« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-13 15:12:53
Temat: Milosc- pomocy!!!!!! Prowadze badanie kwestionariuszem zamieszczonym w ksiazce B. Wojciszke
"Psychologia milosci". Sa tam 3 skale milosci (namietnosc, intymnosc,
zaangazowanie). Niestety nie znalazlam nic na temat przeliczania wynikow
surowych. Wojciszke pisze na temat progu intensywnosci, powyzej ktorego
mozna mowic, ze wynik swiadczy o wystepowaniu skaldnika milosci. Niestety,
nie ma nic na temat wartosci tego progu. Czy mam go przyjac arbitralnie, na
przyklad 50-60 %. Jak to obliczac??? Pomocy!!!!!
Prace musze oddac do najblizszego wtorku wiec blagam o szybka odpowiedz.
Zdesperowana j23
prosze na priv (nie ma sensu zasmiecac liste): j...@m...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-05-13 19:19:44
Temat: Re: Milosc- pomocy!!!!!!j23 wrote:
>
> Prowadze badanie kwestionariuszem zamieszczonym w ksiazce
> B. Wojciszke "Psychologia milosci".
mailto:p...@u...gda.pl
--
DrYazzgod
Dariusz Laskowski
sms:+48501770655
mailto:d...@i...net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-15 08:38:31
Temat: Re: Milosc- pomocy!!!!!!!
"j23" <j...@a...phils.uj.edu.pl> wrote in message
news:VheT4.59865$O4.1239340@news.tpnet.pl...
> Prowadze badanie kwestionariuszem zamieszczonym w ksiazce B. Wojciszke
> "Psychologia milosci". Sa tam 3 skale milosci (namietnosc, intymnosc,
> zaangazowanie). Niestety nie znalazlam nic na temat przeliczania wynikow
> surowych. Wojciszke pisze na temat progu intensywnosci, powyzej ktorego
> mozna mowic, ze wynik swiadczy o wystepowaniu skaldnika milosci. Niestety,
> nie ma nic na temat wartosci tego progu. Czy mam go przyjac arbitralnie,
na
> przyklad 50-60 %. Jak to obliczac??? Pomocy!!!!!
Taka skala to brednie.
Raczej istnieja skladowe:
Amor (namietnosc),
Eros (intymnosc),
Psyche (zaangazowanie).
Ale moga byc w duzym stopniu niezalezne.
Pokusa stopniowania (wartosciowania) w takiej skali wynika z naturalnej
kolenosci (przynajmniej u mezczyzn) rozwojowej.
Skladowa "amor" wystepuje od dziecinstwa,
skladowa "eros" od dojrzalosci biologicznej (hormonalnej),
psyche pojawia sie pozniej a czasami wcale.
Nie jest jednak niezbedna intymnosc (eros) aby istnialo trwale zaangazowanie
(psyche)!
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-15 10:55:47
Temat: Re: Milosc- pomocy!!!!!!
>Raczej istnieja skladowe:
>Amor (namietnosc),
>Eros (intymnosc),
>Psyche (zaangazowanie).
A nie pomieszalo ci sie? chyba raczej amor -intym,nosc, eros- namietnosc...
>
>Nie jest jednak niezbedna intymnosc (eros) aby istnialo trwale
zaangazowanie
>(psyche)!
hm, mam wrazenie ze jednak sie pomieszalo...
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-15 11:57:58
Temat: Odp: Milosc- pomocy!!!!!!> > Prowadze badanie kwestionariuszem zamieszczonym w ksiazce B.
Wojciszke
> > "Psychologia milosci". Sa tam 3 skale milosci (namietnosc, intymnosc,
> > zaangazowanie). Niestety nie znalazlam nic na temat przeliczania wynikow
> > surowych. Wojciszke pisze na temat progu intensywnosci, powyzej ktorego
> > mozna mowic, ze wynik swiadczy o wystepowaniu skaldnika milosci.
Niestety,
> > nie ma nic na temat wartosci tego progu. Czy mam go przyjac arbitralnie,
> na
> > przyklad 50-60 %. Jak to obliczac??? Pomocy!!!!!
> Taka skala to brednie.
To sa 3 niezalezne skale
> Raczej istnieja skladowe:
> Amor (namietnosc),
> Eros (intymnosc),
> Psyche (zaangazowanie).
> Ale moga byc w duzym stopniu niezalezne.
> Pokusa stopniowania (wartosciowania) w takiej skali wynika z naturalnej
> kolenosci (przynajmniej u mezczyzn) rozwojowej.
> Skladowa "amor" wystepuje od dziecinstwa,
> skladowa "eros" od dojrzalosci biologicznej (hormonalnej),
> psyche pojawia sie pozniej a czasami wcale.
>
> Nie jest jednak niezbedna intymnosc (eros) aby istnialo trwale
zaangazowanie
> (psyche)!
Twoja wypowiedz jest nie na temat i nic nie wyjasnia ale w kazdym razie
dziekuje za reakcje :)
j23
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-16 08:04:33
Temat: Re: Milosc- pomocy!!!!!!!
> Twoja wypowiedz jest nie na temat i nic nie wyjasnia ale w kazdym razie
> dziekuje za reakcje :)
A widzisz!
Nie ma sensu wyrazac liczbami czegos, co zupelnie nie jest wyrazalne,
ani przekazywalne. Bo co to znaczy, ze namietnosc A do B wynosi 40%
a namietnosc B do A 90%, manietnosc A do C 55%, C do A 15%,
B do C 99% oraz C do B 37% ?
Ale poziom 30% wystarcza aby A podejmowal dzialania X oraz 70% aby
podejmowal dzialania Y,
zas B podejmuje Y przy 60% oraz X przy 65%!
> > > przyklad 50-60 %. Jak to obliczac??? Pomocy!!!!!
Ewidentnie dales sie wpuscic w kanal,
masz robic rzeczy bez sensu,
i byc za to oceniany!
Jedyny moral to taki, ze nie nalezy brac powaznie czegos tylko dlatego,
ze jakis facet napisal to w ksiazce
a inni sie na nia powoluja.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |