Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!nnrpd
From: Marynatka <m...@f...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: O straszniu przez rodzinę____było: Re: z dziecmi czy bez [długie]
Date: Fri, 01 Feb 2002 20:09:18 +0100
Organization: KrakRower
Lines: 45
Message-ID: <p...@4...com>
References: <a363aj$jcl$1@news.onet.pl> <a36548$j45$1@news.tpi.pl>
<2...@T...org> <a38dl1$7at$1@news.tpi.pl>
<u...@4...com> <a3dk54$pae$1@news.tpi.pl>
<u...@4...com> <a3e774$ckv$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: mx.tera.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1012590650 8310 212.244.115.66 (1 Feb 2002 19:10:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 1 Feb 2002 19:10:50 +0000 (UTC)
X-Path-Notice: Path line has been filtered
X-Original-Path: localhost!not-for-mail
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:2520
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 1 Feb 2002 15:08:01 +0100, podpisując się jako "Hanka
Skwarczyńska" <a...@w...pl>, napisałeś (aś) :
>No tak, tylko panie z zieleniaka to wiadomo, muszą, bo umrą, ale
>od własnej rodziny człowiek oczekiwałby jakiegoś bardziej
>humanitarnego traktowania.
No tak racja.
> I ja bym naprawdę chciała, żeby mi
>ktoś z psychologicznego punktu widzenia wyjaśnił, czemu np.
>babcia przez zaciśnięte zęby jadowitym szeptem sączy "ukochanej"
>wnusi opowieści o porośniętych futrem kadłubkach, uśmiechając
>się przy tym z nienawistną satysfakcją. Co to jest?
nie mam pojęcia.
>Zazdrość, że
>one już nie będą miały więcej dzieci? Że teraz ta dziewczyna
>jest w centrum uwagi i wszyscy się z nią cackają jak ze zgnitym
>jajkiem? Chęć dołożenia, żeby jej sie z radości w głowie nie
>poprzewracało? Tu już nie chodzi o bzdurki w rodzaju "słodkie
>zachcianki - na dziewczynkę",
możliwe.....możliwe.......ja nie wiem.
Ja nie miałam najgorzej u mnie tylko mojej mamie coś we łbie strzeliło
i kazała mi się pozbyć kota z domu......bez komentarza ;)
Pozatym starałam sięunikać horror opowieści i chyba mi sięto udało.
Ale dla odmiany tv raczy nas także horror opowiastkami na które też
człowiek nie reaguje najlepiej.
> ta scenka, której byłam świadkiem,
>naprawdę mnie przyprawiła o zimny dreszcz.
Czy będę za bardzo wścibska jak poprosze o krótkie streszczenie?
Jeśli tak - to potraktuj jakby nie było prośby.
> I jak na takie reagować?
Może mówić:
-wybaczy babcia/ciocia/mama/ktokolwiek ale te opowieści nie należą do
miłych.
Odwrócić się na pięcie i wyjść ostentacyjnie?
Marzenka
|