| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-10 08:49:25
Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozakiPewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 7 grudnia 2005 07:55 użytkownik
Agatek, sącząc kawkę, wyklepał:
> Ubierz papcie :) Naprawdę innych regionach się tak nie mówi? :)
> Agata, krakus
U mnie się mówi. Ja cały czas ubieram lub zakładam buty lub kurtkę i nie
robi mi to większej różnicy. Natomiast czapkę zawsze zakładam. Nie wiem
dlaczego :)
Ba, w rodzinie mamy nawet swój slang i mówimy: "wiesz co, założę _pralkę_"
Chodzi oczywiście o wyładowanie pralki praniem :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-12-10 08:52:32
Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozakiPewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 7 grudnia 2005 11:25 użytkownik
Zazula, sącząc kawkę, wyklepał:
> Tak. Kiedys bylam na obozie, gdzie bylo duzo osob ze Szczecina i okolic.
> Zapytalam czy maja zastrugiwaczke - to zobaczylam wieeelkie oczy.
> Zglupialam. Powiedzieli, ze u nich mowi sie ostrzynka.
Na Śląsku bułki z kruszonką to kołaczki z posypką :)
Kiedyś pojechaliśmy pod namiot do Międzybrodzia Bialskiego (koło Żywca -
polecam!) i wokół rozbili się sami Ślązacy. Cud miód, uwielbiałam
podłuchiwać. Niech żyją regionalizmy :)
Krusz.
z krainy pod względem dialektów bardzo jałowej, chlip. Nie licząc Lwowiaków
oczywiście...
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-10 08:55:39
Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozakiPewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 8 grudnia 2005 16:08 użytkownik
Katarzyna Kulpa, sącząc kawkę, wyklepał:
> gumka do scierania. tym sie sciera, nie maze :) maze, to sie
> flamastrem...
Co też waćpanna prawisz! Do mazania jest, bo zmazujesz, coś nabazgrała :)
Krusz.
i region mocno jałowy dialektowo
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-10 08:57:50
Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozakiPewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 8 grudnia 2005 19:34 użytkownik
Katarzyna Kulpa, sącząc kawkę, wyklepał:
>> Za to nosi się bluzy z kapuzami zapinane na suwak, chociaż ja zawsze z
>> kapturem noszę.
>
> ja tez. jak uslyszalam na wakacjach od kogos zdanie "zaloz
> kapuze" to myslalam, ze osoba stosuje zartobliwy neologizm.
Ach, teraz dopiero przeczytałam o "kapuzach" i już chciałam się zdziwić
"suwakowi". U mnie się zapina na _zamek_ :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-10 08:59:16
Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozakiPewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 8 grudnia 2005 19:44 użytkownik
Agatek, sącząc kawkę, wyklepał:
> Weka- duża, podłużna bułka (po innemu poznańska albo wrocławska, nie
> rozróżniam).
Całe życie mieszkam we Wrocławiu i tu na wekę mówi się "długa bułka". Z
"weką" spotkałam się dopiero u teściów pod Kłodzkiem :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-10 09:04:08
Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozakiPewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 9 grudnia 2005 19:01 użytkownik
Agatek, sącząc kawkę, wyklepał:
> jak to co? umywalka się zatkała, zapchała, nie wylewa się z niej woda. No
> zabiła :)
He he, a ja myślałam, że się rozbiła w drobny mak :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-10 11:59:23
Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozakiPewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 9 grudnia 2005 21:19 użytkownik
domi, sącząc kawkę, wyklepał:
> to jest błąd, który szczególnie mnie razi obok używania krótkiej formy
> zaimka na początku zdania :"MI się to podoba" zamiast "mnie". Ludzie
> święci, a może jeszcze "MU się podoba"?
W tym akurat przypadku nie masz racji. Pozwól, że to uargumentuję :)
Niektóre zaimki mają dwie reprezentacje, krótszą i dłuższą: jemu-mu,
jego-go, tobie-ci, ciebie-cię. Zauważ, że te dwie reprezentacje dotyczą
tego samego przypadka: jemu-mu celownika i jego-go biernika lub dopełniacza
(w zależności od tego, jaki rzeczownik ten zaimek zastępuje) itd. Natomiast
nie ma takiej analogii dla form mi i mnie, bo forma MI dotyczy celownika, a
forma MNIE biernika i dopełniacza. Forma MI nie posiada swojej dłuższej
reprezentacji, a forma MNIE nie posiada krótszej. To są dwie zupełnie różne
formy. Jeśli chcesz więc użyć na początku zdania formy MNIE, to w wyrażeniu
"MNIE to zadowala" (bo kogo? co? zadowala - mnie). Natomiast powiedzenie
"MNIE się to podoba" jest niepoprawne, bo podobać się łączy się z
dopełnieniem dalszym, czyli w celowniku (podobać się komu? czemu?, a nie
kogo? co?). Jedyną zatem poprawną formą jest powiedzenie, że coś podoba się
MI, albo jeśli chcesz podkreślić, że to właśnie o Ciebie chodzi, to
umieszczenie zaimka osobowego przed czasownikiem.
Na czym polega nieporozumienie?
Masz rację z tym, że użycie krótszej formy MU na początku zdania jest
niepoprawne. Nie chodzi jednak o to, że jest to początek zdania, tylko o
to, że forma MU jest taką formą, na którą nie pada akcent logiczny w
zdaniu, nie może być zatem użyta w charakterze formy akcentowanej (a formy
akcentowane umieszczamy przed czasownikiem). Formy skrócone MU i GO mogą
być używane po czasowniku, a nie przed nim, bo wtedy na czasownik pada
akcent, np. "daj mu to" (akcent logiczny na daj). Jeśli chcemy podkreślić,
że należy coś dać właśnie tej a nie innej osobie, stawiamy rozszerzoną
formę przed czasownikiem: "jemu to daj".
Wracam jeszcze raz do tego, co wyżej: forma MI nie ma swojej dłuższej
reprezentacji. Zatem zarówno powiedzenie "mi się to podoba" i "podoba mi
się to" jest poprawne. Tak samo "mnie to zadowala" i "zadowala mnie to".
Twój protest jest więc klasycznym przykładem tzw. hiperpoprawności
językowej, która jest... niepoprawna :)
A najsłynniejsze, moim zdaniem, niepoprawne użycie tych zaimków, to zdanie
"Jezu, ufam Tobie". Powinno być "Jezu, ufam Ci". Ale siostra Faustyna nie
miała szans się uczyć tak, jak my dzisiaj możemy, proponuję więc, żeby jej
wybaczyć :)
Krusz.
uprzedzam wszelkie komentarze: wiem, że jestem zarozumiała :-P
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-10 14:59:54
Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozakiKruszyzna napisał(a):
> Całe życie mieszkam we Wrocławiu i tu na wekę mówi się "długa bułka". Z
> "weką" spotkałam się dopiero u teściów pod Kłodzkiem :)
>
Chwila, czy Ty mówisz o bagietce?
--
Pozdrawiam,
Justyna
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-10 15:03:29
Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozakiKrystyna Chiger napisał(a):
> No i dawniej mówiło się "obuc się",
No, teraz stosuje się formę obudź się albo wstawaj ;)
Coś mnie tez głupawka łapie, ale przynajmniej humor sie poprawił :)
--
Pozdrawiam,
Justyna
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-10 17:23:34
Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał
> Krusz.
> uprzedzam wszelkie komentarze: wiem, że jestem zarozumiała :-P
Ale w jaki uroczy sposób ;-)
hiver
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |