Data: 2006-12-14 18:13:15
Temat: Re: O stanikach można na okrągło - tym razem Kaph Ahl
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kruszyzna napisał(a):
>
> Prostość jest jak widać względna podobnie jak drogość czy taniość
> ;) Ja po trzech godzinach spędzonych na przymierzaniu, dopinaniu się,
> sapaniu, rzucaniu rozmaitymi "zakrętami" robię się niebezpieczna i na
> wszelki wypadek omijam środki komunikacji publicznej, gdzie łatwo o
> konflikt :)
> W sieci wyklikałam kilka staników - żaden nie pasował.
sie zwraca i wymienia dotad, az cos bedzie pasowalo ;)
plus jest taki, ze nie trzeba trzy godziny sapac, ale towar
dostaje sie nie po trzech godzinach, a np. tygodniach.
> Na własne oczy widziałam miseczki G, ale fakt, w obwodzie miały 90.
no popatrz, skoro doszli do 90G, to moze i do 80F im sie jakims
cudem udalo? jak kiedys patrzylam do ichniej tabelki rozmiarow,
to taka anomalia w niej po prostu nie istniala :)
> Mój zachwyt nadal trwa, bo to jak na razie jedyny sklep, w którym nie
> było "wymion", tylko normalne miseczki.
za dawnych czasow nabylam tam jakies baaardzo rozciagliwe DD na
wyprzedazy, zachecona cena i faktem, ze udalo mi sie w nie zmiescic.
no i summa summarum nie bylam zachwycona - biust w tym skakal,
gryzlo, tylko kolorek mialo ladny.
> Na miły Bóg, nawet jeśli ktoś
> ma tylko B, to nie oznacza, że ma dwie wąskie wypustki jak facet w
> jednej reklamie chyba gumy do żucia, który robi głęboki wdech - taka
> świeżość, ach, ach - i sutki mu rosną do długości świecowej kredki :)
nie wspominaj nawet, to paskudztwo omal nie obrzydzilo mi chodzenia
do kina. na szczescie jakos przestali puszczac toto...
-- kasica
|