Data: 2005-09-07 07:19:17
Temat: [OT] Czasu brak a życie mi przechodzi.
Od: "OLUSIA" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chyba się uduszę ze złości. Nie mam kiedy robić takich pięknych rzeczy, które
zresztą umiem zrobić i mam z czego, tylko wiecznie nie mam kiedy. Padam
wieczorem ze zmęczenia i zasnęłam wczoraj z drugami w ręku, śpię już z
otwartymi oczami w pociągu. Sama siebie nie poznaję, bo kiedyś mogłam do 2-3
siedzieć, o 6 wstać i wszystko grało. Gotuję obiady, odprowadzam dziecko w
obie strony, zakupy, lekcje. Nawet już nie wiem co to film, czy książka. Moje
dziecko jest dysleksyjne i lekko nadpobudliwe. Zanim wszystko zrobi nadciąga
ciemny wieczór. I tak w koło. Bzdura goni bzdurę, a życie ucieka. Mąż niby mi
pomaga, ale wiecie jak to jest... Jeżeli plecy sweterka robię 2 tygodnie, to
wściekam się jak spojrzę w tamtą stronę, bo kiedy ja to skończę?
Oj, dołek mam dzisiaj głęboki.
OLUSIA
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|