Użytkownik Jolanta Pers <j...@u...com.pl> w wiadomości do grup dysku
syjnych napisał:>
> Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w wiadomośc
i
> news:b2c35e$gjq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [ciach rzeczy bez związku]
> > Nie twierdzę, że efekty kuracji hormonalnej są podobne, jednak posądzani
e
> > ludzi, którzy kwestionują ich nieszkodliwość, o histerię, jest chyba
> > przedwczesne.
>
> Skutki wieloletniego przyjmowania środków hormonalnych są akurat doskonale
> znane od lat dzięki szerokim programom badawczym prowadzonym na próbkach
> statystycznych rzędu kilkudziesięciu tysięcy i akurat nikt nie twierdzi, ż
e
> można je łykać jak cukierki - po prostu ryzyka są znane, a problem polega
na
> tym, że często zarzuca im się rzeczy, w przypadku których statycznego
> związku nie stwierdzono.

Niestety jednak bywa, że kobiety cierpią z powodu niedokładności i bezkrytyc
znego entuzjazmu lekarzy w stosunku do kuracji hormonalnej. Przykład tego ma
m w najbliższej rodzinie - moja matka przez kilka lat była traktowana hormon
ami, pomimo że ma solidne przeciwskazania (zgon na raka macicy w najblizszej
rodzinie). Nie zmienia to oczywiscie faktu, ze kuracja hormonalna może być p
ożyteczna.

> Uhm. A przede wszystkim wypowiadając się o szkodliwości np. antykoncepcji
> hormonalnej należy zapoznać się z jakimikolwiek wynikami badań, bo osoby
> wysuwające takie zarzuty przeważnie nawet nie wiedzą, co to jest Nurses
> Health Study. A niestety, ideolo rulezuje - czemu nikt nie organizuje
> kampanii przeciwko aspirynie, która też ma trochę zgonów na koncie?

Tu pełna zgoda. Precz z kampanią przeciw antykoncepcji hormonalnej!

boniedydy