Data: 2000-06-13 14:11:00
Temat: Odp: Co to za ptak?
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Byłam za granicą 10 dni i dopiero teraz czytam stare posty.
Piotrze! Masz 100 % mojego poparcia !
Majka
P.S. A jak się robi 'plonki' ?
Użytkownik Piotr Siciarski <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8hpaib$cnn$...@a...webcorp.com.pl...
> >stan wojenny ci się marzy? Teraz już wiem skąd u ciebie taka
> zapalczywość.>obiecałem sobie, że już nie dam się podpuścić i znowu ci się
> udało.>Piotrze powiedz dlaczego bywasz wobec mnie taki złośliwy?
>
> ?Dlaczego?
> Przecież Ty rozwalasz tę grupę od środka.
> Przez swoje niedokończone zdania, półsłówka, odpowiedzi na swoje pytania z
> brakiem konsekwencji, dogryzanie, łapanie za słówka, mówienie o czymś co
> znasz tylko z google, poklepywaniem po ramieniu kiedy szukasz akceptacji,
> szczeniackimi lub dziecięcymi odzywkami kiedy coś Ci "nie leży" -
powodujesz
> niesmak, podenerwowanie, chęć pieniackiej polemiki (u mnie). Nawet Jacka
> zdołałeś zdenerwować, co jeszcze nikomu się nie udało.
> Czy nie zauważyłeś, że od czasu kiedy zacząłeś Twoje gierki grupa schudła
do
> kilku osób? Niektórzy jak widzę boją się z Tobą zaczynać, tzn. boją się
> Twoich insynuacji i Twojej nieprzewidywalności. Nawet ranking przestał
> działać bo komu chce się liczyć posty, które go denerwują? Spotkanie
grupowe
> odbyło się w tak małym gronie, bo te kilka osób nie chciało mieć z Tobą do
> czynienia w czasie rzeczywistym, dlatego zaproszenie nie poszło na grupę,
a
> prywatnie.
> Nie wiem jakie masz doświadczenia z innymi grupami, ale spróbuj swojego
> stylu użyć na innej grupie (spróbuj ot tak - dla własnego doświadczenia),
a
> zaręczam Ci, że posypie się na Ciebie grad wyzwisk i to tych najgorszych.
W
> usenecie na większości grup trzeba mieć nerwy jak stal i gadane jak
Cyceron.
> Plrecogrody jest grupą bardzo "grzeczną" i spokojną (może prócz mnie:-)) -
> na innej po miesiącu dostałbyś plonka jak diabli, albo sto koni
trojańskich
> w poczcie, a przy Twojej jednak "miękkości" (co niekoniecznie jest wadą)
> mógłbyś nabawić się przewlekłej depresji.
> W swoim pierwszym poście pisałeś, że "nie lubisz pisać" - może tu tkwi
> problem - nie _musisz_ pisać jeśli o czymś nie wiesz, jeśli masz zły humor
> bo żona nie przystaje na Twoje plany, bo szef opierniczył, albo "klawisz
się
> nie klei" - ta grupa to nie wyścigi, ani nie praca w której musisz
udowodnić
> (np.improwizując), że jesteś najlepszy, nikt nie będzie miał Ci za złe,
> jeśli przyznasz się że czegoś nie wiesz, albo że się pomyliłeś. Na grupie
> nie chodzi też o "bycie lepszym w dawaniu rad" (cyt. z Twojego postu) - tu
> zawsze miło gawędziło się o sztuce ogrodów, czasem o życiu, czasem o
> pierdołkach, ale z reguły każda ostrzejsza dyskusja kończyła się
pozytywnym
> emotikonem i rozładowaniem napięcia, a grupowicze zwykle wiedzieli, kiedy
> cierpliwość innych się kończy, a zaczyna zacietrzewienie. Większość
> grupowiczów szuka tu swojej niszy, ucieczki od świata wulgaryzmów i
> wielolicowości i dlatego grupa miała sens - to był taki wspólny ogród
> wirtualnych przyjaciół, wielu osobowości, dziwaków i prostych ludzi, ze
> wspólnym mianownikiem "ogród". Teraz większość przyjmuje postawę bierną,
lub
> oczekującą z której strony zostanie zaatakowana przez jerza, a jerz ciągle
> chce mieć ostatnie słowo i być thebeściakiem, najgorszym lub najlepszym w
> zależności od sytuacji - nie da się mieć jednocześnie pięknej i brzydkiej
> trawy, bo wtedy naprawdę wartościowe posty i informacje giną w nawale
> bełkotu. To, że ktoś ma inne poglądy od Twoich/moich - nie znaczy, że jest
> Twoim/moim wrogiem.
> To dalej nie ma przyszłości - do czasu kiedy nie skończysz tego
> bezsensownego wyścigu - bo jak widzisz biegniesz sam (choć zwykle dobija
> Jerzy, niekiedy ktoś z debiutantów, na wartościowsze posty czasem
> zainteresowanie zgłasza Basia) gdzieś obok inni idą niespiesznie w swoje
> strony i na nikim nie robi wrażenia, że chcesz resztę zmobilizować do
> szybszego biegu prośbą, groźbą czy przekupstwem.
>
> Myślę, że te kilka męskich słów - które powinny paść już dawno - nie
> spowoduje Twojego odejścia z grupy, a pozwoli przemyśleć po co biegniesz,
> jakim kosztem "wyprzedzasz" innych, gdzie jest meta, i czego na niej się
> spodziewasz. Moim zdaniem masz czasem potencjał, którego nie potrafisz
> wykorzystać.
>
> Przyjmuję(niech to nie zabrzmi wyniośle) Twoje tygodniowe moratorium, mam
> nadzieję, że dotrzymasz słowa, no i że w końcu zrzucisz skorupkę jerza, a
> przeobrazisz się w tego prawdziwego Jerzego Nowaka.
>
> Pozdrowienia
> p...@r...pl
>
>
>
>
>
>
>
> --
> Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
|