Data: 2010-02-14 12:36:07
Temat: Młodzieży chowanie. (was: Kocham więc biję)
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 13 Feb 2010 00:04:58 +0100, zeusx napisał(a):
> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:hl3ufs$p5g$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:hl3tpf$nbi$1@news.onet.pl...
>>> A to ze "Wspomnień Niebieskiego Mundurka"? (W. Gomulicki, pierwsze
>>> wydanie: 1906 r.) ???
>>
>> Przyznaję że w tym wątku piszę trochę żartobliwie i prowokacyjnie ale
>> ciekawa rzecz że dzieci przez wieki były wychowywane twardą ręką a
>> zupełnie od niedawna przyszła moda na bezstresowe wychowywanie, czy to nie
>> błąd ?
>>
>
> Jeżeli jest to jeden z modeli wychowawczych, to myślę że ok. Czy jednak
> należy ten model forsować jako jedyny ?
> Tym bardziej, że rozmiękczenie ręki dziwnie idzie w parze z większą ilością
> koszów na głowach nauczycieli.
To akurat wiązałabym także z upadkiem etosu tego zawodu - a to z kolei
spowodowane jest przez naturalną negatywną selekcję w nim. A ta selekcja -
czym uwarunkowana?
twierdzę, że jakie społeczeństwo, takie młodzieży chowanie.
I odwrotnie.
Błędne koło?
Nie całkiem:
http://stefankubiak.blogspot.com/2009/09/modziezy-ch
owanie-9.html
--
Ikselka.
|