Data: 2001-10-08 13:48:31
Temat: Odp: Atak na USA
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ps6i8$is0$...@n...tpi.pl...
> Co za sciema, sciema totalna nic wiecej. :)
> Technicznie OK? Technika atakowania jest OK
> ale atakowanie nie-OK?
> No nic nie 'kumam' za cholere. :)
Opanowanie samolotów, wykorzystanie sytuacji
zrobienie propagandowego szumu
To w czyichś tam rękach majstersztyk
mogę podziwiać i czekać aż ktoś
dopadnie prawdziwego sprawcę.
I wtedy zlinczujemy go na rynku w Krakowie
Ale nie będę linczował wszystkich w około na wszelki wypadek.
(w przenośni)
> Osama tez Cie nie pytal jak w WTC wbijal samoloty,
> ale to jest OK bo obywatele USA tak z zasady nie sa
> niewinni, tak?
Oczywiście, że nie. Ale ja nie będę zniżał się do poziomu jego.
Ja się ucywilizowałem (chyba)
A najważniejsze to to, że nie wiem czy właśnie
nie płacę za zabicie niewinnych.
Ale co ja tam płace :-))powiesz
Ty płacisz więcej.
i uśmiechasz się do pani w telewizorku.
> Z takimi problemami to trzeba sie bylo w Rosji
> urodzic. Tam nie mialbys pretensji ze Cie nie
> spytali o zgode. :)))))
No w odróżnieniu od Ciebie zawsze i wszędzie
ten sam mam problem. Niezależny od systemu
RRM
> I kto to mowi? Etatan ziejacy na USA??? :))))))))
USA to tylko skrót - Bardzo dużego schorzenia
niewidzialnego od strony tłumu.
Jeśli do tej pory używałeś innego znaczenia,
to gadamy o dwóch różnych rzeczach.
A eTaTana nauczono strzelać i zabijać,
to nie takie trudne technicznie.
Agresja? Oj już nie we mnie.
Ale przeciw klapsom, nie mam nic przeciwko :-))
A zianie zamień na "oświecanie słowem"
eTaTa
No ale nie Ciebie przecież :-)))
|