| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-15 13:29:38
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?Dnia Tue, 15 Mar 2005 14:18:17 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Theli*, w
wiadomości news:<news:d16naq$uru$1@sodden.amu.edu.pl> zawarł, co następuje:
>> Mopem, ale częściej.
>
> Ale po mopie, zwlaszcza na panelach, to smugi sa, ze hoho.
zależy od stosowanego środku czyszczącego to raz
dwa - nie mam paneli ;D
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-15 13:30:25
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?JerzyN napisał(a):
> Użytkownik "A.L." <a...@n...pl>
>
>>I to Cię upoważnia do traktowania ludzi przedmiotowo? Do uprawiania
>>seksu też masz "sprzęt"?
>
>
> Masz na myśli ten stojący czy leżący?
> ;-)
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
> ---
> Samo życie wymyśla najlepsze gagi.
>
celna uwaga...:-))))))))
Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-15 13:31:32
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?Użytkownik "A.L." <a...@n...pl>
> [...] Chociaż różne panie w reklamach TV do pielęgnacji
> swoich bombonierkowych mieszkań używają mopów, li i jedynie...
To nie mieszkania tylko studio i nikt tam nic wcześniej nie gotował, nie
daj sie nabierać.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-15 13:34:19
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?Tatiana napisał(a):
> zależy od stosowanego środku czyszczącego to raz
> dwa - nie mam paneli ;D
Raczej nie srodka, bo zacieki sa nawet po plynie do mycia paneli, ale
stopnia wycisniecia mopa, im mniej wody, tym lepiej. A mopa tak dobrze
jak scierki sie nie wycisnie.
th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-15 13:37:38
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?Użytkownik "A.L." <a...@n...pl>
> Wiesz, Jerzy, są jeszcze inne możliwości. Powiem nawet, że bardzo
wiele
> możliwości :P.
Zaczynam się rumienić, ale mimo to nadstawiam ucha.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-15 13:40:16
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
"A.L." pisze:
> Moje młodsze właśnie wchodzi w fazę raczkowania, więc podłogę
> powinnam myć w zasadzie non stop.
Znam ten bol :-). Zwlaszcza, ze w przyrodzie raczkowanie jakosc
polaczone jest z zabkowaniem: czyli raczki z podlogi ida wprost
(piesciami, calymi piesciami) do buzi :-D.
> Chociaż różne panie w reklamach TV do pielęgnacji swoich
> bombonierkowych mieszkań używają mopów, li i jedynie...
W bombonierkowych domach zazwyczaj nie ma dzieci. Jak mi maluch z domu
wyfrunie i zacznie mi w kosciach strzykac, to polece sobie do
chiropraktyka, po drodze zrobie sobie manikiur i wpadne do sklepu i
kupie pierwszego lepszego mopa. Na razie jednak, kolana i szmata i zel
na obolale ... dziasla ;-).
A Magdalena W. ma racje, troche jednak powinno byc brudno. Dlatego nie
walcze z podloga codziennie. Ale jak juz walcze, to wiory leca :-).
Chyba lepiej raz a dobrze, niz czesto - a po lebkach? Choc wlasciwie -
a tu do glosu dochodzi moj rozsadek i wielka ochota na wiosne - mozna
by chyba bez szkody, laczyc te metody (o!).
Pozdrawiam serdecznie,
eM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-15 13:40:49
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?Użytkownik "Ireneusz P. Zablocki" <i...@t...de>
> ... swinia jestes, wiesz...domyslilam sie...
Raczej pies ...
[na baby].
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
Samo życie wymyśla najlepsze gagi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-15 13:41:56
Temat: Re: (OT) Czym myjecie pod?og??Ireneusz P. Zablocki napisał(a):
>> no widzisz i na kolanach latwiej szczeke znalezc....
>> jest jeszcze jeden plus ale nie napisze bo wyjdzie ze mnie seksista....
>> Pozdrawiam Jerzy
>
>
> ... swinia jestes, wiesz...domyslilam sie...
>
> Irenka zniesmaczona
Wiesz, wypchaj sie za swoje mysli...
Jerzy esteta...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-15 13:42:25
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?Dnia Tue, 15 Mar 2005 14:34:19 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Theli*, w
wiadomości news:<news:d16o8r$utf$1@sodden.amu.edu.pl> zawarł, co następuje:
>> zależy od stosowanego środku czyszczącego to raz
>> dwa - nie mam paneli ;D
> Raczej nie srodka, bo zacieki sa nawet po plynie do mycia paneli, ale
> stopnia wycisniecia mopa, im mniej wody, tym lepiej. A mopa tak dobrze
> jak scierki sie nie wycisnie.
ok, w kwestie paneli się nie wgłębiam
myjąc podłogę kuchenną taką (eeee... co to cholera jest? takie coś, co się w
kuchniach w blokach w PRLu wstawiało) nie mam problemów z zaciekami po
mopie, no chyba, że z braku czegokolwiek innego myję wodą z proszkiem... to
się zdarzają. ale jakoś wyciskam na tyle dobrze, że jest ok.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-15 13:42:31
Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
"Theli" pisze:
> A mopa tak dobrze jak scierki sie nie wycisnie.
Tak, sie nie wycisnie.
Pozdrawiam serdecznie,
eM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |