Data: 2003-03-29 15:20:12
Temat: Odp: GLAMOUR
Od: "Gosia" <G...@b...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Hanuś <k...@g...pl> w wiadomości do grup
> Pierwszy i ostatni raz kupiłam to piśmidło a raczej reklamidło.
Rzeczywiscie jest tragiczne - nawet w porownaniu z innymi, niezbyt wysokich
lotow gazetkami. Ciekawe, jak dlugo sie utrzyma na rynku? :-)
BTW czy zwrocilyscie uwage - prawie zadnych polskich tanszych kosmetykow,
najwiecej tych z gornej polki (cena srednio w okolicach 100 zlotych),
propozycje spedzenia weekendu w Brazylii, NY, Amsterdamie, polecany
"przyjemny hotel" w Miami; no i ciuchy - widze, ze panie redaktorki
zafascynowane "wyrobami" projektanta Zienia (czy w Polsce kazdy tzw. modny
projektant, fryzjer itp. musi wygladac jak palant? ;-) wiele ciuchow
prezentowanych imo nie nadaje sie do pokazania wsrod ludzi - a ceny? Byle
bluzeczka za 900 zlotych :-)) Acha, i slowko "glamour" we wszystkich
kontekstach - to jest glamour, ta aktoreczka jest glamour, wiecie, ze
glamour jest zdobywac wiedze? ;-)) Koszmarek :-)
Dla KOGO jest to pismidlo??
:-)
Gosia
|