Witam.

Tak zastanawiam się nad jedną rzeczą i może ktoś tutaj powie, jaka jest
przyczyna i potrzeba niewyrażania swoich przekonań i zwykłych informacji
wprost, a poprzez manipulację?

Powszechnym stało się tworzenie filmów dokumentalnych, mających na celu
przekazanie pewnych informacji, ukazanie pewnych faktów itd. Ale nie
poprzez czystą relację a poprzez silny wpływ na odbiorców.

I nawet gdy zgadzam się z autorami i podzielam ich opinię, to z powodu
formy jaka stosuję, potępiam ich i rodzi tez niechęć do ich przekonań.

Dlaczego nie wystarczy przekazać informacji, tylko trzeba wywoływać
efekt? Dlaczego trzeba zmuszać do myślenia, ale nie nad meritum sprawy
tylko nad formą przekazu?

Skąd wziął się taki nurt?

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."