Data: 2001-09-25 12:00:17
Temat: Odp: Czytanie a terapia
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Majka"
> Czy nie czytamy zbyt wiele
> książek, które są strawą dla ducha, a zbyt mało takich, które byłyby w
> stanie polepszyć naszą sferę materialną?
Pociesz się, że w dzisiejszych czasach żeby móc czytaćksiążki trzeba mieć
cholerną kasę. Inaczej pozostają słabo zaopatrzone biblioteki, w których
egzystują jeszcze rozpadające się starocie. Ewentualnie obczytuje się
książki w księgarniach samoobsługowych:) Po części masz rację. Są tacy, co
uciekają w świat książek, bo mimo wszystko są one tańsze niż alkohol, o
narkotykach już nie wspomnę. Ale inni szukają inspiracji, informacji
życiowych lub zwyczajnie - danych potrzebnych im do pracy. Nie zamykaj na to
oczu. Istnieją naprawdę wartościowe pozycje; w końcu po coś są noble
literackie i inne nagrody. Bo inaczej Twoje wątpliwości można będzie odebrać
trochę jak wezwanie: "ludzie, nie czytajcie, bo to odwraca uwagę od
zarabiania pieniążków" ;)
Pozdrowienia
Mefisto
|