Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news
.onet.pl!lublin.pl!news.lublin.pl!not-for-mail
From: Slawek <s...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Nie wiem czy na dobra grupe, ale... :(
Date: Tue, 5 Nov 2002 21:57:25 +0000 (UTC)
Organization: Lubman / Pronet
Lines: 48
Message-ID: <X...@2...182.58.14>
NNTP-Posting-Host: ns.pronet.lublin.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.lublin.pl 1036533445 9221 212.182.114.150 (5 Nov 2002 21:57:25 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...lublin.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 5 Nov 2002 21:57:25 +0000 (UTC)
User-Agent: Xnews/5.04.25
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:166305
Ukryj nagłówki
Nie wiem juz co mam robic... liczy sie dla mnie przede wszystkim
komputer i poszerzanie wiedzy z zakresu informatyki... caly swoj
wolny czas poswiecam siedzac przy nim... nawet w momencie kiedy nie
mam czasu i jesli nawet komputer jest wylaczony i tak o nim mysle...
w szkole mam kumpla (nie jednego - dziwakiem nie jestem... jeszcze) i
gadamy non stop wiadomo o czym... Swoja przyszlosc wiaze jak
najbardziej z komputerem, ale widze, ze jest cos ze mna nie tak...
Biore ksiazke do biologii chcac sie przygotowac do lekcji i nie moge
sie skupic.. ciagle mysle, zeby go wlaczyc chocby na chwile, ktora i
tak przeciagnie sie do godziny minimum albo nawet nie wlaczyc tylko
mysle o tym co moglbym zrobic, albo co powinienem zrobic jeszcze na
nim. Nie chodzi tu o internet, czaty, gry czy cos w tym stylu...
ostatnio 90% czasu przy kompie zajmuje mi linux... ot postawilem
serwerek w domu pod pozorem rozdzielenia sygnalu od ISP do brata
komputera (w sumie po czesci to tez racja) i caly czas mam chec cos
dodac, zmienic, ulepszyc, nauczyc sie. Dostalem ciekawa oferte
szybkiego zarobku (kilka godzin przy kompie za ok. 1000zl) i tez
mysle tylko o tym... Na wakacje mam plan zbudowac wlasna siec i
zostac adminem z prawdziwego zdarzenia, ale to jeszcze kawal czasu do
czerwca, a ja juz obmyslam topologie sieci, rozwazam rozne
okolicznosci i tez myslec o tej sieci nie moge. Nie chce sie uwalniac
od kompa bo to moja pasja juz od 3 lat, nawet kiedy go nie mialem
chodzilem do znajomego, ktory mial poczciwego 286 :) Nie mialem
komputera, a znalem DOS'a na pamiec... Moze troche przesadzam z tym
opisem (choc wszystko to prawda i brzmi to w stylu jakbym byl super
inteligenty i wiedzial wszystko o kompach choc to bzdura, wielu
rzeczy nie wiem, ale mam wielka ochote opanowywac wiedze... Chce
wiedziec wiecej, wiecej... ale nie mam czasu na wszystko... szkola
jednak te kilka godzin dziennie zabiera. Mam tez inne ulubione
zajecia jak jazda na rowerze (nie taka w kolo bloku...) lubie popykac
w kosza, poplywac i kilka innych rzeczy takze lubie no, ale teraz
pogoda juz wielu rzeczy nie pozwala robic... mysle, ze w zimie bedzie
tylko szkola, komputer, szkola, komputer i tak w kolko... Zapisuje
sie na dniach na Aikido moze to troszeczke odciagnie mnie od
komputera... A moze wy macie jakies sensowne pomysly ? Moze ktos ma
podobnie albo znacie kogos podobnego do mnie ? Moze ktos sobie z tym
poradzil ? Warunek jest jeden, komputer to moja przyszlosc i nie mam
zamiaru z nim konczyc, ale nie bardzo tez chcialbym sie od niego
uzalezniac bo przeraza mnie mysl, ze to moze postepowac dalej i
dalej... nie bede pisal co dalej moze byc... Jest godzina prawie 23
na jutro powinienem byc przygotowany na Matematyke, Polski, Fizyke i
Biologie (sprawdziany i kartkowki), nie umiem nic, zamiast siedziec
przy ksiazkach pisze tego posta...
pozdr. Slawek
|