Data: 2003-07-07 20:46:28
Temat: Odp: Do Dirka- kto nie chce niech nie czyta.
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:
> Tak dla uzupelnienia mojej wiedzy - czy inne komorki zwierzece nie maja w
sobie
> pelnej informacji genetycznej?
Muszą mieć pełną informację, inaczej będą martwe, lub utracą zdolność
podziału. Pisałem o tym wyżej.
> Rzecz w tym, ze patrzysz tylko na jedna strone zagadnienia, na funkcje
> nazwijmy je rozroodcze. Istotnie, z tego punktu widzenia masz racje.
To może idźmy dalej?
U jednego np. człowieka jest to jedna komórka. U jednej rośliny kilka
miliardów.
Czym jest organizm? (wg mojego pojęcia).
Jednostką zdolną do samodzielnego życia i rozmnażania się.
Każda komórka roślinny jest zdolna do samodzielnego życia i rozmnażania
się - co chcę udowodnić od początku - czyli jest odrębnym organizmem.
Jaka jest Twoja definicja organizmu?
> nie jest to przeciez jedyny punkt widzenia. Komorki, roslinne czy
zwierzece,
> wypelniaja rozne zadania, i przeciez nie kazda komorka roslinna rozwinie
> sie pozniej w cala rosline, mimo, ze ma taka mozliwosc. To jest to, o czym
> pisalem, wezsza lub szersza specjalizacja. Dlatego patrzac na zakres
> specjalizacji komorek mowie o roznicach ilosciowych.
Oczywiście, że jeśli w wyniku ewolucji łączą się w zbiorowości, to następują
specjacje, specjalizacje, mają zadania do wykonania i określone korzyści.
Pozdrawiam
p...@r...pl
|