>
>>> news:glnrjc$2nb$1@news.onet.pl
>>>> tren R<t...@n...sieciowy>
>>>> news:glnnr4$nbc$1@news.onet.pl
>>>> [...]
>>>>> ale teraz cicho sza, bo gramy z norwegami. [..]
>>>> aaaalee byyyłooo
>>> "Panowie! Spokojnie, mamy dużo czasu! Odbieramy piłkę i trafiamy do
>>> pustej bramki." - Bogdan Wenta na 15 s przed końcem meczu
>> i miał kurwa rację, pieprzony kolo :)
>>
>
> Zaczynam podejrzewać, że załatwił również wcześniejszą wygraną Serbii
> z Macedonią. W przeciwnym razie, jak mi się wydaje, Norwegów
> urządzałby remis i nie wycofaliby tego bramkarza.
tacy są bramkarze. jak jest największy dym to ich nie ma
--
"Nie uderzaj, jeśli to możliwe. Lecz jeśli bijesz, nigdy nie bij
miękko". Roosevelt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2009-01-27 21:25:14
Temat: Re: Mechanika kwantowaSaulo pisze:
> bazzzant<b...@p...onet.pl>
> news:bef3df75-075e-4a03-91b9-2b4f998f8998@g3g2000pre
.googlegroups.com
>
> [...]
>> Zaczynam podejrzewać, że załatwił również wcześniejszą wygraną Serbii
>> z Macedonią. W przeciwnym razie, jak mi się wydaje, Norwegów
>> urządzałby remis i nie wycofaliby tego bramkarza.
>
> Wycofanie bramkarza na 14 sekund przed końcem w ogóle było średnim
> pomysłem - niby nie miało prawa zaszkodzić, ale jaką właściwie korzyść
> przynosiło wprowadzenie jednej osoby więcej do podawania sobie piłeczki,
> w dodatku bramkarza, który na pewno rzadziej ćwiczy akcje ofensywne, niż
> reszta i stanowi nadplanowy element układanki podbramkowej?
koffam tę tfoją mądralińskość :)
--
"Nie uderzaj, jeśli to możliwe. Lecz jeśli bijesz, nigdy nie bij
miękko". Roosevelt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2009-01-27 21:27:45
Temat: Re: Mechanika kwantowaadamoxx1 pisze:
> Nie wiem dokładnie na czym polega rozwój/niedorozwój emocjonalny, ale
> chciałbym wiedzieć.
Przeciwieństwem rozwoju wcale nie jest niedorozwój, tylko ględzenie o
gorących 16. ;)
> Dobre pytanie.
> Może to dlatego, że jestem niedorozwinięty emocjonalnie. Mogę przecież.
A może słuchasz bredni starszych kolegów (albo takich, którym się
wydaje, że są doświadczeni w "ruchaniu", Bossz, co za słowo!)?
> A do mechanicznego ruchania chyba nie jestem zdolny...
To wróży, że będziesz dobrym kochankiem ;)
> A raczej do długości drogi hamowania.
A ta nie zależy od prędkości?
> W każdym razie myślenie za kółkiem sprawia mi przyjemność.
No widzisz, mi też, to dla mnie jedna z większych przyjemności. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |