Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Mój mąż zniknął ! Co robić

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mój mąż zniknął ! Co robić

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 140


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-01 18:57:47

Temat: Mój mąż zniknął ! Co robić
Od: "Karolina" <karola@nie_spamuj.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem od czego zacząć...
Jestem po ślubie 7 lat. Mamy z mężem dwóch synów-bliźniaków (6 lat). Zawsze
wydawało mi się, że jesteśmy przeciętnym małżeństwem - raz było lepiej, raz
gorzej. Zupełnie gorzej zaczęło być jakieś 3 miesiace temu.
Mąż dużo pracował. Ja pracuje tylko kilka godzin tygodniowo. Trzy miesiące
temu on zaczął zachowywać się jakoś dziwnie - coraz więcej czasu spedzał
poza domem, agdy w nim był, był jakiś przygaszony, jakby nieobecny, niczym
sie nie interesowal, tylko gapil w TV. Przestaliśmy ze sobą sypiać (on nie
miał ochoty). Pytałam go czy coś jest nie tak, a on odpowiadał, że wszystko
w porządku, że to nie moje sprawy, a w końcu - że ma dość pytań. Jakieś
półtora miesiąca temu zaczął przebąkiwać, że ma dość takiego życia i że może
powinniśmy się rozwieść, ale nie chciał wytłumaczyć dlaczego i co moglibyśmy
zrobić, żeby zmienić nasze małżeństwo....
Dwa tygodnie temu wróciłam do domu z pracy i znalazłam w pustym mieszkaniu
kartkę, na której napisał, że chłpcy są u moich rodziców, a on wyjeżdża na
pewien czas. I znikł...
W jego firmie dowiedziałam się, że wybrał 2 tyg zaległego urlopu i jeszcze 3
tegorocznego, tłumacząc się ważnymi sprawami rodzinnymi (ale nikt z jego
rodziny nie wie gdzie on jest... albo nie chcą mi powiedzieć..) Sekretarka,
z którą rozmawiałam, była bardzo zdziwiona, że nic o tym nie wiem... Zdaje
sie, ze on sie regularnie kontaktuje ze swoja firma. Ze mna i z dziecmi -
nie... NIe odbiera moich telefonow, a jak raz zadzwonilam z automatu, to
natychmiast sie rozlaczyl, jak uslyszal moj glos.
Zaczelo mi brakowac pieniedzy (tuz przed zniknieciem on wyplacil z naszego
konta 2000, bo pozyczyl bratu, jak mowil), a wczoraj jego wyplata powinna
wplynac na nasze konto (zarabia ok 3.000 zł). Jak zorientowałam sie, ze
pieniedzy nie ma, zadzwonilam dzis rano do jego firmy i tam mi powiedzieli,
ze przed urlopem zmienil dyspozycje i wyplata trafila na nowe konto. Kiedy
wyslalam do niego SMS z pytaniem o pieniadze, odpisal mi, ze jutro przeleje
mi 600 zł, jak wyraźnie zaznaczył, na dzieci, bo reszta pieniedzy jest mu
potrzebna. Kiedy zapytalam kiedy wroci, odpisal, ze to jego sprawa.
Jak zaplace czynsz i rachunki, to z tych 600 niewiele mi zostanie, a moja
wyplata to smieszna kwota - 300 zł i wplynie dopiero za 10 dni.
Nie wiem co mam robić? powinnam go szukac? powinnam probowac wymusic na nim,
zeby dal mi wiecej pieniedzy?
chlopcy nie rozumieja co sie dzieje - powiedzialam im, ze tata nagle musial
wyjechac w delegacje
czuje sie fatalnie... nie chce dopuszczac do siebie mysli, ze mogloby
chodzic o inna kobieta...

karola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-04-01 19:43:44

Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Karolina napisał:

> czuje sie fatalnie... nie chce dopuszczac do siebie mysli, ze mogloby
> chodzic o inna kobieta...

To nie dopuszczaj, jeżeli poprawi Ci to samopoczucie.
I sie nie płaszcz.
Policz ile Ci potrzeba i nie zwlekając idź do Sądu rodzinnego o alimenty
na siebie i dzieci. Przy Twoich śmiesznych 300 zł cos Ci się należy (i
nie traktuj tego jako jakieś palenie mostów - to naturalna sprawa).
Wiesz.. możesz sobie czekać i mieć nadzieję na lepsze - nikt Ci tego nie
broni, ale zabezpieczyc byt sobie i dzieciom musisz.
A z facetem...? No cóż - może się mu odwidzi i wróci, a może nie....
Napewno wydzwanianiem i sms-owaniem na niego nie wpłyniesz - ja wiem, że
to naturalne dla kobiety, ale żaden facet tego nie zdzierży - daj mu
troche czasu i spróbuj sie odczepić. Nic tak ich nie dobija jak
odpowiedzialność za nieporadną żonę, za to - paradoksalnie - zaczynają
mysleć, jak sie ich zlewa i radzi sobie samemu. Nie wiem od czego to
zależy - to moje własne obserwacje.
Więc..... głowa do góry i trzymaj sie z dala od telefonu, policz sobie
wszystko i zachowuj się z godnością i honorem (tak wiem... trzeba
zacisnąć mocno zęby). IMO to Twoja jedyna szansa, jak chcesz coś wygrać.
Miałkaniem i płaczem Ci się nie uda - faceci na to reagują tylko
agresją, albo totalną alienacją. Takie dziwne typy :(

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-04-01 20:06:39

Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Eulalka" <e...@w...pl> wrote in message
news:c4hrmc$ce0$1@news2.ipartners.pl...

Może najpierw sprawedzić przyczynę dziwnego zachowania? Ja pomyslalem
"zwyczajnie" o długach a nie o kochance.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-04-01 20:11:32

Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c4hrmc$ce0$1@news2.ipartners.pl...

> Miałkaniem i płaczem Ci się nie uda - faceci na to reagują tylko
> agresją, albo totalną alienacją. Takie dziwne typy :(
>
Zauwazylam ze kobiety tez tak maja.
Jezeli juz nie chca byc z facetem to zeby on ronil lezki,prosil,blagal ,nic
to nie pomoze.
Jezeli uczucie wypali sie ,ciezko byc z kims tylko z litosci.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-04-01 20:26:24

Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Specyjal napisał:


> Może najpierw sprawedzić przyczynę dziwnego zachowania? Ja pomyslalem
> "zwyczajnie" o długach a nie o kochance.

I dlatego od 3 miesięcy jest nieobecny, gapi sie w TV i z nią nie sypia?
He, he, he - kity to my, ale nie nam ;)

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-04-01 20:34:10

Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Od: "FeLicja" <insearch4myselfNOSPAM@hotmail_NO.comMENT> szukaj wiadomości tego autora


"Eulalka" <e...@w...pl> wrote in message
news:c4hu6h$ds0$4@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Specyjal napisał:
>
>
> > Może najpierw sprawedzić przyczynę dziwnego zachowania? Ja pomyslalem
> > "zwyczajnie" o długach a nie o kochance.
>
> I dlatego od 3 miesięcy jest nieobecny, gapi sie w TV i z nią nie sypia?
> He, he, he - kity to my, ale nie nam ;)

I w zwiazku z dlugami pojechal gdzies na 5 tygodniowy urlop za wszy? ;-)
bo przeciez 2 tys pozyczyl bratu ;-)
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-04-01 20:44:56

Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Od: "rena" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

poza cala historia, od ktorej wlos mi sie jezy na glowie, zastanawia mnie
jedno - sucho relacjonujesz fakty, a od tego gromu z jasnego nieba minelo
dopiero 2 tygodnie. chyba nie napisalas wszytkiego. cos sie wiecej musialo
dziac, zeby od zrobil tak drastyczny krok, a ty, zebys po 2 tygodniach
pisala o tym bez emocji...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-04-01 20:53:45

Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Od: "FeLicja" <insearch4myselfNOSPAM@hotmail_NO.comMENT> szukaj wiadomości tego autora


"rena" <r...@a...pl> wrote in message
news:c4hv04$2u0v$1@mamut.aster.pl...
> poza cala historia, od ktorej wlos mi sie jezy na glowie, zastanawia mnie
> jedno - sucho relacjonujesz fakty, a od tego gromu z jasnego nieba minelo
> dopiero 2 tygodnie. chyba nie napisalas wszytkiego. cos sie wiecej musialo
> dziac, zeby od zrobil tak drastyczny krok, a ty, zebys po 2 tygodniach
> pisala o tym bez emocji...

Ale z drugiej strony dwa tygodnie to kupa czasu, no i przy dwojce dzieci to
wprawa do trzymania emocji w kupie.
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-04-01 20:59:16

Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"rena" <r...@a...pl> skrev i meddelandet
news:c4hv04$2u0v$1@mamut.aster.pl...
> poza cala historia, od ktorej wlos mi sie jezy na glowie, zastanawia mnie
> jedno - sucho relacjonujesz fakty, a od tego gromu z jasnego nieba minelo
> dopiero 2 tygodnie. chyba nie napisalas wszytkiego. cos sie wiecej musialo
> dziac, zeby od zrobil tak drastyczny krok, a ty, zebys po 2 tygodniach
> pisala o tym bez emocji...
>

IMO czepiasz sie. Jak miala napisac? Porozrywanymi wykrzyknikami? Nawet w
tragedii czlowiek potrafi zebrac sie do kupy i sklecic kilka linijek tekstu.
Mnie ten tekst ruszyl do glebi i odebralam go jako bardzo emocjonalny. 2
tygodnie to ogrom czasu, mimo wszystko, zwlaszcza jak sie ma dwoch
szesciolatkow wymagajacych od rodzicielki wysokiej sprawnosci intelektualnej
(wiem cos o tym, mam jednego takiego gagatka - najgorszy okres przekory
dotychczas).
Nie napisala wszystkiego, bo nie ma takiej potrzeby. Istnieje dana sytuacja,
facet poszedl w sina dal, olal nie tylko zone - co moze ma jakies
wytlumaczenie, ale rowniez swoje wlasne dzieci - co jest po prostu
oburzajace - i ona prosi o porade w tej konkretnej sytuacji. A Ty oceniasz
styl tekstu.......

Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-04-01 21:05:22

Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Od: "Olga" <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "rena" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c4hv04$2u0v$1@mamut.aster.pl...
> poza cala historia, od ktorej wlos mi sie jezy na glowie, zastanawia mnie
> jedno - sucho relacjonujesz fakty,

A mnie zastanawia, na jakiej podstawie twierdzisz, że Karolina SUCHO i bez
emocji przedstawia fakty.
Ma dołączyć efekty dźwiękowe w postaci rodzierającego trzewia łkania?
IMo tekst nie jest pisany na "zimno". A nawet jeśli tak by było....to co? To
Karolina nie ma prawa i bez teatralnego rozdziernia szat przedstawić swojej
sytuacji?
ola
O.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jakie są obowiązki świadków w dniu ślubu ??
Obozy kolonie
Obozy i kolonie jezykowe
Fisher price lub Tiny love- WROCŁAW
co za chore stwierdzenia.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »