Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Kruszyzna <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: O stanikach można na okrągło - tym razem Kaph Ahl
Date: Wed, 13 Dec 2006 16:51:44 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 37
Message-ID: <p...@g...pl>
NNTP-Posting-Host: host-87-99-44-252.lanet.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1166025086 13758 87.99.44.252 (13 Dec 2006 15:51:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Dec 2006 15:51:26 +0000 (UTC)
X-User: kruszyzna
User-Agent: Pan/0.14.2.91 (As She Crawled Across the Table (Debian GNU/Linux))
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:141139
Ukryj nagłówki
Żeby nie było wątpliwości - chwalę.
Nie mam pojęcia, dlaczego zajrzałam tam dopiero parę dni temu, a
uparcie trwałam przy Triumphie i innych podobnych cenowo. Niech nikt mi
nie mówi, że kupienie cyckonosza na rozmiar 75B jest proste. Kupowałam
3 godziny! Trafiłam wreszcie i jestem zachwycona. Robota solidna, leży
świetnie. 75 jest rzeczywiście 75 (bo wiadomo, gdy się bierze 75 z
różnych modeli, to raz się człowiek nie dopnie, a raz mu to 75 zwisa i
powiewa). Miseczki wreszcie nie przypominają wąskiego "u" i fiszbiny nie
zakręcają na środku cycka. Są łagodnie wywinięte i fiszbina steruje
dokładnie na środek pachy, czyli tak, jak powinno być. Stanik leży
świetnie. Poskakałam sobie w nim, poskręcałam się na boki. Nic nie
podjeżdża, nie przesuwa się, trwa dzielnie na stanowisku. Uwaga,
rozmiar miseczek jest zaniżony. To, co wielkościowo jest B ma metkę C,
ale olać metki, ważne, jak się trzyma. Wreszcie po wielu bojach mam
_świetnie_ dopasowany biustonosz. Zapłaciłam za niego 59 zł. Wybrałam
nie-push-up, a wyglądam jak w starym dobrym push-upie. Uważam to za duży
sukces :)) Dla wielbicielek push-upów: jest tam taki jeden model z
wkładką, jakby to określić, chyba silikonową. Zaszyta jest w
miseczkę, a przy dotyku coś tam się w środku przelewa. To silikon,
tak? Przymierzyłam, szczęka mi opadła do parteru i pół godziny
gapiłam się na siebie w lustrze. Ten stanik powiększa biust o ładne
dwa rozmiary. Szczerze mówiąc, nie miałam odwagi go kupić. Leżał
skurczybyk idealnie :) No dobra, tyle pochwał.
Teraz jedno spostrzeżenie co do Triumpha. Może się mylę, ale odnoszę
wrażenie, że który bym stanik nie mierzyła, wszystkie mają miseczki
właśnie w kształcie tego upierdliwego "u". Tak jakby kobiety miały nie
piersi, tylko wyciągnięte, wąskie wymiona. Miseczki są wąskie i
długie. Nawet jeśli nie leżą jakoś blisko siebie (bo te, co leżą,
to w ogóle porażka), to wygląda to tak: u---u. Dobra, szlus, bo nikt
nie doczyta do końca :)
Krusz.
--
Kruszyna
ręcznie robione co nieco - http://manufakturka.pl
"Primum non stresere..."
|