Strona główna Grupy pl.sci.psychologia O szczęściu

Grupy

Szukaj w grupach

 

O szczęściu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 268


« poprzedni wątek następny wątek »

261. Data: 2010-06-21 10:21:34

Temat: Re: O szczęściu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:24:42 +0200, Jadrys napisał(a):

> W dniu 2010-06-12 22:38, Ikselka pisze:
>>
>>> Więzienna "grypsera" - kropka w kąciku oka oznacza kogoś na kim można
>>> polegać.
>>>
>> Myślalam, że oznaką spolegliwości jest co innego, ale niech będzie i kropka
>> :-)
>>
>>
>
> Polegać (zaufanie) to nie to samo co spolegliwość (zdominowanie).

Spolegliwość to termin wymyślony przez T. Kotarbińskiego - nic nie ma
wspólnego ze zdominowaniem.

> U
> Ciebie ta kropka jest naturalna, ale niektórzy więźniowie sobie taką
> kropkę tatuują.


Wiem o tym, dlatego zdziwiłam się, że ta naturalna ma też znaczenie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


262. Data: 2010-06-21 10:22:48

Temat: Re: O szczęściu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:27:29 +0200, Jadrys napisał(a):

> Zycie nauczyło mnie tego że jeżeli nie mam dowodów na to że jest
> inaczej, to wierzę adwersarzowi.

Najczęsciej przedwcześnie - warto mieć swoje zdanie, dowody na jego
słuszność potrafią przyjść z czasem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


263. Data: 2010-06-21 10:25:03

Temat: Re: O szczęściu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:29:17 +0200, Jadrys napisał(a):

> Księciem z pewnością nie jestem. Choć faktycznie chyba czekam na
> księżniczkę z bajki..

A wystarczyło tylko byc instruktorem fitnesu ;-PPP
http://www.tvp.info/informacje/rozmaitosci/szwedzka-
ksiezniczka-wychodzi-za-trenera/1974987

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


264. Data: 2010-06-21 10:25:46

Temat: Re: O szczęściu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:30:53 +0200, Jadrys napisał(a):

> W dniu 2010-06-12 23:11, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 12 Jun 2010 16:30:44 +0200, Jadrys napisał(a):
>>
>>
>>> Jednak po dłuższym przebywaniu
>>> razem wszystko to (w większości przypadków) powszednieje, mija i pojawia
>>> się nuda.
>>>
>> Pozostaje jeszcze ta mniejszość.
>>
>>
>
> Tak, Ty zdajesz się być przykładem tej mniejszości.

Mogę się zdawać tylko tym, co mnie nie znają - ja i cała reszta mamy
pewność :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


265. Data: 2010-06-21 10:27:09

Temat: Re: O szczęściu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:33:27 +0200, Jadrys napisał(a):

> W dniu 2010-06-12 23:05, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 11 Jun 2010 23:44:04 +0200, Jadrys napisał(a):
>>
>>
>>> Ale ile to może trwać? Rok, dwa?
>>>
>> Hmmm... Dokładnie od października 1975 do czerwca 2010 (jak na razie). Z
>> niewielką przerwą na mój foch pod koniec liceum, bardzo dawno temu.
>> To taki przykład tylko. Znałam kilka podobnych, ale już pomarli...
>>
>
> Ja nie znam ani nie znałem nikogo takiego.

Bo to rzadkość. Z "naszego" rocznika w LO wywodziło się 6 par - zostaliśmy
tylko my.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


266. Data: 2010-06-21 10:37:51

Temat: Re: O szczęściu
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1ngx4p2nzlqsx.1czaaz37d2f9w$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:29:17 +0200, Jadrys napisał(a):
>
>> Księciem z pewnością nie jestem. Choć faktycznie chyba czekam na
>> księżniczkę z bajki..
>
> A wystarczyło tylko byc instruktorem fitnesu ;-PPP
> http://www.tvp.info/informacje/rozmaitosci/szwedzka-
ksiezniczka-wychodzi-za-trenera/1974987

Tak bardzo Jadryś starał się zrozumieć komunizm, aż mu czółko stało się
żylaste od tych ćwiczeń... :-)))))))))))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


267. Data: 2010-06-21 10:43:20

Temat: Re: O szczęściu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Jun 2010 12:37:51 +0200, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1ngx4p2nzlqsx.1czaaz37d2f9w$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:29:17 +0200, Jadrys napisał(a):
>>
>>> Księciem z pewnością nie jestem. Choć faktycznie chyba czekam na
>>> księżniczkę z bajki..
>>
>> A wystarczyło tylko byc instruktorem fitnesu ;-PPP
>> http://www.tvp.info/informacje/rozmaitosci/szwedzka-
ksiezniczka-wychodzi-za-trenera/1974987
>
> Tak bardzo Jadryś starał się zrozumieć komunizm, aż mu czółko stało się
> żylaste od tych ćwiczeń... :-)))))))))))))

Ja się jadrysowego komunizmu nie czepiam, bo też go rozumiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


268. Data: 2010-06-21 17:48:03

Temat: Re: O szczęściu
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:hvlc46$lmq$5@news.onet.pl...
>W dniu 2010-06-12 17:41, kiwiko pisze:
>>
>>>>
>>> Miłość to właśnie fascynacja. No bo kochamy drugą osobę za coś, - za
>>> urodę, szpetotę, dobroć, zło, wyrozumiałość, albo jej brak itd itp. -
>>> jednym słowem za coś czym nas fascynuje.. Jednak po dłuższym przebywaniu
>>> razem wszystko to (w większości przypadków) powszednieje, mija i pojawia
>>> się nuda. Pół biedy gdy partnerzy są już starsi, wtedy związek może
>>> przetrwać, ale już nie z miłości tylko z przyzwyczajenia, takich samych
>>> zainteresowań, ze strachu przed samotną starością itd.
>>>
>>> Zazdroszczę Ikselkowemu mężowi właśnie takiej kobiety jak Ona. Takiej
>>> potrafiącej kochać po tylu latach razem przeżytych.
>>>
>>>
>>>
>> no to masz przerąbane ;) bo drugiej takiej nie ma
>>
>> Myślę, że znasz to wszystko z własnego doświadczenia, zwłaszcza tą nudę
>> ;)
>> wybacz, ale jakoś inaczej to widzisz. Najpierw jest obustronna
>> fascynacja,
>> potem miłość czyli radość, odpowiedzialność, troska i wyrozumiałość. Bez
>> tego nie da się dożyć razem do szczęśliwej starości.
>> Są jeszcze układy zawarte by żyło się łatwiej i wygodniej z grafikiem nie
>> tylko dotyczącym zmywania. Wtedy ważne jest co z tego mamy dla siebie. I
>> jak
>> jest tego dużo to może warto tak żyć.
>> Może jesteś księciem z bajki i czekasz, aż pojawi się księżniczka, która
>> poda Ci to wszystko na tacy?
>> ;)
>>
>> kiwiko
>>
>
> Z pewnością jest gdzieś.
>
> Daj spokój, kiwiko - to co Ty nazywasz miłością dwojga ludzi, to równie
> dobrze można odczuwać do psa, albo jakiegoś innego zwierzaka, a w
> skrajnych przypadkach nawet do urządzań, np. auta.. To jest właśnie to co
> Ty nazywasz miłością - "radość, odpowiedzialność, troska i wyrozumiałość".
> Ja na uczucia damsko-męskie patrzę inaczej. Przede wszystkim musi być w
> nich wzajemna fascynacja partnerem, pożądanie, itp. sprawy. To właśnie
> jest dla mnie miłością dwojga ludzi.
>
> Księciem z pewnością nie jestem. Choć faktycznie chyba czekam na
> księżniczkę z bajki..
>
> --
> Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
> Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym
> kierunku..
>

hihi, pewnie, że patrzysz inaczej, bo jesteś facetem
wam tylko dupy w głowie

i czekaj... masz całe życie przed sobą

kiwiko

to co mówisz jest smutne, raczej nikogo tym nie zafascynujesz
ale jak Ci się uda to możesz mi powiedzieć ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 26 . [ 27 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kultura medialna
HM...
Jak tam?
czemu jej nie widzę/słyszę w tv muzycznych ?
Re:

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »