| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-15 02:22:40
Temat: Mrozona kawa.Lub moze raczej kawa mrozona.
Witam.
Jak takowa sie robi? Moze jakies magiczne sztuczki, aby jeszcze bardziej
podkreslic jej smak.
z gory dziekuje i pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-15 07:45:42
Temat: Re: Mrozona kawa.
Użytkownik bartolomeo <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9sv91e$65k$...@k...task.gda.pl...
> Lub moze raczej kawa mrozona.
>
> Witam.
> Jak takowa sie robi? Moze jakies magiczne sztuczki, aby jeszcze bardziej
> podkreslic jej smak.
> z gory dziekuje i pozdrawiam
>
>
>
>
może być link? Bo tylko przez moment jestem przy komputerku:
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis.php?przepis=88
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 09:34:34
Temat: Re: Mrozona kawa.
Użytkownik bartolomeo <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9sv91e$65k$...@k...task.gda.pl...
> Lub moze raczej kawa mrozona.
>
> Witam.
> Jak takowa sie robi? Moze jakies magiczne sztuczki, aby jeszcze bardziej
> podkreslic jej smak.
> z gory dziekuje i pozdrawiam
>
Hej!!
Przepisu nie mam, ale pierwszy raz piłam kawę mrożoną w Grecji.Baaaardzo
dawne dzieje. Było to w Filipi, gdzie w porze sjesy zwiedzali tylko takie
głupki jak my. Przy ruinach amfiteatru była mała kafeja.
jak sie domyślasz w tym czasie byliśmy jedynymi gośćmi., więc miałam okazje
patrzeć barmanowi na ręce. Do szejkera wsypał neske, dodał cukru, doypał
pokruszonego lodu, dolał wody z kranu no i dobrze zamieszał. Patrzyłam z
lekka oniemiała ale jak zapłaciłam jakąś oszałamiającą dla mnie na tamte
czasy kwotę to i wypiłam. Nawet nie było takie złe.Myślę, że jednak nie o to
chodzi. Poszukaj w archiwum na pewno coś znajdziesz.
Pozdrawia wędrowniczek Ramzes.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 13:41:04
Temat: Odp: Mrozona kawa.
Użytkownik "bartolomeo" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9sv91e$65k$1@korweta.task.gda.pl...
> Lub moze raczej kawa mrozona.
>
> Witam.
> Jak takowa sie robi? Moze jakies magiczne sztuczki, aby jeszcze bardziej
> podkreslic jej smak.
> z gory dziekuje i pozdrawiam
>
>
dyzurna Kaliope-ta od kawy- do tablicy!!!
Mechcia
a psik, cholinder....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 13:54:45
Temat: Re: Mrozona kawa.Ja robie kawe mrozona w taki sposob:
/umowmy sie, ze przepis jest na jedna kawe/
Do pojemnika, w ktorym robi sie koktajle - w robocie kuchennym - wrzucam
kilka kostek lodu i wsypuje lyzeczke kawy rozpuszczalnej. Wlaczam na
bardzo wysokie obroty. Lod zostaje zmielony na drobinki. Wlewam szklanke
mleka, i kieliszek rumu. Chwila moment i wylaczam. Im dluzej sie to
wszystko miesza, tym gestszy napoj wychodzi. Kiedys przegielam i goscie
jedli ta kawe lyzeczkami. ;-))
Acha, jak ma byc slodzona, to cukier wsypuje sie razem z kawa.
Pozdrawiam,
Aska
P.S.
Ku przestrodze: sprawdz wczesniej w instrukcji, czy w Twoim robocie
mozna mielic lod, podobno niektore pojemniki tego nie wytrzymuja. Robot
Brauna sie sprawdza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 13:57:42
Temat: Re: Mrozona kawa.
Użytkownik MechaGodzilla <m...@n...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9t0gm4$rnd$...@z...man.szczecin.pl...
>
> Użytkownik "bartolomeo" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:9sv91e$65k$1@korweta.task.gda.pl...
> > Lub moze raczej kawa mrozona.
> >
> >
> dyzurna Kaliope-ta od kawy- do tablicy!!!
>
>
> Mechcia
> a psik, cholinder....
>
>Na zdrowie, ale Ty wypij herbatkę z rumem.
Pozdrawiam na razie zdrowy Ramzes
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 14:07:16
Temat: Re: Mrozona kawa.Jakis czas temu Kaliope i Maya podawaly przepisy (wklejam). Nie jest to moze
mrozona, ale tez pyszna :o)
**************************************
Hejeczka;-)))))
Taka kawę robię zwykle na oko, ale postaram się wyjaśnić dokładniej ;-))))
Na 4 osoby dwa banany dojrzale, 2 szklanki kawy ( tak. ok 400 ml), 200-300
ml lodów waniliowych. Banana zmiksować z kawą (jeszcze jedna uwaga,
niektórzy dodają do kawy cukier, wg mnie lody nadają już wystarczającej
słodyczy, ale mój ślubny twierdzi inaczej, wiec musisz się zastanowić czy
Twoi goście będą spragnieni słodkości), na końcu dodać lody i zmiksować
wszystko razem i gotowe;-)))) Można przybrać napój bitą śmietaną i
gotowe;-)))))) Mam nadzieję, że wyjdzie dobre, ale próbuj, najwyżej dodasz
czegoś więcej ;-))))
Pozdrawiam serdecznie,
Kaliope
***********************************************
Ja to tak: duży dzbanek (taki ze trzy litry) napełniam nie do końca
kawą mocną (Jac...Kron...Gold) rozpuszczalną, słodką dość, chłodzę
mocno. Przed podaniem dodaje zmiksowane bardzo dojrzałe banany (na
taką ilość trzy duże) z paczką cukru waniliowego i odrobiną lodów
(Ziel...Bud...waniliowo - czekoladowe). Do wysokiej szklanicy wrzucam
kulkę loda i zalewam kawą do pełna. Lody, rozpuszczając się, tworzą
przyjemną piankę, a kawa ma lekko orzechowy posmaczek, jest nie za
słodka, nie za gorzka i pyyyszna !!!
Maya
******************************************
Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
========================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
========================================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 21:33:36
Temat: Re: Mrozona kawa.
> Jakis czas temu Kaliope i Maya podawaly przepisy (wklejam).
Hejeczka;-)))
Bożenko dziękuję, ze wstanie do odpowiedzi za mnie;-))) Ostatnio kompletnie
nie nadążam z czytaniem i odpisywaniem na grupę, ale drżyjcie weekend idzie
to nadrobię;-))))))))
Pozdrawiam,
Kaliope
--
Barbara Łączna
k...@p...krakow.pl
ICQ 73558372
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 21:48:53
Temat: Re: Mrozona kawa.
Użytkownik "bartolomeo" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9sv91e$65k$1@korweta.task.gda.pl...
> Jak takowa sie robi? Moze jakies magiczne sztuczki, aby jeszcze bardziej
> podkreslic jej smak.
Hejeczka;-))
To ja bardzo szybciutko i króciutko napiszę parę słów. Po pierwsze do kawy
mrożonej nie używam kaw rozpuszczalnych, zdecydowanie wolę te z ekspresu, są
bardziej aromatyczne, po drugie jeżeli używam bitej śmietany to tylko
prawdziwej, sztuczne z torebki zabijają aromat. Kawę mrożoną zazwyczaj robię
w shakerze (kilka kostek lodu, mleczko, zimna kawka i sobie trzepie;-)))
Podaje z kostką lodów (waniliowych lub śmietankowych) w wysokiej szklance,
ozdobioną bitą śmietaną i posypaną np. czekoladą. Wychodzę z założenia, ze
kawa lubi się z alkoholem, zatem dodaje ajerkoniak (ha, własnej roboty
oczywiście;-))))lub malibu, rum, koniak, amaretto, co jest pod ręką, a nie
będzie się gryzło z kawą, piwa nie odważyłabym się dodać;-))))))))) Ufff to
tyle w telegraficznym skrócie;-)))))
Pozdrawiam,
Kaliope kawowa;-))))
--
Barbara Łączna
k...@p...krakow.pl
ICQ 73558372
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-16 00:17:51
Temat: Re: Mrozona kawa.> Bożenko dziękuję, ze wstanie do odpowiedzi za mnie;-)))
alez nie ma za co :o))
> ale drżyjcie weekend idzie to nadrobię;-))))))))
liczymy na to ;o)
Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
=================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
=================================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |