Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:a1shv1$jc2$1@news.tpi.pl...
>
> Paranoik to nie obelga, lecz diagnoza.

Siwa jako psychiatra? A widziałaś pacjenta na oczy?

> Nie jest konieczna wiedza do weryfikacji twierdzeń, że ktoś się uważa za
proroka
> przepowiedzianego w księdze Eklezjasty,

Która strona? Chyba zmyślasz.

otrzymuje zaszyfrowane wiadomości
od
> Clintona oraz czuje się realizatorem proroctwa "z narodu polskiego wyjdzie
> nadzieja dla udręczonej ludzkości".

Dla mnie wyszła. Jestem częścią ludzkości, więc to prawda. :-)

Że o kosmitach na pustyni

Twoja niby racjonalna postawa jest bardzo nieracjonalna. Kosmitów w kosmosie
pełno. Teraz latają na alfie. Już dość dawno odwiedzili Księżyc, a wybierają
się na Marsa. Jeżeli my kosmici mogliśmy powstać na Ziemii, to dlaczego nie
mogły powstać inne cywilizacje innych kosmitów. Zabraniasz im tego?

i mózgach
> niewolników nie wspomnę.

Cóż jak nie widzisz niewolników religii (np. islamu), czy też niewolników
dyktatorów jak Hitler, czy Stalin, to jesteś ślepa.
Czy nie zauważasz, że takiemu umysłowemu niewolnictwu sprzyja bieda i
związane z nią złe odżywianie?

>
> Proszę, więc udowodnij mi, że mój umysł od 14 lat na "pastwistkowym"
jedzeniu
> jest mózgiem niewolnika,

Czy ja Ci zaglądam do garnka? Ja absolutnie nie wiem co jesz i jakie są
proporcje poszczególnych składników w Twoim pożywieniu. Ty pewnie tego też
nie wiesz, bo nie ważysz i nie liczysz jedzenia. Wiem tylko, że nie jesz
mięsa i nie lubisz jajek.

Żeby określić Twoje jedzenie jako "pastwiskowe", trzeba by było najpierw
stwierdzić, że występują w nim niedobory białka.
Jeżeli nie ma ich to bardziej będzie pasowało pod pojęcie "diety
japońskiej", którą Kwaśniewski zaleca jako drugą po opty. Patrząc na sukcesy
japońców, należy stwierdzić, że pod względem zaopatrzenia mózgu nie jest
taka zła.

a moje dziecko jest głupie i ospałe. Naukowo
poproszę.

A jest? Siwa, siwa, czy można coś badać naukowo bez przedmioty badania?
Przyślij chłopaka na pół roku do mnie, to przeprowadzę badania porównawcze z
moją córką. :-)

Pozdrawiam
Leszek