Użytkownik Iza <i...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a20q8c$ek5$...@o...ict.pwr.wroc.pl...

> > A to dla tego, ze uderzylo rowniez w Ciebie. Ale przeczytaj na spokojnie
> te
> > punkty. To jest tylko taki test. Mozesz sobie sama przed soba odpowiedziec
> > ile z nich sie zgadza.
>
> [Przeczytałam. A Ty, przeczytałeś?
> Znasz problem zarówno sekt, jak i DO na tyle dobrze, by odpowiadać na te
> pytania? Jeżeli chcesz możemy podyskutować na ten temat, chociaż nie jestem
> pewna, czy " diety a sekty" mieści się w zakresie tej grupy, ale co tam -
> pierwsza sprawa: wskaż środki przymusu stosowane przez Kwasniewskiego.]
>

Oki to zrobimy tak ja napisze ktore punkty, moim zdaniem
wystepuja w calym tym ruchu optymalnym, a ktore nie:
1,2,3,4,5,6,7,9,10,12,13,17,18 tak
8,11,14,15 nie
Dla mnie to jednak duzo.

> Mnie tez tropiciele sekt zle sie kojarza.
> > Mysle, ze nikt tutaj nie twierdzi, ze wszyscy optymalni sa oblakani.
>
> [Obłąkańcy znajdą się wszędzie, na górze, na dole, na drugim końcu świata, w
> elicie, w plebsie, wśród wegetarian, optymalnych i tych co nie opowiadają
> sie ani za konkretnym spsoobem zywienia, ani za żadną ideologią.]

Tak jest, swiete slowa.

> > Ja osobiscie uwazam, ze zaden z tu wystepujacych.
> > Sprobuj po prostu spojrzec z dystansu.
>
> [Co dokłądnie masz na myśli i dlaczego uważasz że brakuje mi dystansu - skąd
> w ogóle czerpiesz informacje na ten mojego dystansu lub jego braku?]

A to przepraszam bardzo, wzialem Cie za Optymalna.

> > Mnie osobiscie ideologia optymalna Kwasniewskiego przeraza.
>
> [A mnie ideologia nie interesuje. Dieta, za to, ciekawi bardzo.]

Mozna miec takie podejscie.
Mnie natomiast interesuje ideologia - mysle ze nie widzisz w tym
nic zlego?

> > Tam jest to co juz wiele razy w historia zwerfikowala. Ten sam
> > blad po raz kolejny.
>
> [Ja nie za bardzo rozumiem ten front ataku na dietę. Z tego co widzę nikt

Ale powiedz czy ja atakuje diete czy filozfie?

> nie atakuje np. wegetarian ze względu na słowa jakiegoś jednego
> wegetarianina - dyskusje raczej tyczą idei diety. Ciekawe dlaczego atakuje
> się optymalnych za poglaądy polityczne Kwaśniewskiego.

Tylko ze dieta vege nie jest nazywana np.: 'Dieta Kowalskiego'.
Gdy widze nowa diete, ktora jest diametralnie inna od mojej
to chyba mam prawo sie zainteresowac. A jezeli dodatkowo
nazywa sie ja dieta dr X, to rowniez interesuje mnie co to za
osoba.

> Jak dla mnie to zbyt
> prymitywne uproszczenie - i bardzo wygodne, wystarczy psioczyć i wyśmiewać a
> nie trzeba nic się przy tym nowego nauczyć.

Tu nie wiem czy to jest skierowane bezposrednio do mnie,
czy ogolna uwaga?

DO przydali by sie reformatorzy.
Moze jakis zbuntowany uczen 'doktora'?
Odrzucenie ideologii a nawet potepienie jej, i spokojna
praca nad dieta. Jak myslisz?

pozdrawiam Chaciur

ps: Usmiechnij sie Izo! To co nazywamy zyciem moze byc piekne.