Data: 2002-01-15 11:46:57
Temat: Re: ###OT
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a210lb$k1j$1@news.tpi.pl...
>
> Siedzę cicho i się nie wcinam. A Pan znów mnie obrażać raczy, proszę
> Pana.
Nikogo nie można obrazić. Obrazić się ktoś może sam.
> Pragnę tylko Szanownemu Panu
Była już na ten temat dyskusja. W grupach dyskusyjnych obowiązuje zwracanie
się bezpośrednie, a nie przez "Pan".
przypomnieć, iż próbowałem z Panem
> podyskutować:
> - dwukrotnie na temat mięśni i tłuszczu
Aktualnie mam w "kopiach roboczych" 291 postów. Niestety przybywa ich, a nie
ubywa. Bardzo żałuję, że nie nadążam z odpowiedziami.
Postaram się tą wypowiedź odszukać.
> - na temat medycyny chińskiej zadałem pytanie, na które to dzieła Pan
> się powołuje
Np. "Tradycyjna Medycyna Chińska Diagnozowanie" -Bronisław Kozłowski.
> - zaproponowałem wątek o Konfucjuszu i jego wpływie na kulturę i religię
> Chin, co ma bezpośredni związek z naszym wątkiem o grubasach
Konfucjonizm mnie nie interesuje, więc nie podejmuję tematu, bo się na tym
nie znam.
> - przekazałem Panu trochę wiedzy np. o otłuszczeniu zapaśników sumo
> - i takie tam inne.
Widzisz, starasz się wyolbrzymiać problem aż do brzucha klasy sumo. Ja tylko
zwracałem uwagę dyskutantowi, który chciał się pozbyć akurat tłuszczyku w
okolicach pasa na pewną logikę. Jeżeli organizm jest otłuszczony, to powinno
się go odchudzać w sposób naturalny. Nie ma sensu ćwiczyć coś tam na
brzuszek, a zostawić tłuszcz na udach, czy piersiach. Jeżeli natura spala
tłuszcz na brzuchu jako ostatni, to znaczy, że jest w tym jakiś sens. To,
czy lepsze są męśnie na brzuchu, czy tłuszcz, to jest sprawa dyskusji i
zachowania proporcji. U kobiet wolę kilka milimetrów tłuszczyku na brzuchu,
niż gołe mięśnie. :-)
Zresztą fascynacja mięśniami znamionuje pewną klasę ludzi zwanych
"mięśniakami". W przyrodzie jest zawsze "coś za coś".
Rozwój mięśni dzieje się kosztem niedorozwoju innych organów.
>
> Biegłość Pańska w cięciu postów nie podlega dyskusji.
Dzięki.
Chciałem tylko przypomnieć, iż mój atak w Pana
> godzący
Był taki? Nie zauważyłem. Może mój Outlook nie wszystkie posty odbiera?
był bezpośrednią reakcją na nazwanie mnie " matołkiem":-))
Aaaa, a to nie było ogólnie? Po co brać do siebie?
>
> Pozdrawiam Pana i Pańską Megalomanię.
Nawzajem. :-)
Leszek
|