Data: 2003-01-19 12:49:51
Temat: (OT) Odp: tabletki antykoncepcyjne a zdrowie
Od: "mysza" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jolanta Pers <j...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b0dpvm$jdj$...@n...gazeta.pl...
> Statystycznie rodzaje ryzyka związane ze stosowaniem antykoncepcji
> hormonalnej są doskonale znane.
A jednak wróbel o tym nie wie, skoro pyta. Człowiek nie rodzi się z wiedzą.
To chyba normalne, że z wiekiem niektóre sprawy zaczynają ludzi interesować
i szukają odpowiedzi na swoje pytania.
> Poza tym bądź łaskaw(a) pamiętać, że w Polsce antykoncepcję hormonalną
> stosuje 8% kobiet w wieku rozrodczym.
Dodaj zero to może uwierzę. W tej chwili zajada się hormony jak cukierki.
> Jakie jest prawodopodobieństwo znalezienia wśród kobiet w wieku lat
powiedzmy
> 50-60 w ogóle kogoś, kto stosował antykoncepcję hormonalną?
Wiesz, dla mnie na przykład nie jest ważna konkretna cyfra, tylko sama
możliwość zachorowania na daną chorobę. Skoro jak twierdzisz są też inne
czynniki, które mogą spowodować chorobę (tu się z Tobą zgadzam), to po co
dokładać jeszcze jeden czynnik. Nie jestem przeciwko stosowaniu pigułek,
sama brałam. Mam nadzieję, że nie za długo. Każda kobieta ma wybór. Skoro
opinie lekarzy na temat antyk.horm. są różne, to nie wiem jak innym
kobietom, ale mi daje to do myślenia.Wniosek: nie można stwierdzić, że
pigułki są bezpieczne. Chyba pytający powinien o tym wiedzieć, a zadecyduje
sam.
>Weź mnie nie
> rozbawiaj.
Nie mam takiego zamiaru. Z mojej strony EOT.
> Bo zadają lamerskie pytania, na które albo nie da się odpowiedzieć
> jednoznacznie (typu "jaka tabletka antykoncepcyjna jest najlepsza?"
1. ludzie pytają dlatego, że nie wiedzą
2. można nie odpowiadać na takie pytania
Kasia
|