Nie ufam lekarzowi...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

1. Data: 2004-05-18 07:43:53

Temat: Nie ufam lekarzowi...
Od: "Wałgus" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

...i stąd ten post. Oczywiście wiem że tabletki antykoncepcyjne dobiera
lekarz indywidualnie do "przypadku". Proszę Grupowiczki o opinie na temat
tabletek antykoncepcyjnych stosowanych przez Was. Chcę wziąć pod uwagę Waszą
opinię i skonfrontować ją z zaleceniami lekarza, zanim "zmienimy go na
lepszy model"
Proszę o posty lub na priv.
W.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-05-18 09:02:53

Temat: Re: Nie ufam lekarzowi...
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wałgus" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c8cero$64a$1@news.onet.pl...
> ...i stąd ten post. Oczywiście wiem że tabletki antykoncepcyjne dobiera
> lekarz indywidualnie do "przypadku".

Nie sądzę. Niby jakie kryteria miałby przyjąć?

Chcę wziąć pod uwagę Waszą
> opinię i skonfrontować ją z zaleceniami lekarza, zanim "zmienimy go na
> lepszy model"

Nie ma "lepszego modelu". Jeśli napiszę, że zupełnie nie służyły mi pigułki
rewelacyjnie tolerowane przez dużą część kobiet, to będzie to dla Ciebie
jakimś wyznacznikiem? Albo to, że znakomicie tolerowałam pigułki za bodajże
2 złote i 65 groszy?
--
Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-05-18 09:10:08

Temat: Re: Nie ufam lekarzowi...
Od: "Ania" <p...@o...usunto.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam:)
ale o jakie leki antykoncepcyjne ci chodzi??? ja np dlugi czas brałam
mercilon potem minulet i po tych tabletkach nic złego sie nie działo, bardzo
dobrze je tolerowałam, lecz w międzyczasie lekarz stwierdził ze nalezy
zmienic na inne i przepisał cilest, po nim zaczał sie koszmar nieustanne
krwawienia itp, dodam ze mam wielotorbielowatość jajników, moze to ma
znaczenie. Z mojego doswiadczenia wynika ze najlepiej tolerowane sa tabletki
jednoskladnikowe o niskiej zawartosci hormonów, wsród moich znajonych dużą
popularnościa cieszą sie tabletki o nazwie Harmonet.
pozdrawiam
anka
P.S. Jesli nie ufasz lekarzowi koniecznie idz do innego, dobry ginekolog na
pewno dobierze dobrze tabletki!!!

Użytkownik "Wałgus" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c8cero$64a$1@news.onet.pl...
> ...i stąd ten post. Oczywiście wiem że tabletki antykoncepcyjne dobiera
> lekarz indywidualnie do "przypadku". Proszę Grupowiczki o opinie na temat
> tabletek antykoncepcyjnych stosowanych przez Was. Chcę wziąć pod uwagę
Waszą
> opinię i skonfrontować ją z zaleceniami lekarza, zanim "zmienimy go na
> lepszy model"
> Proszę o posty lub na priv.
> W.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-05-18 09:57:16

Temat: Re: Nie ufam lekarzowi...
Od: "Kalina" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania" <p...@o...usunto.pl> napisał w wiadomości
news:c8cjsl$6g1$1@news.onet.pl...

, wsród moich znajonych dużą
> popularnościa cieszą sie tabletki o nazwie Harmonet.

Całkowicie zgadzam się, że nie powinna autorka 1 postu polegać na zdaniu
innych. Dlaczego? Proste. Harmonet uwielbiany przez rzesze kobiet przyczynił
się u mnie w ciągu pół roku do dodatkowych 7 kg:((( Dlatego należy zaufać
własnemu organizmowi i jeśli nie pasują tabletki należy poprosić lekarza o
inne. Jeśli lekarz robi trudności - rozejrzeć się za nowym.

Pozdrawiam

Kalina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-05-18 11:33:17

Temat: Re: Nie ufam lekarzowi...
Od: "Ola" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie ma tu jakiejs jednej zasady. Mi osobiscie Harmonet nie sluzyl. Zmienilam
na Cilest i nie mam zadnych problemow, jestem naprawde zadowolona.
Z tego co obserwuje, to raczej przepisujac tabletki po raz pierwszy danej
osobie, lekarze nie dobieraja "indywidualnie do przypadku". Moja ginekolog
wszystkim przepisuje Cilest.

> Oczywiście wiem że tabletki antykoncepcyjne dobiera lekarz indywidualnie
>do "przypadku". Proszę Grupowiczki o opinie na temat

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-05-18 13:07:19

Temat: Re: Nie ufam lekarzowi...
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 18 May 2004 11:02:53 +0200, Ewa W wrote:

> Nie sądzę. Niby jakie kryteria miałby przyjąć?

Ooo - mnóstwo.

Wiek, ciężar ciała, ewentualne objawy hiperandrogenizmu - trzy bardzo
ważne kryteria, które można ocenić na pierwszy rzut oka (na pacjenta) i
które jak najbardziej mogą wpłynąć na rodzaj zleconych tabletek
antykoncepcyjnych. A w czasie wywiadu i badania ginekologicznego takich
czynników branych przez uwagę przez lekarza pojawia się jeszcze więcej.
A skoro o tym nie wiesz, to znaczy że w ogóle niewiele wiesz na temat
antykoncepcji hormonalnej - proponuje o tym poczytać.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-05-18 15:28:11

Temat: Re: Nie ufam lekarzowi...
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wierzę, że tak ewidentne rzeczy wynikające z wywiadu i "oglądu;" pacjentki
mają wpływ na dobór pigułek z konkretnej grupy. Ale tu piszesz o pacjentkach
z problemami. A dobór pigułek dla szerokiej grupy pacjentek
"bezproblemowych" przebiega na zgoła innych zasadach. Jakich? Pewnie wiesz,
tak samo jak wiedzą wypisujące je ginekolodzy.

--
Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-05-18 15:49:18

Temat: Re: Nie ufam lekarzowi...
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 18 May 2004 17:28:11 +0200, Ewa W wrote:

> Wierzę, że tak ewidentne rzeczy wynikające z wywiadu i "oglądu;" pacjentki
> mają wpływ na dobór pigułek z konkretnej grupy. Ale tu piszesz o pacjentkach
> z problemami. A dobór pigułek dla szerokiej grupy pacjentek
> "bezproblemowych" przebiega na zgoła innych zasadach. Jakich? Pewnie wiesz,
> tak samo jak wiedzą wypisujące je ginekolodzy.

Sugerowałaś, że ginekolodzy wypisują wszystkim pacjentkom to samo, nie
kierując się niczym

<cytat>
> ...i stąd ten post. Oczywiście wiem że tabletki antykoncepcyjne dobiera
> lekarz indywidualnie do "przypadku".

Nie sądzę. Niby jakie kryteria miałby przyjąć?
</cytat>

A ja zaś, ponieważ nie miałaś racji, starałem się to 'wyprostować'. I
tylko tyle.

Owszem, masz rację w tym, ze jeśli pacjentka (czy może lepiej
"klientka") nie ma żadnych "cech szczególnych", to ginekolog zaproponuje
to, co mu się akurat podoba. Czy to źle o nim świadczy?

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-05-18 19:05:01

Temat: Re: Nie ufam lekarzowi...
Od: "Wojciech Chmielnicki" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wałgus wrote:
> ...i stąd ten post. Oczywiście wiem że tabletki antykoncepcyjne
> dobiera lekarz indywidualnie

Wyjdz na ulice i spytaj pierwszego lepszego przechodnia. Wlasciwie wlasnie
to robisz, tylko ze poprzez internet.
Glupota ludzka nie zna granic.

W.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-05-18 20:30:59

Temat: Re: Nie ufam lekarzowi...
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:11iy7dvhd4uif.dlg@always.coca.cola...
> Sugerowałaś, że ginekolodzy wypisują wszystkim pacjentkom to samo, nie
> kierując się niczym
>
> <cytat>
> > ...i stąd ten post. Oczywiście wiem że tabletki antykoncepcyjne dobiera
> > lekarz indywidualnie do "przypadku".
>
> Nie sądzę. Niby jakie kryteria miałby przyjąć?
> </cytat>
>
> A ja zaś, ponieważ nie miałaś racji, starałem się to 'wyprostować'. I
> tylko tyle.

Ok, mea culpa. Wyraziłam się nieściśle. Ale wydawało mi się tak oczywistą
rzeczą, że chodzi tu o pacjentki "bezproblemowe", że nawet nie pomyślałam o
tych "z problemami". Rzeczywiście, mogłam sprecyzować.

>
> Owszem, masz rację w tym, ze jeśli pacjentka (czy może lepiej
> "klientka") nie ma żadnych "cech szczególnych", to ginekolog zaproponuje
> to, co mu się akurat podoba. Czy to źle o nim świadczy?

Skądże. Nic takiego nie twierdzę.

--
Pozdr. Ewa