| « poprzedni wątek | następny wątek » |
211. Data: 2010-04-14 22:25:36
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczneDnia Wed, 14 Apr 2010 21:29:21 +0200, Qrczak napisał(a):
> Hyde, jak już.
> Ciemność zapadła. Bój się.
>
> Qra
O Na Zbrojnego Templariusza !!!
Coś mi się wierci na dnie materaca !!!!
--
Redart, co zmienił ksywkę na mniej krwistą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
212. Data: 2010-04-14 22:39:16
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczneDnia Thu, 15 Apr 2010 00:25:36 +0200, zażółcony napisał(a):
> Redart, co zmienił ksywkę na mniej krwistą
Kłopoty z żółcią?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
213. Data: 2010-04-14 22:47:20
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczneDnia Wed, 14 Apr 2010 23:01:23 +0200, tren R napisał(a):
> to już kolejny dzień. ten prezydent cieszył się poparciem społecznym - ale
Moim zdaniem ulegasz lokalnym wrażeniom i odpłynąłeś. I to jest właściwy
czas na to. Ale jak zladujesz - przypomnij sobie szkolną definicję
próby statystycznej.
--
Co w szkole piszczy:
- Proszę Pani, a moja mama daje mojemu bratu takie żrące lizaki,
że aż mu czasem krew leci !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
214. Data: 2010-04-14 22:49:58
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczneDnia 15-kwiecień-10, zażółcony wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Dnia Wed, 14 Apr 2010 23:01:23 +0200, tren R napisał(a):
>
>> to już kolejny dzień. ten prezydent cieszył się poparciem społecznym - ale
> Moim zdaniem ulegasz lokalnym wrażeniom i odpłynąłeś. I to jest właściwy
> czas na to. Ale jak zladujesz - przypomnij sobie szkolną definicję
> próby statystycznej.
ty też:
http://www.youtube.com/watch?v=KRJ0vP6fa-c
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
215. Data: 2010-04-15 01:57:54
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpiecznePisałem już kiedyś, że to kiedyś, dawno temu, funkcjonowałem w bardzo
podobny sposób jak medea (na jakieś 50%), oraz podobnie jak Ender
(na jakieś 25-30%).
Dlatego potrafię identyfikować jakościowo ten sposób [dys-] funkcjonowania
emocji z całym jego dobrodziejstwem niejako, który znam _doskonale_
z autopsji.
Co oznaczają te procenty?
Oznaczają, że _realnie_ nigdy nie doprowadziłem się do poziomu
tej jakości jaki zauważam u medei oraz u Endera.
W moim odbiorze absolutnym mistrzostwem kompletnej, sądzę że
całkowicie nieodwracalnej, ruiny emocjonalnej, jaką osiąga się
podążając tą drogą jest to wszystko co reprezentuje sobą XLa.
Nie znam i nigdy nie widziałem ani w realu, ani w necie, lepszego
przykładu jakiegoś niewyobrażalnie [w moim odbiorze] zaawansowanego
rozkładu (dosłownie: zgnilizny) w _rozbudowanej_ warstwie emocjonalnej,
niż XLa.
Właściwie w jej przypadku mówienie o emocjonalności imho nie
oddaje kompletnie sensu, ani jakości jej właściwości emocjonalnych.
IMHO XLa emocjonalnie stanowi po prostu pewną jakość sama w sobie
i dla mnie jest wielką ikoną pewnego skończonego, bardzo określonego
~rozwoju w tym zakresie jaki reprezentuje.
Krótko mówiąc: IMHO medea i Ender _gniją_ emocjonalnie, zaś kresem
takiego procesu jest to co widać u XLi.
Ciekawe?
No! To miłej jazdy... z twarzą blisko ziemi.
PS: "zawsze" chciałem to wam powiedzieć.
Lepszej okazji pewnie już nie będzie. ;)
--
CB
medea pisze:
> Nie wstrzeliłeś się w kontekst, CB.
> Poza tym - nie strasz. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
216. Data: 2010-04-15 08:00:31
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4bc598fa$0$19163$65785112@news.neostrada.pl...
> Vilar pisze:
>> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:4bc58e91$0$17083$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Marchewka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>> Ja okularów nie noszę, więc ja raczej z tego gatunku:
>>>>>
>>>>> http://www.tinyurl.pl?9XvgeAzw
>>>> Tyz ladna, choc bez tego intelektualnego looku. ;-)
>>> Bo ja jestem chodzącą nieokiełznaną emocją, intelekt mnie nie
>>> interesuje. ;)
>>>
>>> Ewa
>>>
>>
>> Zbuntowała się Ewa :-), MK
>
> To jest tylko część mojego planu. ;)
>
> Ewa
>
Baaa, to czekamy z niecierpliwością i wypiekami na dalsze niespodzianki
:-)))), MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |