| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-13 00:27:34
Temat: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?Użytkownik Redart napisał:
> Gabi - potraktuj ten post wyjątkowo poważnie.
Nie potrafię tego zrobić , sorry !!!! !! :)
To co przeczytałam kwalifikuje się do czegoś w rodzaju:
"Maraton uśmiechu" , " śmiechu warte", albo " Alternatywy 4".
"Wyjście Awaryjne" , "Czy leci z nami pilot", albo ja wiem co ?
" Brunet wieczorowa porą", boszzz.....Redart ?????? obiecaj mi, że na
podstawie tego mojego posta, nie napiszesz za chwilę wypracowania, na
temat problemów mojej nieżyjącej już Babci, w oparciu o życiorys mojego
zółwia i nie zaproponujesz pomocy socjalnej moim rybkom w akwarium,
ktore mają bardzo poważne problemy z gardłem :)
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-13 06:35:29
Temat: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?
Użytkownik "Redart" <r...@w...op.to.pl> napisał w wiadomości
news:cfgk1v$lr0$1@news.onet.pl...
> Naprawdę chcesz, żebym teraz zaczał także Ciebie rozgrzebywać ?
ty, widze, masz jakis ped to tlumaczenia rzeczy tam gdzie one tlumaczenia nie
potrzebuja.
wiesz, jak gabi napisala, powiedziec ci ze lubie jamniki i juz jestes w stanei
wywnioskowac na tej podstawie moj charakter i problemy zyciowe.
jasne - mozna sie uprzec i to zrobic, ale po co? pewnie zdajesz sobie sprawe z tego
jak
wielkim bledem to jest obciazone. no chyba ze to sztuka dla sztuki. ale im bardziej
sie
wglebiasz tym bardziej sie od prawdy oddalasz, a nowe informacje, ktore zbierasz "po
drodze", chociaz pozornie zblizaja cie do rozwiazania - to tak naprawde najczesciej
nie
maja wiele z rzeczywistoscia wspolnego.
i tak jak komin powiedzial - dlaczego wiecznie dopatrujemy sie najbardziej
skomplikowanych
motywow, nie przyjmujac do wiadomosci prostych rozwiazan.
czy dlatego, ze lubimy bawic sie w psychologow?
> Odpowiedziałbym Ci inaczej, gdybyś była KOMINKIEM. Ale
> nim nie jesteś.
dawaj.
wbrew pozorom mamy ze soba sporo wspolnego.
i nie, nie probuj sie doszukiwac..
od razu ci powiem, ze chodzi o zamilowanie do pilki noznej, jamnikow i zimnej koli;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-15 00:26:59
Temat: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?Natek:
> Przemyślałam sobie i jednak stwierdzam, że "krzywda"
> to tutaj przesada. Niemniej jest to działanie szkodliwe
> i resztę tego co napisałam podtrzymuję.
Swinskie insynuacje pozostaja jednak krzywdzace... ;)
przynajmniej w zamysle (intencji) sprawcy.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-15 06:49:57
Temat: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?>Czyli, znowu "zgadles", idioto. I w zadnym wypadku,
>nie czujez sie zaskoczony, m a t o l e.
Alez nie zgadlas tym razem smiedzaca kocimi szczynami
kretynko.
Czuje sie zaskoczony, ale nie sadze abys zgadla
z jakiego powodu, wiec najlepiej chyba daruj sobie
ew. wysilek 'intelektualny'. ;)
>P.S. Zapamietaj sobie: n i g d y. Nidgy nie odezwe
> sie do ciebie jak do czlowieka.
Jak tam sobie chcesz wariatko - to Twoja sprawa, a nie moja.
Tylko skoncz juz z tym zmienianiem adresow w wiadomosciach
newsowych niereformowalna imbecylko internetowa - wlasnie
w ten sposob postaraj sie mnie uszczesliwic rozchlestana
stara ruro. OK? ;)
--
Czarek
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-15 09:45:20
Temat: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?> ... rozchlestana stara ruro
Poprawiam sie: "rozchełstana". ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-15 09:55:53
Temat: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?> Poprawiam sie: "rozchełstana". ;)
Uzupelniam: "wiecznie rozchełstana... itd". :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |