Strona główna Grupy pl.rec.dom Nawilzacz BONECO pytanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nawilzacz BONECO pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-22 14:57:26

Temat: Nawilzacz BONECO pytanie
Od: "KAsia" <k...@r...net> szukaj wiadomości tego autora

Rok temu zakupilam ten nawilzacz.Cała poprzednia zime dzialal ok. Chcialam
go `uruchomic dzisiaj i pomimo tego ze para wytwarzala sie to nie wychodzila
górą.Czy to jest moze wina granulatu w filtrze czy moze sie popsulo
ustrojstwo?
Poradzcie Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-11-23 20:48:27

Temat: Re: Nawilzacz BONECO pytanie
Od: "Wojciech Taras" <w...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kasiu,

Zakładam , że masz nawilżacz Boneco model 7131 lub zbliżony. Oprócz
działającej wytwornicy konieczne jest również sprawne działanie nawiewu.
Sprawdź zatem czy filtr znajdujący się po małą kratką z tyłu nie jest
całkowicie zapchany. Tak czy inaczej wyczyść płukając pod bieżącą wodą i
osusz. Jeśli to nie pomoże to obawiam się uszkodzenia wiatraczka -
sprawdzisz to najprościej po zdjęciu zewnętrznej pokrywy i komory
powietznej. Z prostokątnego kominka winno delikatnie, ale oddczuwalnie
dmuchać powietrze, które następnie jest mieszane z areozolem z wytwornicy.

Od dwu lat ekspoatuję taki nawilżacz bez filtra zmiękczającego
(granulatu) z użyciem wody destylowanej (zdemineralizowanej). Koszt wydaje
się niższy dochodzi co prawda transport wody i czyszczenie co około dwa
tygodnie, ale jestem zadowolony.

Pozdrawiam,

Wojtek

Użytkownik "KAsia" <k...@r...net> napisał w wiadomości
news:cnsunu$se8$1@news.onet.pl...
> Rok temu zakupilam ten nawilzacz.Cała poprzednia zime dzialal ok. Chcialam
> go `uruchomic dzisiaj i pomimo tego ze para wytwarzala sie to nie
wychodzila
> górą.Czy to jest moze wina granulatu w filtrze czy moze sie popsulo
> ustrojstwo?
> Poradzcie Kasia
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-24 13:02:58

Temat: Re: Nawilzacz BONECO pytanie
Od: "Joanna Pawlus" <a...@...stopce> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wojciech Taras" <w...@c...pl> napisał w wiadomości
news:vmNod.40526$ha.32128@news.chello.at...

> Od dwu lat ekspoatuję taki nawilżacz bez filtra zmiękczającego
> (granulatu) z użyciem wody destylowanej (zdemineralizowanej). Koszt wydaje
> się niższy dochodzi co prawda transport wody i czyszczenie co około dwa
> tygodnie, ale jestem zadowolony.

Sama mam od trzech tygodni model 7135, z którego jestem generalnie bardzo
zadowolona.
Jednak mam parę pytań dotyczących jego eksploatacji i konserwacji ( Mam
polską oryginalną instrukcję, ale jest ona bardzo lakoniczna). Widzę Wojtku,
żeś jest doświadczonym użytkownikiem, więc proszę o radę.

1. Do nawilżacza wlewam wodę z RO. Filtr jest już stary i dosyć zużyty, ale
woda nadal bardzo miękka, choć na pewno nie destylowana. Zamierzam wymieniać
granulat w filtrze, gdy zajdzie taka potrzeba. I tu pytanie - po czym
poznam, że już należy go wymienić? W instrukcji podany jest orientacyjny
czas - co 2-3 miesiące. Jednak domyślam się, że jest to średnia dla
korzystających z miejskiej wody kranowej. Spodziewam się, że u mnie ten czas
będzie znacznie dłuższy. Ale co ma być dla mnie znakiem, że nadszedł czas na
wymianę granulatu? W instrukcji napisano, że brak wymiany w odpowiednim
czasie może spowodować uszkodzenie urządzenia i trochę sie tego boję, bo
było dosyć drogie. Z drugiej strony nie chciałabym niepotrzebnie wymieniać
tego grantulatu za wcześnie, bo też tani nie jest.

2. Druga sprawa dotyczy czyszczenia. W moim modelu jest wyświetlacz, na
którym w odpowiednim czasie zaczyna się świecić symbol świadczący o
konieczności wyczyszczenia urządzenia. Niestety mam wrażenie, że nie pojawia
się on w zależności od stopnia zabrudzenia, ale w regularnych odstępach
czasowych. Pierwszy raz zaświecił się po dwóch tygodniach pracy (fakt, że
ciągłej), a niedawno zaświecił się ponownie. Trochę mnie to dziwi, bo na i w
urzędzeniu nie ma żadnych zabrudzeń, ani śladu kamienia, itp. Istrukcja
czyszczenia obejmuje przepłukiwanie zbiornika wody, korytka z
przetwornikiem, odwapnianie komory rozpylającej, itp. Domyślam się jednak,
ze skoro nie widac żadych zbrudzeń oraz kamienia, itp, to tak na prawdę
znaczenie ma tylko czyszczenie szczoteczką przetwornika piezoelektrycznego i
przepłukiwanie filtra powietrza. Ten zapalający sie na wyświetlaczu wskaźnik
konieczności czyszczenia działa według mnie bez sensu - ta funkcja jest
niedopracowana. Nie dość, że nie wiadomo według jakiej zasady się zapala, to
jeszcze jego zgaszenie nie jest uzależnione od stopnia czystości urządzenia.
Samo wyczyszczenie nie wystracza, aby wskaźnik przestał się świecić. Trzeba
przytrzymać włącznik przez około 5 sekund - dopiero wtedy gaśnie.
Sprawdziłam, że jeśli się przytrzyma włącznik - wskaźnik gaśnie również bez
uprzedniego czyszczenia. Więc funkcja jest w sumie nieprzydatna. Nie
wiadomo, czy rzeczywiście urządzenie wymagało wyczyszczenia, a jesli tak, to
czy udało się je porządnie doczyścić. Dlatego napisz proszę, jak to wygląda
u Ciebie, tzn. co i w jakich odstępach czasu czyścisz.

z góry dziękuję :)


--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-27 15:32:36

Temat: Re: Nawilzacz BONECO pytanie
Od: "Wojciech Taras" <w...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Miłego wieczoru życzę ,

Joanna Pawlus napisał(a):

> ----- Original Message ----- From: "Wojciech Taras"
<w...@c...pl>
> Newsgroups: pl.rec.dom
> Sent: Tuesday, November 23, 2004 9:48 PM
> Subject: Re: Nawilzacz BONECO pytanie
>
>
> Cześć Wojtku,
>
> Przepraszam, że zawracam Ci głowę na prive, ale zainteresowała mnie Twoja
> wypowiedź na pl.rec.dom o nawilżaczu Boneco. Napisałam posta z pytaniami
do
> Ciebie na grupę, ale nie wiem, czy ją czytasz regularnie czy wpadłeś wtedy
> okazjonalnie...
>
>
Raczej to drugie.

> Dlatego pozwalam sobie wysłać kopię właśnie na priva :)
>
>
>> Od dwu lat ekspoatuję taki nawilżacz bez filtra zmiękczającego
>> (granulatu) z użyciem wody destylowanej (zdemineralizowanej). Koszt
wydaje
>> się niższy dochodzi co prawda transport wody i czyszczenie co około dwa
>> tygodnie, ale jestem zadowolony.
>>
>
> Sama mam od trzech tygodni model 7135, z którego jestem generalnie bardzo
> zadowolona.
>
Nie znam tego modelu, ale domyślam się że budową są zbliżone.

> Jednak mam parę pytań dotyczących jego eksploatacji i konserwacji ( Mam
> polską oryginalną instrukcję, ale jest ona bardzo lakoniczna). Widzę
Wojtku,
> żeś jest doświadczonym użytkownikiem, więc proszę o radę.
>
> 1. Do nawilżacza wlewam wodę z RO.

Czyli na wejściu mamy lepiej niż dobrze.

> Filtr jest już stary i dosyć zużyty, ale
> woda nadal bardzo miękka, choć na pewno nie destylowana. Zamierzam
wymieniać
> granulat w filtrze, gdy zajdzie taka potrzeba. I tu pytanie - po czym
> poznam, że już należy go wymienić? W instrukcji podany jest orientacyjny
> czas - co 2-3 miesiące. Jednak domyślam się, że jest to średnia dla
> korzystających z miejskiej wody kranowej. Spodziewam się, że u mnie ten
czas
> będzie znacznie dłuższy. Ale co ma być dla mnie znakiem, że nadszedł czas
na
> wymianę granulatu? W instrukcji napisano, że brak wymiany w odpowiednim
> czasie może spowodować uszkodzenie urządzenia i trochę sie tego boję, bo
> było dosyć drogie. Z drugiej strony nie chciałabym niepotrzebnie wymieniać
> tego grantulatu za wcześnie, bo też tani nie jest.
>
Metody pomiaru twardości wody są, o ile wiem, proste. Ale niestety nie
umiem pomóc gdzie stosowne testy można kupić, a ich dokładnośc do pomiaru w
bardzo niskich stężeniach (po RO) jesr moim zdaniem żadna.Więcej
informacji o czystości mineralnej mogły by powiedzieć pomiary
konduktometryczne, ale mówimy o warunkach domowych, a nie laboratoryjnych.
Przypuszczam, iż poziom mineralizacji Twojej wody jest porównywalny z tym
jaki można spotkać w taniej wodzie zdemineralizowanej , której używam.
Generalnie gra nie jest warta świeczki.

Proponuję zatem do rozważenia dwa podejścia:

1. wymianę granulatu przy bardzo słabo zmineralizowanej wodzie z RO
przy górnej wartości zalecanej przez producenta. Zapewni to spokój
duszy bo zgodnie z instrukcją.
2. z wielkim prawdopodobieństwem można w zupełności pozbyć się
granulatu i używać wody po RO. Należy przy tym od czasu do czasu
kontrolować stan przetwornika czy nie osadza się kamień (jeżeli
się pojawi - to niestety powrót do wariant 1) i czyścić wszystkie
elementy w których znajduje się otwarta woda z pojawiających się
zanieczyszczeń biologicznych - plastikowe ścianki stają się
oślizgłe i trzeba przemyć.

> 2. Druga sprawa dotyczy czyszczenia. W moim modelu jest wyświetlacz, na
> którym w odpowiednim czasie zaczyna się świecić symbol świadczący o
> konieczności wyczyszczenia urządzenia. Niestety mam wrażenie, że nie
pojawia
> się on w zależności od stopnia zabrudzenia, ale w regularnych odstępach
> czasowych. Pierwszy raz zaświecił się po dwóch tygodniach pracy (fakt, że
> ciągłej), a niedawno zaświecił się ponownie. Trochę mnie to dziwi, bo na i
w
> urzędzeniu nie ma żadnych zabrudzeń, ani śladu kamienia, itp. Istrukcja
> czyszczenia obejmuje przepłukiwanie zbiornika wody, korytka z
> przetwornikiem, odwapnianie komory rozpylającej, itp. Domyślam się jednak,
> ze skoro nie widac żadych zbrudzeń oraz kamienia, itp, to tak na prawdę
> znaczenie ma tylko czyszczenie szczoteczką przetwornika piezoelektrycznego
i
> przepłukiwanie filtra powietrza. Ten zapalający sie na wyświetlaczu
wskaźnik
> konieczności czyszczenia działa według mnie bez sensu - ta funkcja jest
> niedopracowana. Nie dość, że nie wiadomo według jakiej zasady się zapala,
to
> jeszcze jego zgaszenie nie jest uzależnione od stopnia czystości
urządzenia.
> Samo wyczyszczenie nie wystracza, aby wskaźnik przestał się świecić.
Trzeba
> przytrzymać włącznik przez około 5 sekund - dopiero wtedy gaśnie.
> Sprawdziłam, że jeśli się przytrzyma włącznik - wskaźnik gaśnie również
bez
> uprzedniego czyszczenia. Więc funkcja jest w sumie nieprzydatna. Nie
> wiadomo, czy rzeczywiście urządzenie wymagało wyczyszczenia, a jesli tak,
to
> czy udało się je porządnie doczyścić. Dlatego napisz proszę, jak to
wygląda
> u Ciebie, tzn. co i w jakich odstępach czasu czyścisz.
>
>
Coż, tak się składa iż z wykształcenia jestem metrologiem (od mierzenia i
nie mylić z meteorlogią);-).
Pomiar zabrudzenia (naukowo kontaminacji) jest jednym z najtrudniejszych
pomiarów, a to ze względu na brak prostych narzędzi i metod pomiaru.
Z praktyki wiemy iż bardzo często przy obsłudze np. domu zakłada się
czyszczenie na podstawie czasu ekspolatacji np. odkurzanie raz w tygodniu,
firanki dwa razy do roku, a podłoga w kuchni co drugi dzień. Liczenie ilości
cząstek kurzu na dywanie i na tej podstawie podejmowanie decyzji czy
odkurzać czy nie, jest nieracjonalne.
W ten sam sposób postąpili konstruktorzy nawilżacza - koszt budowy układu
testującego stopień zapylenia filtra powietrza wielokrotnie przekroczyłby
wartość całego urządzenia. Zatem zabudowano "przypominadełko", które co
określony czas eksploatacji daje znać użytkownikowi, aby wykonał opisaną w
instrukcji procedurę czyszczenia i nastawił (tutaj poprzez przytrzymanie
wyłącznika przez 5 sekund) przypomnienie na kolejny taki okres. To wszystko
oczywiście bez jakiegokolwiek związku z rzeczywistym stopniem zabrudzenia.

Filtr powietrza czyszczę dwa do trzech razy w sezonie grzewczym, a
zanieczyszczenie biologiczne mierzę organoleptycznie - jeśli elementy
plasikowe są oślizgłe to należy przemyć bo mikroby się namnażają,

Serdecznie pozdrawiam,

Wojtek

> z góry dziękuję :)
>
>
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wymiary plyt wiorowych w marketach (Castorama/Obi/Leroy Merlin)
IDEALNE PREZENTY NA ŚWIĘTA!
Kuchnia - gazowa czy gazowo-elektryczna?
Woda na szybach
nowa lodowka wlaczyc czy nie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »