Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nienawiść

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nienawiść

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1477


« poprzedni wątek następny wątek »

1401. Data: 2010-11-11 11:19:00

Temat: Re: Nienawiść
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Lis, 12:14, Paweł <z...@...ll> wrote:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:ibg1rk$c8$1@news.onet.pl...
>
> > Dnia 2010-11-10 23:10, niebożę Paweł wylazło do ludzi i marudzi:
> >> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> >>news:ibf460$ckm$1@news.dialog.net.pl...
>
> >> [...]
> >>>> Spod jakiego jesteś znaku?
>
> >>>> P.
>
> >>> Skorpiona :-)
>
> >> O f**k, tak myślałem.
>
> > Aż tak źle?
>
> Straszliwie. Przeraziła mnie moja przenikliwa intuicja.

Raczej obrażasz nie tylko mnie ;-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1402. Data: 2010-11-11 11:41:49

Temat: Re: Nienawiść
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Lis, 22:22, Stalker <t...@i...pl> wrote:

> Zastan w si te na ile spostrze enia m a s "wst pnie ukierunkowane"
> przez w a nie "charakterystyki narodowe" w sensie np. spostrze enia
> Ko akowskiego (to z tym angielskim deszczem)
>
> > My lisz, e one dotycz tylko Polak w?
>
> A skąd...

Ale warto byłoby się może zastanowić, czy jako "naród" nie jesteśmy
zbyt podatni na myślenie stereotypami.
Nie wiem czy np. efektem wszechobecności tego typu myślenia nie jest
np. taka rozbieżność ocen Polaków na swój własny temat :-)
Od entuzjastycznych chrystusowo-mesjanistycznych, po totalną negację.

IMO może to być efekt dysonansu poznawczego jaki powstaje po zderzeniu
stereotypu z rzeczywistością.
Dysosnans można zwalczyć na dwa sposoby: albo ktoś staje się jeszcze
bardziej entuzjastyczny, wbrew wszystkiemu,
albo zwraca sie przeciwko, stając się najzagorzalszym krytykiem...

Stalker


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1403. Data: 2010-11-11 11:43:03

Temat: Re: Nienawiść
Od: Paweł <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fa717989-9373-4731-8e98-7da72243a6d8@d8g2000yqf
.googlegroups.com...
On 11 Lis, 11:57, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:37443593-c9de-4164-9386-e28fb81a8...@t1
3g2000yqm.googlegroups.com...
>
> On 11 Lis, 00:14, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>
>
>
> > U ytkownik "Stalker" napisa w wiadomo ci grup
> > dyskusyjnych:ibf460$c...@n...dialog.net.pl...
>
> > Pawe pisze:
>
> > > U ytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisa w wiadomo ci
> > >news:ibf2is$bkt$2@news.dialog.net.pl...
> > >> Stalker pisze:
> > >>> medea pisze:
> > >>>> W dniu 2010-11-10 16:27, Stalker pisze:
>
> > >>>>> IMO nie ma czego takiego jak "charakter narodowy" (co sugeruje tw
> > >>>>> j
> > >>>>> post), z prostego powodu:
> > >>>>> Wi kszo narod w jest zbyt du a, eby utrzyma jak kolwiek "jedno
> > >>>>> charakterologiczn ".
>
> > >>>> Stalker, ale sam pisa e kiedy o memach narodowych, o ile dobrze
> > >>>> pami tam.
>
> > >>> Dlatego napisa em o robaksowym rozr nieniu JEST i ISTNIEJE :-)
>
> > >>> To e NIE MA czego w rzeczywisto ci, wcale nie oznacza, e to NIE
> > >>> ISTNIEJE. Poj cie "charakter narodowy" (zw aszcza w negatywnym
> > >>> odniesieniu do innych) jest IMO w a nie takim bytem.
> > >>> aduje si go w a nie memami narodowymi. On jest tak emanacj tych
> > >>> mem w.
>
> > >> Mo e na innym przyk adzie b dzie atwiej zrozumie .
> > >> To e NIE MA np. wp ywu gwiazd na ludzi, nie oznacza e dla wielu on
> > >> NIE
> > >> ISTNIEJE i nie kieruj si np. tym, w yciu
>
> > > Spod jakiego jeste znaku?
>
> > > P.
>
> > Skorpiona :-)
>
> > I czasami czytam horoskopy i jak si zgadzaj to sobie m wi "o ja Ci
> > si sprawdzi o", a jak si nie zgadzaj to najcz ciej nie pami tam :-)
>
> > Dop ki jest to zabawa wszystko jest OK, ale s przecie ludzie, kt rzy
> > zajmuj si astrologi na powa nie, a w pi tek 13-tego nie wychodz z
> > domu...
>
> > Stalker, tak samo jest z "charakterologi narodow "...
> > ====================================================
=======================
> > Problem w tym, e nie masz bladofio kowego poj cia o astrologii i
> > astrologach- to nie problem. Problem- wypowiadasz si z du pewno ci .
> > Chiron
>
> O właśnie, co to ja chciałem wykazać? :-)
>
> Stalker, byłem w 100% pewien że się wypowiesz dokładnie tak jak to
> zrobileś, wisisz mi piwo :-)
>
> ====================================================
========================
> A ja właśnie liczyłem, że się w tym temacie odezwiesz- powaga. Chciałem
> połączyć te tematy- tylko tu nie da się napisać 2- 5 zdań. Tu będzie dużo
> opisowości- jak wszędzie tam, gdzie staramy się opisać sferę czucia,
> czegoś
> niemierzalnego. Zapytywuję więc, czy temat Cię interesuje na tyle, by
> szerzej go przedyskutować?

Z tobą nie bardzo :-)

Ale do Medei:

Chiron pięknie nam się wpisał w dyskusję. Jak samam widzisz
"charakterologia narodowościowa",
tak jak astrologia, nie musi mieć żadnego odniesienia w
rzeczywistości, żeby ludzie mimo wszystko to badali,
sprawdzali ruchy planet, stawiali tarota i co najważniejsze OPIERALI
na tym sowje życiowe decyzje i ocenę rzeczywistości....
I takie postępowanie ma jak najbardziej RZECZYWISTE efekty...

Jestem daleki od tego, żeby stwierdzic, że nie istnieją grupy
"jednolite charakterologicznie" (co by to nie znaczyło),
ale IMO z tego typu grupami jest trochę jak z herbatą, którą ostatnio
piłem:
"Zaparzana do trzech minut działa uspokojająco, powyżej trzech
pobudzająco" :-)

Po prostu po osiągnięciu pewnej skali, nie ma możliwości utrzymania
tego...
Oczywiście będą ludzie, którym baaaaardzo będzie zależało na wywołaniu
całkowicie odmiennego wrażenia
i takim ludziom trzeba się sczególnie uważnie przyglądać, że tak
powiem...

Być może, ale to też śliski temat, "jednolitość" wraca po
przekroczeniu następnego progu skali, nie bez kozery eskimos
i mieszkaniec Gwinei Równikowej wyglądają inaczej i jest to że tak
powiem róznica na poziomie "genotypowym".
Środowiska w jakich żyją obaj są tak różne, że faktycznie mogą
ewolucyjnie promować również pewne cechy charakteru
i dawać "jednolitość"... Nie wiem jednak czy np. Polacy i Niemcy żyją
w tak róznych środowiskach :-)

-----------------------------

Środowisko naturalne tutaj nieważne, chociaż już stosunek do niego - tak.
Tak się jakoś historycznie złożyło, że Niemcy zaczęli przywiązywać wielką
uwagę do rodzinnego krajobrazu, ziemi i przekazywać tę cześć dla Heimatu
swoim dzieciom. I tak to trwa z pokolenia na pokolenie. Wielki szok
odebrania "korytarza gdańskiego", części Śląska, Alzacji tu też ma po części
swoje źródło.
Z niepokojem patrzę teraz na rosnącą popularność Zielonych w Niemczech
(większą obecnie niż SPD), wielotysięczne manifestacje ekologów - to dla
mnie po części współczesna mutacja tego przesadnego uwielbienia dla
rodzinnego krajobrazu. Obawiam się, czy nie będzie z tego nowej niemieckiej
ideologii narodowej.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1404. Data: 2010-11-11 12:00:15

Temat: Re: Nienawiść
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker wrote:

> On 11 Lis, 11:57, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>
>>Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
>>dyskusyjnych:37443593-c9de-4164-9386-e28fb81a8...@
t13g2000yqm.googlegroups.com...
>>
>>On 11 Lis, 00:14, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>>
>>
>>
>>
>>>U ytkownik "Stalker" napisa w wiadomo ci grup
>>>dyskusyjnych:ibf460$c...@n...dialog.net.pl...
>>
>>>Pawe pisze:
>>
>>>>U ytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisa w wiadomo ci
>>>>news:ibf2is$bkt$2@news.dialog.net.pl...
>>>>
>>>>>Stalker pisze:
>>>>>
>>>>>>medea pisze:
>>>>>>
>>>>>>>W dniu 2010-11-10 16:27, Stalker pisze:
>>
>>>>>>>>IMO nie ma czego takiego jak "charakter narodowy" (co sugeruje tw j
>>>>>>>>post), z prostego powodu:
>>>>>>>>Wi kszo narod w jest zbyt du a, eby utrzyma jak kolwiek "jedno
>>>>>>>>charakterologiczn ".
>>
>>>>>>>Stalker, ale sam pisa e kiedy o memach narodowych, o ile dobrze
>>>>>>>pami tam.
>>
>>>>>>Dlatego napisa em o robaksowym rozr nieniu JEST i ISTNIEJE :-)
>>
>>>>>>To e NIE MA czego w rzeczywisto ci, wcale nie oznacza, e to NIE
>>>>>>ISTNIEJE. Poj cie "charakter narodowy" (zw aszcza w negatywnym
>>>>>>odniesieniu do innych) jest IMO w a nie takim bytem.
>>>>>>aduje si go w a nie memami narodowymi. On jest tak emanacj tych
>>>>>>mem w.
>>
>>>>>Mo e na innym przyk adzie b dzie atwiej zrozumie .
>>>>>To e NIE MA np. wp ywu gwiazd na ludzi, nie oznacza e dla wielu on NIE
>>>>>ISTNIEJE i nie kieruj si np. tym, w yciu
>>
>>>>Spod jakiego jeste znaku?
>>
>>>>P.
>>
>>>Skorpiona :-)
>>
>>>I czasami czytam horoskopy i jak si zgadzaj to sobie m wi "o ja Ci
>>>si sprawdzi o", a jak si nie zgadzaj to najcz ciej nie pami tam :-)
>>
>>>Dop ki jest to zabawa wszystko jest OK, ale s przecie ludzie, kt rzy
>>>zajmuj si astrologi na powa nie, a w pi tek 13-tego nie wychodz z
>>>domu...
>>
>>>Stalker, tak samo jest z "charakterologi narodow "...
>>>=================================================
==========================
>>>Problem w tym, e nie masz bladofio kowego poj cia o astrologii i
>>>astrologach- to nie problem. Problem- wypowiadasz si z du pewno ci .
>>>Chiron
>>
>>O właśnie, co to ja chciałem wykazać? :-)
>>
>>Stalker, byłem w 100% pewien że się wypowiesz dokładnie tak jak to
>>zrobileś, wisisz mi piwo :-)
>>
>>==================================================
==========================
>>A ja właśnie liczyłem, że się w tym temacie odezwiesz- powaga. Chciałem
>>połączyć te tematy- tylko tu nie da się napisać 2- 5 zdań. Tu będzie dużo
>>opisowości- jak wszędzie tam, gdzie staramy się opisać sferę czucia, czegoś
>>niemierzalnego. Zapytywuję więc, czy temat Cię interesuje na tyle, by
>>szerzej go przedyskutować?
>
>
> Z tobą nie bardzo :-)
>
> Ale do Medei:
>
> Chiron pięknie nam się wpisał w dyskusję. Jak samam widzisz
> "charakterologia narodowościowa",
> tak jak astrologia, nie musi mieć żadnego odniesienia w
> rzeczywistości, żeby ludzie mimo wszystko to badali,
> sprawdzali ruchy planet, stawiali tarota i co najważniejsze OPIERALI
> na tym sowje życiowe decyzje i ocenę rzeczywistości....
> I takie postępowanie ma jak najbardziej RZECZYWISTE efekty...
>
> Jestem daleki od tego, żeby stwierdzic, że nie istnieją grupy
> "jednolite charakterologicznie" (co by to nie znaczyło),
> ale IMO z tego typu grupami jest trochę jak z herbatą, którą ostatnio
> piłem:
> "Zaparzana do trzech minut działa uspokojająco, powyżej trzech
> pobudzająco" :-)
>
> Po prostu po osiągnięciu pewnej skali, nie ma możliwości utrzymania
> tego...
> Oczywiście będą ludzie, którym baaaaardzo będzie zależało na wywołaniu
> całkowicie odmiennego wrażenia
> i takim ludziom trzeba się sczególnie uważnie przyglądać, że tak
> powiem...
>
> Być może, ale to też śliski temat, "jednolitość" wraca po
> przekroczeniu następnego progu skali, nie bez kozery eskimos
> i mieszkaniec Gwinei Równikowej wyglądają inaczej i jest to że tak
> powiem róznica na poziomie "genotypowym".
> Środowiska w jakich żyją obaj są tak różne, że faktycznie mogą
> ewolucyjnie promować również pewne cechy charakteru
> i dawać "jednolitość"... Nie wiem jednak czy np. Polacy i Niemcy żyją
> w tak róznych środowiskach :-)
>
> Stalker
>

Prof. Mądrzycki z UG robił dawno temu badania dotyczące dwu stereotypów.
Tą samą metodą (był to jakiś wielowymiarowy test test osobowości/zresztą
nie MMPI ale inny) przebadał grupę osób które zaliczały się do
"praktykujących katolików" oraz grupę osób zaliczających się do
"ateistów". Następnie poprosił dużą, losowa populację osób kontrolnych o
ocenę, jakie cechy posiadają "katolicy" jak i "ateiści". Wybór cech
ograniczono - zdefiniowano je tak samo, jak definicje skal w
kwestionariuszu który wypełniali przedtem ateiści i katolicy.
Wyniki były takie, że podobieństwo cech przypisywanych ateistom do ich
wyników w kwetionariuszach było większe niż do wyników katolików i
odwrotnie - cechy przypisywane katolikom były bardziej podobne do tych
które przypisali sobie oni a nie ateiści.
Interpretacja była taka: Badano cechy osobowości a więc nie jakieś
konkretne zachowania typu "chodzę do kościoła". Jeśli więc istnieje
stereotyp społeczny spostrzegania "ateistów" i "katolików" to nie można
odmówic mu prawdziwości.
IMHO więc, stereotypy społeczne zawierają w sobie więcej prawdy niz
chcieliby badacze, którzy piszą o ich "negatywnych" skutkach dla "Zydów"
czy "murzynów". Krzywdzące są jedynie poprzez OGÓLNOŚĆ - bo wiążą się z
wyłączeniem każdorazowego sprawdzania jaką OSOBĄ jest za każdym razem
"Żyd" czy "murzyn" i zamiast tego posługiwania się stereotypami.

Inne ciekawe badania robił Profesor Paluchowski adaptujący do polskich
potrzeb wielowymiarowy kwestionariusz MMPI. To na prawdę duży
kwestionariusz - ma 566 pytań. Niestety - badania tym samym
kwestionariuszem na różnych "narodach" niosą ze soba problem tłumaczenia
pozycji, więc nie do końca można być pewnym tego co za chwile - bo nie
da się przetłumaczyć tekstu kwestionariusza IDENTYCZNIE.

Niemniej wykonał analizę w której wyniki przeciętnego Polaka wyliczył w
normach dla róznych narodów (kwestionariusz MMPI ma wiele wersji
narodowych). Jeśli wyniki które u polaka są PRZECITNE na normach innego
narodu oznaczają patologię to mogłoby to coś znaczyc.

No i rzeczywiście okazało się, że np. w normach amerykańskich Polak (z
lat 90-tych) jawi się jako osoba bardzo zaburzona - zwłaszcza w skalach
takich jak Depresja i Schizofrania.
Z kolei okazało się, że do Niemców byliśmy bardzo podobni. W zasadzie
można było używać ich norm.
Dodam, że pracował w Wielkopolsce więc podejrzewam, że stamtąd
rekrutowała się większość populacji polskiej wziętej do normalizacji -
co zapewne nie jest bez znaczenia.

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1405. Data: 2010-11-11 12:22:40

Temat: Re: Nienawiść
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-11-11 12:19, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
> On 11 Lis, 12:14, Paweł<z...@...ll> wrote:
>> Użytkownik "Qrczak"<q...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:ibg1rk$c8$1@news.onet.pl...
>>> Dnia 2010-11-10 23:10, niebożę Paweł wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik "Stalker"<t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:ibf460$ckm$1@news.dialog.net.pl...
>>
>>>> [...]
>>>>>> Spod jakiego jesteś znaku?
>>
>>>>>> P.
>>
>>>>> Skorpiona :-)
>>
>>>> O f**k, tak myślałem.
>>
>>> Aż tak źle?
>>
>> Straszliwie. Przeraziła mnie moja przenikliwa intuicja.
>
> Raczej obrażasz nie tylko mnie ;-)

A ja to myślę sobie, że wszystko wymienione powyżej ma ze sobą wiele
wspólnego.

Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1406. Data: 2010-11-11 12:24:34

Temat: Re: Nienawiść
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-11-11 12:08, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ibghnl$dao$...@n...onet.pl...
> Dnia 2010-11-11 11:46, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ibgdn4$ih$...@n...onet.pl...
>> Dnia 2010-11-11 10:26, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Wcale nie jest źle. To trudne energie- ale przecież można je wspaniale
>>> wykorzystać: lekarz czy pielęgniarka poświęcający się bez reszty dla
>>> pacjentów, mający w sobie "magnetyczną" charyzmę- to pewno Skorpion.
>>> Skłodowska- Curie- oczyszczając tony rudy uranowej oprócz tego, że
>>> wykonała pracę delikatnie pisząc...benedyktyńską, to jeszcze zdawała
>>> sobie sprawę, że to ją może zabić- ale uparcie dzień po dniu zmierzała
>>> do celu- on był dla niej najważniejszy. To też pozytywny Skorpion.
>>
>> Taa...
>> W temacie wspaniałego wykorzystania - zerknijmy na jej życie
>> pozazawodowe...
>>
>> ====================================================
=======================================
>>
>>
>> Marudzisz:-)
>
> Że co?
> Tylko potwierdzałam magnetyczną charyzmę.
> ====================================================
==========================================
>
> Qro- znak zodiaku- a właściwie Twoja Mandala urodzeniowa- niesie ze sobą
> określone energie. To coś w rodzaju genów. Jest Twoją sprawą, jak to
> wykorzystasz. Masz wolną wolę. Tak naprawdę- rozwój osobisty polega na
> bezustannym marszu przez 12 znaków- co pięknie widać zarówno w 12
> pracach Herkulesa, jak i..."Małym Księciu"- każdy znak niesie inne
> doświadczenie, które odpowiednio dla siebie zasymilujesz.

Tak ładnie opowiadasz. Rzeknij coś więcej.

Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1407. Data: 2010-11-11 12:38:25

Temat: Re: Nienawiść
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Lis, 13:00, vonBraun <i...@g...pl> wrote:


> IMHO wi c, stereotypy spo eczne zawieraj w sobie wi cej prawdy niz
> chcieliby badacze, kt rzy pisz o ich "negatywnych" skutkach dla "Zyd w"
> czy "murzyn w". Krzywdz ce s jedynie poprzez OG LNO - bo wi si z
> wy czeniem ka dorazowego sprawdzania jak OSOB jest za ka dym razem
> " yd" czy "murzyn" i zamiast tego pos ugiwania si stereotypami.

Dokładnie. Stereotyp jest w pewnych sytuacjach wygodnym uproszczeniem,
pozwalającym szybko podjąć decyzję,
czy ocenić sytuację. Niestety szybkość podejmowania decyzji okupiona
jest jej dokładnością...

Poza tym zauważ jedną rzecz: w badaniu wzięli udział ateiści i
katolicy, ale wszyscy to byli Polacy.
Mogło się zdarzyć że mieli wzajemnie wykluczajace się "cechy
charakteru".
To teraz którzy są prawdziwymi Polakami i które cechy wylądują w
opisie stereotypu narodowego? :-)

Nawet jeśli dałoby się wydzielić wspólne cechy i ateistów Polaków, i
katolików Polaków, to obejmowałyby one
tylkoe "wycinek" osobowości...

IMO pasuje to do jednolitości "mniejszych grup", ale niekoniecznie do
"narodu"

> Dodam, e pracowa w Wielkopolsce wi c podejrzewam, e stamt d
> rekrutowa a si wi kszo populacji polskiej wzi tej do normalizacji -
> co zapewne nie jest bez znaczenia.

Bo to nie byli prawdziwi Polacy :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1408. Data: 2010-11-11 12:44:07

Temat: Re: Nienawiść
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Lis, 13:38, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> On 11 Lis, 13:00, vonBraun <i...@g...pl> wrote:
>
> > IMHO wi c, stereotypy spo eczne zawieraj w sobie wi cej prawdy niz
> > chcieliby badacze, kt rzy pisz o ich "negatywnych" skutkach dla "Zyd w"
> > czy "murzyn w".

A jeszcze cos mi się przypomniało....

Trzeba też pamiętać, o zgodności deklaracji ze stanem faktycznym :-)
Czyli o zgodności stereotypu z rzeczywistością

Cos mi się wydaje, że w przypadku stereotypów narodowych
(zresztą tak samo jak w przypadku astrologicznych cech charakteru) za
łatwo "wskakujemy w rolę".

Któż nie chciałby mieć słowiańskiej wrażliwej duszy, albo być gościnny
jak Polak?
Albo rycerski, z ułańska fantazją?

Stalker


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1409. Data: 2010-11-11 12:45:51

Temat: Re: Nienawiść
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker wrote:

> On 11 Lis, 13:00, vonBraun <i...@g...pl> wrote:
>
>
>
>>IMHO wi c, stereotypy spo eczne zawieraj w sobie wi cej prawdy niz
>>chcieliby badacze, kt rzy pisz o ich "negatywnych" skutkach dla "Zyd w"
>>czy "murzyn w". Krzywdz ce s jedynie poprzez OG LNO - bo wi si z
>>wy czeniem ka dorazowego sprawdzania jak OSOB jest za ka dym razem
>>" yd" czy "murzyn" i zamiast tego pos ugiwania si stereotypami.
>
>
> Dokładnie. Stereotyp jest w pewnych sytuacjach wygodnym uproszczeniem,
> pozwalającym szybko podjąć decyzję,
> czy ocenić sytuację. Niestety szybkość podejmowania decyzji okupiona
> jest jej dokładnością...
>
> Poza tym zauważ jedną rzecz: w badaniu wzięli udział ateiści i
> katolicy, ale wszyscy to byli Polacy.
> Mogło się zdarzyć że mieli wzajemnie wykluczajace się "cechy
> charakteru".
> To teraz którzy są prawdziwymi Polakami i które cechy wylądują w
> opisie stereotypu narodowego? :-)
>
> Nawet jeśli dałoby się wydzielić wspólne cechy i ateistów Polaków, i
> katolików Polaków, to obejmowałyby one
> tylkoe "wycinek" osobowości...
>
> IMO pasuje to do jednolitości "mniejszych grup", ale niekoniecznie do
> "narodu"
>
>
>>Dodam, e pracowa w Wielkopolsce wi c podejrzewam, e stamt d
>>rekrutowa a si wi kszo populacji polskiej wzi tej do normalizacji -
>>co zapewne nie jest bez znaczenia.
>
>
> Bo to nie byli prawdziwi Polacy :-)
>
> Stalker

Nie jestem pewien czy przekazałem istotę tego o co mi chodzi -
wielkopolska przez wiele lat "uczyła się od Niemców" i podglądała
Niemcówm żeniała sie i wychodziła za mąż za Niemców itd.

A żartobliwie:
Ci prawdziwi to tylko w kieleckiem ;-)
vB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1410. Data: 2010-11-11 12:46:02

Temat: Re: Nienawiść
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:11cf6d40-2cf8-43fd-8423-6072975016dd@f20g2000yq
i.googlegroups.com...

Ciągle omijacie najważniejszą rzecz łączącą Polaków w naród - to polska
narodowa racja stanu, całkiem inna, wręcz przeciwna do żydokomuszej.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 90 ... 130 ... 140 . [ 141 ] . 142 ... 148


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sam się zastanawiam co o tym myśleć?;)
Po trupach do celu
ZWROTKA
Szczucie...
Politycy z zębami zaciśniętymi z miłości.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »