> DZIENNIK ZACHODNI nr 127 2-3 czerwca 1999r.
> PROFESOROWIE WYJAŚNIAJĄ
> Stanowisko Komitetu Terapii Wydziału VI Nauk Medycznych Polskiej Akademii
Nauk.
[...]
> tłuszczowych i wysokokalorycznych pokarmów, m. in. mięsa wieprzowego,
> smalcu, słoniny, a także śmietany do 0,5 l dobowo oraz jajek (4 i więcej
na
> dobę) przy równoczesnym unikaniu węglowodanów oraz produktów roślinnych
> ( ziemniaki, inne warzywa, owoce, kasze).

Słowo "unikanie" oznacza niejedzenie, my j e m y węglowodany, panowie
profesorowie zwyczajnie kłamią

> Komitetowi Terapii PAN nie są znane opracowania przeprowadzone wg
przyjętych
> w nauce zasad ( oparciu o duże liczby badanych osób, poddane
międzynarodowej
> kontroli i fachowej analizie statystycznej),

tylko, że te zasady także od ich dobrej woli zależą

> która by pozwalałaby przyjąć, że dieta bogata w tłuszcze zwierzęce, ze
> znacznym ograniczeniem warzyw i owoców, może być uznana za właściwą. Nie
> znane są również fakty, aby którakolwiek z Komisji Etycznych wydała
> zezwolenie na przeprowadzanie tego typu leczenia dietetycznego ani aby
> którykolwiek z polskich profesorów zajmujących się dietetyką lub chorobami
> metabolicznymi popierał tzw. "dietę optymalną", na co powołuje się lek.
med.
> J. Kwaśniewski.

Nie znany jest również fakt, aby którakolwiek z Komisji Etycznych udowodniła
J.Kwasniewskiemu, że szkodzi i postępuje nieetycznie wobec pacjentów. Gdyby
to było możliwe, dawno już by Go pozbawiono prawa wykonywania zawodu i z
wielką satysfakcją odesłanoby Go za kratki. Podobno takie zakusy już były
i... się n i e u d a ł o : (
Taaaaaakie lobby i z takim niepozornym , jak to śmiesznie określa siwa,
Optykalistą, nikt sobie nie może poradzić... ; (

> Wprost przeciwnie, wszystkie dotychczasowe duże programy badawcze (OSLO
> Study, STARS, Badanie 7 krajów, Framingham, Lifestyle Heart Trial i wiele
> innych) wykazały, że ograniczenie w diecie tłuszczów zwierzęcych i mięsa
> wieprzowego, zwiększenie podaży jarzyn i owoców oraz zmniejszenie
> kaloryczności diety powoduje zmniejszenie stężenia cholesterolu we krwi,

z jednoczesnym zmniejszeniem HDL do ilości (poniżej 20%) powodującej
nieuchronny rozwój miażdżycy - tak było u mnie, więc znowu szacowne grono
kłamie...

> ogranicza zapadalność na chorobę niedokrwienną, zawał serca, udar mózgu

...właśnie udało mi się przeżyć i nie doświadczyć końcowych efektów tych
chorób, w dodatku BEZ troskliwej opieki i zaleceń z tegoż grona oświeconych
medycznie, ale z pomocą
żywienia optymalnego wg J.Kwaśniewskiego

> inne choroby tzw. cywilizacyjne oraz przedłuża życie współczesnego
> człowieka.
> W związku z tym Komitet Terapii uznaje tzw. "dietę optymalną" lek. med.
Jana
> Kwaśniewskiego za wybitnie szkodliwą dla zdrowia.

Taaak, dla tegoż grona DO jest wybitnie szkodliwa ; )

Wartość diety, jako
> poddanej osadowi jednego tylko lekarza - jej autora - jest całkowicie
> niewiarygodna, dieta ta zagraża zdrowiu i nie powinna być stosowana.

B z d u r a szacownego grona jest do zweryfikowania przez każdego
człowieka nie zastraszonego szkodliwością jedzenia tłuszczów zwierzęcych i
dobrze zorientowanego w temacie.

> Postępy medycyny oparte na racjonalnych, naukowych podstawach są znaczne,
> wystarczy wspomnieć, że dzięki nim znikła z powierzchni Ziemi ospa
> prawdziwa,

aaaale suuuukces ; /

> nastąpiła redukcja zapadalności na gruźlicę

no niestety wraca... ; (

> i inne choroby
> zakaźne,

za to mamy "nowocześniejsze" BSE, AIDS...

> zmniejszyła się śmiertelność w ostrej fazie zawału serca,

i kto jeszcze w tą propagandę sukcesu wierzy????

> śmiertelność z powodu cukrzycy, zapobiega się dziś nadciśnieniu złośliwemu
o
> gwałtownym przebiegu, żyją dzieci operowane z powodu wad wrodzonych serca
> oraz chorzy z przeszczepionymi narządami. Sukcesy medycyny opartej na
> przesłankach naukowych można by długo wymieniać.

O ciemnej stronie medycyny nie wspominając ; ((((

> Jest kwestią osobistą każdego obywatela, czy chce

na szczęście mam takie obywatelskie prawo...

>wierzyć w metody sprzeczne
> z nauką,

a to już jest bezczelna manipulacja słowem !

> ...poddane osądowi jednego autora,

bo tak naprawdę, to jednostki zmieniają świat... zwykle to jednostki
przecierają nowe szlaki, gdyby tak nie było - nie byłoby nas, nawet w
jaskini długo byśmy miejsca nie zagrzali. Bez podjęcia choćby najmniejszego
ryzyka nie ma rozwoju...

> czy też w sposoby leczenia naukowo uzasadnione,

ale z pominięciem równie istotnych faktów

> oceniane racjonalnie przez zespoły fachowców z różnych
> dziedzin, czuwające nad obiektywizmem

nadużycie znaczenia słowa "obiektywizm"

> badań.
> prof. dr Halina Adamska-Dyniewska, prof. dr Tadeusz Bogdanik, prof. dr
> Włodzimierz Buczko, prof. dr Tadeusz Chruściel, prof. dr Andrzej
> Członkowski, prof. dr Andrzej Dziatkowiak, prof. dr Kornel Gibiński, prof.
> dr Zbigniew Gonciarz, prof. dr Jan Hasik, prof. dr Zbigniew Herman, prof.
dr
> Maria Hoffman, prof. dr Janusz Jeljasiewicz, prof. dr Zdzisław Kleinrok,
> prof. dr Zbigniew Knapik, prof. dr Stanisław Kochlmunzer, prof. dr
Elżbieta
> Kostka-Trąbka, prof. dr Marek Krawczyk, prof. dr Jerzy Maj, prof. dr
> Aleksander Mrozikiewicz, prof. dr Jan Nielubowicz, prof. dr Jerzy
Polański,
> prof. dr Tadeusz Popiela, prof. dr Stanisław Pużyński, prof. dr Zbigniew
> Religa, prof. dr Wojciech Rowiński, prof. dr Andrzej Szczeklik, prof. dr
> Roman Szulc, prof. dr Marian Wilimowski, prof. dr Jerzy Wójcicki.
>

Dołożę ze swej strony jeszcze jednego znawcę z tytułami, który zechciał być
adwersarzem w artykule mojej regionalnej gazety (swego czasu przedstawiłam
pani redaktor dietę optymalną i efekty, jakie u mnie ta dieta spowodowała) .

Profesor Andrzej Kaliciński, specjalista Kardiologii, autor książki "Serce i
Ty", były Kierownik Kliniki Kardiologii Akademii Medycznej w Białymstoku,
także były parlamentarzysta. Cytuję:

" Dieta Jana Kwaśniewskiego to tragiczne oszustwo. Osoby zagrożone chorobą
wieńcową, bądź z wysokim poziomem cholesterolu, które stosują dietę J.K.,
przyspieszają swój zgon. Prawdą jest, że w pierwszym etapie jej
praktykowania traci się wagę. Przyczyniają się do tego biegunki, których
powodem jest jedzenie potężnej porcji tluszczów. Szkodliwość diety
wysokotłuszczowej potwierdzają też badania, które wśród 70 tys. osób
zdrowych i chorych przeprowadziła ŚOZ. Identyczne stanowisko zajmują
podlascy lekarze kardiolodzy oraz PAN. Stwierdza ona, że teorii J.K.nie
potwierdzają żadne badania naukowe. Z kolei ŚOZ zachęca żeby każdy dorosły
obywatel zjadał codziennie przynajmniej 0,25 kg świeżych owoców i 15 dkg
surówek oraz wypijał 0,5 l mleka. O tym, że ten sposób odżywiania wydłuża
życie ludzi, przekonują statystyki. Mieszkańcy krajów takich jak USA, czy
Włochy dzięki jedzeniu dużej ilości owoców i warzyw żyją średnio 7 lat
dłużej niż Polacy." Koniec cytatu.

Siwa, usatysfakcjonowana? nie ma to, jak "autorytet" ; ))))

Optymalni ze stażem, z racji swoich doświadczeń na własnej skórze, doskonale
widzą tę grę słów i manipulację, np. "potężne", "biegunki" i paru innych
przekłamań. Inni bez doświadczania efektów takiego żywienia, są skłonni ufać
tym tytułom bez sprawdzania.
Każdy ma wybór, na szczęście Ma...

Krystyna*Opty