« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2015-02-17 23:12:02
Temat: O konwencjiTo wielki dzień dla Polski - nasz parlament po raz pierwszy nie przestraszył się
biskupów i zrobił to, co oczekiwało społeczeństwo. Porażka kościoła w tak ważnej
sprawie cieszy i wlewa w serce odrobinę nadziei, że elity w końcu zaczynają
dostrzegać, że kościół za bardzo panoszy się w życiu publicznym i dyktuje zmiany
prawne.Komentatorzy podkreślają, że kościół wywierając zbyt duży nacisk na posłów
strzelił sobie samobójczego gola. Podczas debaty padały absurdalne argumenty o
promowaniu homoseksualizmu, niszczeniu rodziny, narodu, religii i mordowaniu
cywilizacji. Posłowie PiS nie przeczytali konwencji, powtarzali głupoty opowiadane
przez biskupów.
Co roku 150 kobiet i kilkaset dzieci ginie w wyniku przemocy domowej, pozwolenia na
przemoc i takich bredni, że bicie dziecka jest realizacją prawa rodzica do wychowania
zgodnie ze swoją religią. Przeciwnicy konwencji podkreślają, że w Polsce są
wystarczające mechanizmy chroniące kobiety przed przemocą, a problem przemocy nie
dotyczy jedynie domu. Niestety, nie ma procedur szybkiego reagowania i oddzielania
sprawcy od ofiar. Wręcz przeciwnie, nawet niektórzy policjanci bagatelizują problem i
nie przyjmują zgłoszeń. Kobiety latami nie zgłaszają swojego koszmaru, nie wiedzą,
gdzie udać się po pomoc. Z tego faktu wynika najmniejszy procent poszkodowanych
kobiet w badaniu europejskim. Polki są wychowane w przekonaniu, że facet ma prawo
bić, bo taka wiekowa tradycja - skoro on zarabia na dom, to żona ma być posłuszna i
nie może donieść na męża, że ją bije. Od pokoleń Polki wychowywane są w przekonaniu o
nierozerwalności małżeństwa i konieczności trwania w związku , nawet jeżeli ona i
dzieci są ofiarami przemocy. Warto przy okazji zauważyć, że w kościele można uzyskać
unieważnienie małżeństwa z powodu stosowania antykoncepcji, ale nie z powodu przemocy
domowej. Stosowanie antykoncepcji jest działaniem przeciwko rodzinie, małżeństwu i
życiu, natomiast przemoc zwłaszcza wobec dzieci jest uznawana za prawo do wychowania.
Chore i nienormalne. Formą przemocy wobec kobiet jest zmuszanie ofiar gwałtu do
rodzenia, zakaz stosowania antykoncepcji awaryjnej, nawet w takim przypadku. Dla
kościoła ważniejsza jest potencjalna zapłodniona komórka jajowa niż cierpienie
kobiety.
Kościół uważa , że konwencja zagraża małżeństwu i demografii. Prawda jest taka , że
konwencja broni małżeństwa, ale zdrowego bez przemocy, bo tylko w takiej rodzinie
można wychować dzieci na szczęśliwych ludzi. Nie chcę , aby w Polsce dzieci rodziły
się tylko po to, aby oglądać jak rodzice biją się i zbierać cęgi w imię uczenia
wartości chrześcijańskich. Każdy człowiek bez względu na płeć i wiek zasługuje ma
miłość, szacunek i życie bez strachu przed pobiciem w własnym domu, w swojej rodzinie
przez pijanego męża lub sfrustrowaną matkę. Każdy człowiek ma prawo do godności,
nietykalności cielesnej, do ochrony przed poniżeniem. Bicie, gwałty, wykorzystywanie
ekonomiczne poniżają i w rodzinie nie mogą mieć miejsca. Nie można mówić o obronie
rodziny, w której panuje patologia w postaci przemocy. Paranoją kary w zawieszeniu za
przemoc domową. Tylko wieloletnie wyroki, leczenie sprawców oraz antyprzemocowa
edukacja najmłodszych mogą pomóc w ograniczeniu zjawiska. Kościół usprawiedliwia
przemoc biedą, bezrobociem, kulturą pornografii, prawem rodziców do wychowania. To
niebezpieczne i dlatego trzeba głośno mówić, że wszystkie piękne słowa o tym, jak to
kościół jest przeciwko przemocy są fałszem. Cieszę się, że kościół przegrał
głosowanie i zwyciężył zdrowy rozsądek oraz poczucie odpowiedzialności za los ofiar.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |