Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a1sgml$6tq$1@news.tpi.pl...

> Możemy się spierać na argumenty, cytować prace naukowe, prawa
fizyczne,
> wyciągać wnioski zgodne z logiką.
> Atakowanie jednak osoby i nazywanie jej paranoikiem tylko dlatego, że
nie ma
> się dostatecznej wiedzy, żeby zrozumieć jej twierdzenia musi spotkać
się z
> odzewem adekwatnym do sytuacji.
> Tak więc będę każdego matołka, który pisze coś takiego bez
udowodnienia
> swoich racji, tylko na zasadzie, "bo wszyscy tak uważają", mieszał z
błotem,
> żeby wyglądał tak, jak na to zasługuje.

Powiem Panu o co w tym wszystkim chodzi. O_odbicie_w_lustrze.
Łatwiej jest, patrząc na swój zwisający i zasłaniający genitalia brzuch,
wysnuwać teorie, że oto chroni on ( ten brzuch) narządy wewnętrzne przed
uszkodzeniem. Albo chroni żołądek przed wychłodzeniem. Łatwiej jest paść
swoją podświadomość takimi bzdurami, niż wziąć się po prostu do roboty,
przejść na dietę, wytrwać na niej i zacząć znów wyglądać jak
mężczyzna...

Łatwiej wpierniczać golonkę niż pumpernikiel. Taka jest prawda.
Kwaśniewski, być może wiedząc o tym zaczął zbijać kapitał na ludzkich
słabościach...
Spierać się na argumenty i dowody naukowe nie ma potrzeby, bo to
wszystko jest wyjaśnione w podręcznikach dla szkoły średniej.Polecam. I
ne chce mi się tego znowu czytać.

Pzdrw
Matołek