Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 472


« poprzedni wątek następny wątek »

421. Data: 2009-10-05 11:01:23

Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Redart" <r...@o...pl>
news:haccrm$a94$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hacb57$qpb$1@inews.gazeta.pl...

>> Nie wyprę się człowieczeństwa:

> A seksualności, niekoniecznie 666 ?
> Czy robakks jest istota u podstaw seksualną, czy bardziej aseksualną.

Przecież Redarcie wiesz jak jest naprawdę, a ciągniesz mnie za język
bym ja napiał to co Ty wiesz. Dobra - skoro chcesz tego ;)
. . .
Seksualność budzi się w człowieku na pewnym etapie życia
znacznie później niż sWera serdeczności (więzi)
i sWera umysłu (myśli i wyobrażeń).
Najpierw jest więź (cycek matki)
Później są bajki i pomysły
Dupczonko dochodzi ostatnie.
Wszystkie 3 sWery harmonizują osobowość. Gdy którejś braknie
to człowiek staje się niekompletny. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


422. Data: 2009-10-05 11:09:15

Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Redart" <r...@o...pl>
news:haccn5$9rl$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hacbg9$s9u$1@inews.gazeta.pl...

>> Jeśli chcesz zobaczyć konfrontację dwojga "najlepszych uczni w klasie"
>> - to poczytaj wątek "Tabu"

> ... wystarczy, że czytam wątki robakks-redart ;) ...

Wiedziałeś, że masz syndrom "najlepszego ucznia w klasie"? ;)
Porównaj: "kompleks karła".
Podobne objawy, a jakże różne skutki:
- to pierwsze uskrzydla - to drugie ogłupia i dołuje.
Karzeł np michał chciałby być duży, ale nie może, bo ograniczenia
uniemożliwiają - więc próbuje wchodzić innym na plecy i woła:
popatrzcie jak urosłem! - hehehehe :)
kto głupi to uwierzy ;)
:-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

>> http://nasza-klasa.pl/forum/6/23514/38
>> Miłość Ci (vel Robakks, Ed, Edi) zderza się z alfa echo (samica alfa)
>> Ten pierwszy ma nastawienie przyjazne i budujące.
>> Ta druga pała rządzą władzy.
>> Zobaczysz co z tego wynikło (oczywiście o ile cenzorka
>> nie usunie wątku) ;)))
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


423. Data: 2009-10-05 11:23:33

Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hack4q$5fv$1@inews.gazeta.pl...

> Wiedziałeś, że masz syndrom "najlepszego ucznia w klasie"? ;)
W podstawówce dostałem w chyba trzeciej klasie taki tytuł - formalnie.
Potem się trochę zbiesiłem ... ;)

A co do Michała - no jakoś mi nie leży dyskusja w takiej formie,
jaką proponujesz. Nie widzę tu Twojej przewagi. Z twojej strony
zaś czuję presję, by udowodnić, że Redart jest Twoim przyjacielem.

Więc OK - jestem Twoim przyjacielem ;) Ale uważam, że Twoja działalność
w wielu aspektach pozytywna, to jednak na tyłach często brzydko
popaprana ;)
Chcesz mieć takiego przyjaciela, który nadzwyczaj często zatyka przy Tobie
nos ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


424. Data: 2009-10-05 11:48:35

Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Robakks" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Redart" <r...@o...pl>
news:hackvl$5nb$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hack4q$5fv$1@inews.gazeta.pl...

>> Wiedziałeś, że masz syndrom "najlepszego ucznia w klasie"? ;)

> W podstawówce dostałem w chyba trzeciej klasie taki tytuł - formalnie.
> Potem się trochę zbiesiłem ... ;)

:-)

> A co do Michała - no jakoś mi nie leży dyskusja w takiej formie,
> jaką proponujesz. Nie widzę tu Twojej przewagi. Z twojej strony
> zaś czuję presję, by udowodnić, że Redart jest Twoim przyjacielem.

Od współpracy do przyjaźni daleka droga jest. :-)
Zauważ, że kilka pań uznaje michała za swojego ulubieńca, przypisując
mu nadludzkie cechy takie jakie sobie wyobrażają.
Dla mnie michał jest typowym dzieckiem postmodernizmu
ukierunkowanym na "wyścig szczurów" - stąd w jego wypowiedziach
wyłącznie personalne insynuacje.

> Więc OK - jestem Twoim przyjacielem ;) Ale uważam, że Twoja działalność w
> wielu aspektach pozytywna, to jednak na tyłach często brzydko popaprana ;)

"Gdzie drwa rąbią tam wióra lecą". Mnie samemu także często śmierdzi
gdy wykonuję "śmierdzącą robotę", ale nie da się pokazać smrodu
bez jego uwolnienia. :-)

> Chcesz mieć takiego przyjaciela, który nadzwyczaj często zatyka przy Tobie
> nos ?

hehe
Wystarczy, że akceptujesz skutki. Metody są takie jakie są.
Możemy nazywać siebie przyjaciółmi dla sprawy, choć moim zdaniem
słowo przyjaźń niepotrzebnie wiąże ludzi, często wymuszając to
co zuważył Chiron: "obronę stadną". :)
Kiedyś na portalu gazeta.pl ktoś użył określenia: "bracia w rozumie".
Nie są to przyjaciele sensu stricte, ale ludzie mający podobne zdanie
na jakiś temat. To łączy. :-)
Decydujące jest oczywiście nastawienie: lubię/nie_lubię/obojętność.
Ja lubię tę postać o nicku Redart i to wszystko. :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


425. Data: 2009-10-05 17:57:56

Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Redart" <r...@t...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hacmeg$hc2$1@news.wp.pl...
> Od współpracy do przyjaźni daleka droga jest. :-)
... moja religia pozwala mi to rozłożyć na wiele żyć ...
... więc nie ma pośpiechu ... ;)

> Zauważ, że kilka pań uznaje michała za swojego ulubieńca, przypisując
> mu nadludzkie cechy takie jakie sobie wyobrażają.
> Dla mnie michał jest typowym dzieckiem postmodernizmu
> ukierunkowanym na "wyścig szczurów" - stąd w jego wypowiedziach
> wyłącznie personalne insynuacje.
Hmmm ... Ja nie znam dokładnie motywów działania Michała,
ale w tym, co robi w rozmowach z Tobą dostrzegam pewien,
hmmm... wysiłek charakterystyczny dla różnych miłośników
mądrości właśnie. Ten wysiłek jest podobny do iskry - która
szybko gaśnie, ale ma nadzieję, że uda jej się jednak
oświetlić coś więcej niż tylko samą siebie. Iskra ta
nie układa się w kształt wykrzyknika, ale kluczy, zmienia
tor, próbuje kilku łuków zanim zgaśnie.

Powiedz mi, robakksie, czy uporczywe wymawianie liczby
666 w kierunku globa nie jest rodzajem insynuacji ?
Takiej 'inteligentnie zakamuflowanej' ?

>> Więc OK - jestem Twoim przyjacielem ;) Ale uważam, że Twoja działalność w
>> wielu aspektach pozytywna, to jednak na tyłach często brzydko popaprana
>> ;)
>
> "Gdzie drwa rąbią tam wióra lecą". Mnie samemu także często śmierdzi
> gdy wykonuję "śmierdzącą robotę", ale nie da się pokazać smrodu
> bez jego uwolnienia. :-)
Mi też często śmierdzi - jak zjem za sporo śliwek i gruszek (ach,
ta jesień ...). Staram się innyh chronić przed tym efektem
rzeczywistości mojej osobistej. Ostatecznie też zawsze mam do dyspozycji
wstać i otworzyć okno - tudzież przeprosić (to ostatnie najrzadziej
- za śliwkę przepraszać ? nie, no ...). Nie wpada mi do głowy, żeby
prosić kogoś innego o otwieranie okna. No chyba, że świętowanie
owoców jesieni ma charakter orgii rodzinnej, nie indywidualnych
eksperymentów biochemicznych ...
Ale prawdę mówiac - nie mam tu za silnego towarzystwa w tej dyscyplinie.
Syn musi podrosnąć ... ;) Na razie jego eksperymenty z owocami,
wymierzone pełną pieluchą - są dla mnie za mało subtelne ...

>> Chcesz mieć takiego przyjaciela, który nadzwyczaj często zatyka przy
>> Tobie
>> nos ?
>
> hehe
> Wystarczy, że akceptujesz skutki. Metody są takie jakie są.
> Możemy nazywać siebie przyjaciółmi dla sprawy, choć moim zdaniem
> słowo przyjaźń niepotrzebnie wiąże ludzi, często wymuszając to
> co zuważył Chiron: "obronę stadną". :)
> Kiedyś na portalu gazeta.pl ktoś użył określenia: "bracia w rozumie".
> Nie są to przyjaciele sensu stricte, ale ludzie mający podobne zdanie
> na jakiś temat. To łączy. :-)
> Decydujące jest oczywiście nastawienie: lubię/nie_lubię/obojętność.
> Ja lubię tę postać o nicku Redart i to wszystko. :)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości

Spłoniłem się ;)
I zaśmierdziłem ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


426. Data: 2009-10-05 18:49:35

Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Redart" <r...@t...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hacjm2$3jj$1@inews.gazeta.pl...
> Seksualność budzi się w człowieku na pewnym etapie życia
> znacznie później niż sWera serdeczności (więzi)
> i sWera umysłu (myśli i wyobrażeń).
> Najpierw jest więź (cycek matki)
> Później są bajki i pomysły
> Dupczonko dochodzi ostatnie.
> Wszystkie 3 sWery harmonizują osobowość. Gdy którejś braknie
> to człowiek staje się niekompletny. :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości

;))) Fajna odpowiedź ;) Taka 'wyważona' ;)
Ale jednak dorzucę taki kamyczek ...
Taki cytat pomocniczy:

"W Polsce istnieją trzy obszary tabu związane z seksualnością: erotyzm
dziecięcy, erotyzm osób niepełnosprawnych i erotyzm ludzi starych.
Przedstawicieli tych grup zwykło się traktować jako osoby aseksualne."

Czy zauważasz różnicę między dwiema mamami, które bawią się z dzieckiem ?

Zabawa mamy A:
Gdzie masz nosek ? Tu !
Gdzie masz uszko ? Tu !
Gdzie masz rączkę ? Tu !
Gdzie masz brzuszek ? Tu !
Gdzie masz kolanko ? Tu !
Gdzie masz piętkę ? Tu !

Zabawa mamy B:
Gdzie masz nosek ? Tu !
Gdzie masz uszko ? Tu !
Gdzie masz rączkę ? Tu !
Gdzie masz brzuszek ? Tu !
Gdzie masz siusiaczka ? Tu !
Gdzie masz kolanko ? Tu !
Gdzie masz piętkę ? Tu !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


427. Data: 2009-10-05 19:03:39

Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Redart" <r...@t...op.pl>
news:hadc32$cjl$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <r...@w...pl> news:hacmeg$hc2$1@news.wp.pl...

>> Od współpracy do przyjaźni daleka droga jest. :-)

> ... moja religia pozwala mi to rozłożyć na wiele żyć ...
> ... więc nie ma pośpiechu ... ;)

Ważne jest nastawienie pro a nie kontra ;)

>> Zauważ, że kilka pań uznaje michała za swojego ulubieńca, przypisując
>> mu nadludzkie cechy takie jakie sobie wyobrażają.
>> Dla mnie michał jest typowym dzieckiem postmodernizmu
>> ukierunkowanym na "wyścig szczurów" - stąd w jego wypowiedziach
>> wyłącznie personalne insynuacje.

> Hmmm ... Ja nie znam dokładnie motywów działania Michała,
> ale w tym, co robi w rozmowach z Tobą dostrzegam pewien,
> hmmm... wysiłek charakterystyczny dla różnych miłośników
> mądrości właśnie. Ten wysiłek jest podobny do iskry - która
> szybko gaśnie, ale ma nadzieję, że uda jej się jednak
> oświetlić coś więcej niż tylko samą siebie. Iskra ta
> nie układa się w kształt wykrzyknika, ale kluczy, zmienia
> tor, próbuje kilku łuków zanim zgaśnie.

michał ma wprogramowane manipulowanie ludźmi i łatwo mu jest
projektować opinie o sobie i innych. Jego teksty odbieram, że
"nie mówi do mnie, ale przez mnie".

> Powiedz mi, robakksie, czy uporczywe wymawianie liczby
> 666 w kierunku globa nie jest rodzajem insynuacji ?
> Takiej 'inteligentnie zakamuflowanej' ?

Oczywiście. To byla metoda na jego ustawiczne w każdym poście
ataki na kk. On kk ja 666 on kk ja 666. W końcu zapomniał o kk. ;)

>>> Więc OK - jestem Twoim przyjacielem ;) Ale uważam, że Twoja działalność
>>> w wielu aspektach pozytywna, to jednak na tyłach
>>> często brzydko popaprana ;)

>> "Gdzie drwa rąbią tam wióra lecą". Mnie samemu także często śmierdzi
>> gdy wykonuję "śmierdzącą robotę", ale nie da się pokazać smrodu
>> bez jego uwolnienia. :-)

> Mi też często śmierdzi - jak zjem za sporo śliwek i gruszek (ach,
> ta jesień ...). Staram się innyh chronić przed tym efektem
> rzeczywistości mojej osobistej. Ostatecznie też zawsze mam do dyspozycji
> wstać i otworzyć okno - tudzież przeprosić (to ostatnie najrzadziej - za
> śliwkę przepraszać ? nie, no ...). Nie wpada mi do
> głowy, żeby prosić kogoś innego o otwieranie okna. No chyba, że
> świętowanie owoców jesieni ma charakter orgii rodzinnej, nie
> indywidualnych eksperymentów biochemicznych ...
> Ale prawdę mówiac - nie mam tu za silnego towarzystwa w tej dyscyplinie.
> Syn musi podrosnąć ... ;) Na razie jego eksperymenty z owocami,
> wymierzone pełną pieluchą - są dla mnie za mało subtelne ...

:-)
Uodporniłem się na smród, zwłaszcza ten wirtualny.
Z doświadczenia widzę, że metody drastyczne są najbardziej skuteczne.

>>> Chcesz mieć takiego przyjaciela, który nadzwyczaj często zatyka przy
>>> Tobie
>>> nos ?

>> hehe
>> Wystarczy, że akceptujesz skutki. Metody są takie jakie są.
>> Możemy nazywać siebie przyjaciółmi dla sprawy, choć moim zdaniem
>> słowo przyjaźń niepotrzebnie wiąże ludzi, często wymuszając to
>> co zuważył Chiron: "obronę stadną". :)
>> Kiedyś na portalu gazeta.pl ktoś użył określenia: "bracia w rozumie".
>> Nie są to przyjaciele sensu stricte, ale ludzie mający podobne zdanie
>> na jakiś temat. To łączy. :-)
>> Decydujące jest oczywiście nastawienie: lubię/nie_lubię/obojętność.
>> Ja lubię tę postać o nicku Redart i to wszystko. :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości

> Spłoniłem się ;)
> I zaśmierdziłem ...

Nic o Tobie nie wiem oprócz tego co piszesz, a domyślnie jesteś
w wieku mojego syna. Lubię tę postać którą wykreowałeś na ekranie
- za konkretyzm. Umiesz myśleć. :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


428. Data: 2009-10-05 19:14:49

Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Redart" <r...@t...op.pl>
news:hadf3t$m53$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hacjm2$3jj$1@inews.gazeta.pl...

>> Seksualność budzi się w człowieku na pewnym etapie życia
>> znacznie później niż sWera serdeczności (więzi)
>> i sWera umysłu (myśli i wyobrażeń).
>> Najpierw jest więź (cycek matki)
>> Później są bajki i pomysły
>> Dupczonko dochodzi ostatnie.
>> Wszystkie 3 sWery harmonizują osobowość. Gdy którejś braknie
>> to człowiek staje się niekompletny. :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości

> ;))) Fajna odpowiedź ;) Taka 'wyważona' ;)
> Ale jednak dorzucę taki kamyczek ...
> Taki cytat pomocniczy:
>
> "W Polsce istnieją trzy obszary tabu związane z seksualnością: erotyzm
> dziecięcy, erotyzm osób niepełnosprawnych i erotyzm ludzi starych.
> Przedstawicieli tych grup zwykło się traktować jako osoby aseksualne."
>
> Czy zauważasz różnicę między dwiema mamami, które bawią się z dzieckiem ?
>
> Zabawa mamy A:
> Gdzie masz nosek ? Tu !
> Gdzie masz uszko ? Tu !
> Gdzie masz rączkę ? Tu !
> Gdzie masz brzuszek ? Tu !
> Gdzie masz kolanko ? Tu !
> Gdzie masz piętkę ? Tu !
>
> Zabawa mamy B:
> Gdzie masz nosek ? Tu !
> Gdzie masz uszko ? Tu !
> Gdzie masz rączkę ? Tu !
> Gdzie masz brzuszek ? Tu !
> Gdzie masz siusiaczka ? Tu !
> Gdzie masz kolanko ? Tu !
> Gdzie masz piętkę ? Tu !

Poruszasz problem 'wstydliwości'.
Małe dziewczynki zasłaniają sobie oczy, gdy się wstydzą.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


429. Data: 2009-10-05 19:25:07

Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Robakks pisze:
> "Redart" <r...@t...op.pl>
> news:hadf3t$m53$1@news.onet.pl...
>> "Robakks" <R...@g...pl>
>> news:hacjm2$3jj$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> Seksualność budzi się w człowieku na pewnym etapie życia
>>> znacznie później niż sWera serdeczności (więzi)
>>> i sWera umysłu (myśli i wyobrażeń).
>>> Najpierw jest więź (cycek matki)
>>> Później są bajki i pomysły
>>> Dupczonko dochodzi ostatnie.
>>> Wszystkie 3 sWery harmonizują osobowość. Gdy którejś braknie
>>> to człowiek staje się niekompletny. :-)
>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>> ~>°<~
>>> miłośnik mądrości
>
>> ;))) Fajna odpowiedź ;) Taka 'wyważona' ;)
>> Ale jednak dorzucę taki kamyczek ...
>> Taki cytat pomocniczy:
>>
>> "W Polsce istnieją trzy obszary tabu związane z seksualnością: erotyzm
>> dziecięcy, erotyzm osób niepełnosprawnych i erotyzm ludzi starych.
>> Przedstawicieli tych grup zwykło się traktować jako osoby aseksualne."
>>
>> Czy zauważasz różnicę między dwiema mamami, które bawią się z dzieckiem ?
>>
>> Zabawa mamy A:
>> Gdzie masz nosek ? Tu !
>> Gdzie masz uszko ? Tu !
>> Gdzie masz rączkę ? Tu !
>> Gdzie masz brzuszek ? Tu !
>> Gdzie masz kolanko ? Tu !
>> Gdzie masz piętkę ? Tu !
>>
>> Zabawa mamy B:
>> Gdzie masz nosek ? Tu !
>> Gdzie masz uszko ? Tu !
>> Gdzie masz rączkę ? Tu !
>> Gdzie masz brzuszek ? Tu !
>> Gdzie masz siusiaczka ? Tu !
>> Gdzie masz kolanko ? Tu !
>> Gdzie masz piętkę ? Tu !
>
> Poruszasz problem 'wstydliwości'.
> Małe dziewczynki zasłaniają sobie oczy, gdy się wstydzą.

To mama A jeśli już, wstydzi się rozmawiać z dzieckiem o intymnych strefach.

> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


430. Data: 2009-10-05 19:35:03

Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
news:hadgvr$b4b$1@node2.news.atman.pl...
> Robakks pisze:
>> "Redart" <r...@t...op.pl>
>> news:hadf3t$m53$1@news.onet.pl...
>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>> news:hacjm2$3jj$1@inews.gazeta.pl...

>>>> Seksualność budzi się w człowieku na pewnym etapie życia
>>>> znacznie później niż sWera serdeczności (więzi)
>>>> i sWera umysłu (myśli i wyobrażeń).
>>>> Najpierw jest więź (cycek matki)
>>>> Później są bajki i pomysły
>>>> Dupczonko dochodzi ostatnie.
>>>> Wszystkie 3 sWery harmonizują osobowość. Gdy którejś braknie
>>>> to człowiek staje się niekompletny. :-)
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>> ~>°<~
>>>> miłośnik mądrości

>>> ;))) Fajna odpowiedź ;) Taka 'wyważona' ;)
>>> Ale jednak dorzucę taki kamyczek ...
>>> Taki cytat pomocniczy:
>>>
>>> "W Polsce istnieją trzy obszary tabu związane z seksualnością: erotyzm
>>> dziecięcy, erotyzm osób niepełnosprawnych i erotyzm ludzi starych.
>>> Przedstawicieli tych grup zwykło się traktować jako osoby aseksualne."
>>>
>>> Czy zauważasz różnicę między dwiema mamami, które bawią się z dzieckiem
>>> ?
>>>
>>> Zabawa mamy A:
>>> Gdzie masz nosek ? Tu !
>>> Gdzie masz uszko ? Tu !
>>> Gdzie masz rączkę ? Tu !
>>> Gdzie masz brzuszek ? Tu !
>>> Gdzie masz kolanko ? Tu !
>>> Gdzie masz piętkę ? Tu !
>>>
>>> Zabawa mamy B:
>>> Gdzie masz nosek ? Tu !
>>> Gdzie masz uszko ? Tu !
>>> Gdzie masz rączkę ? Tu !
>>> Gdzie masz brzuszek ? Tu !
>>> Gdzie masz siusiaczka ? Tu !
>>> Gdzie masz kolanko ? Tu !
>>> Gdzie masz piętkę ? Tu !

>> Poruszasz problem 'wstydliwości'.
>> Małe dziewczynki zasłaniają sobie oczy, gdy się wstydzą.
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

> To mama A jeśli już, wstydzi się rozmawiać z dzieckiem o intymnych
> strefach.
> --
> Paulinka

A skąd te trzy obszary tabu związane z seksualnością? /Edi/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 42 . [ 43 ] . 44 ... 48


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pedofilia czy nie
zemsta na partnerze...( jazda na 2 fronty)
Co mężczyźni i kobiety sygnalizują aby wzbudzić zainteresowanie partnera/ki?
CUD w Usenecie - to nie żart...
seks=0

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »