Data: 2000-06-25 06:20:26
Temat: Odp: "JA"
Od: "Mika" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Thom's <t...@p...com> w wiadomości do grup
> by wkoncu uswiadomic sobie ze to lek
> nie przed jednostka ale przed opinia ogolu
Tzw. opinia otoczenia to bywa bardzo zdradliwa pulapka, uwazam ze nie
nalezy sie nia przejmowac, wazne jest to co ty sam myslisz o sobie. Tyle
ze mozna sie zdenerwowac, gdy jakies wymyslone cuda powtarzane przez
glupich ludzi szkodza.
> dobrze ze zawsze znajda sie tacy
> ktorzy potrafia rozumiec nie tylko siebie ale i innych
Ej, chyba nie zawsze, inaczej psychologowie byliby bezrobotni :)
> takiego komfortu nie daje maz czy zona
> przed ktorym zawsze ukrywac bedziemy
> pewne intymne niedostepne sfery
> zachowujac cos dla siebie
> np z obawy na strate jej/go
> i samotnosc
A to zalezy jakiego sie ma meza czy zone, w koncu nie po to sie ludzie
pobieraja, by przed soba grac, zreszta na dluzsza mete sie nie da.
Jak nie ma zrozumienia w malzenstwie to pozostaje "samotnosc we dwoje":(
> nigdy nikomu nie bedziemy tak ufac
> jak osobie ktorej dajac zaufanie nic nie mamy do stracenia
Wszystko zalezy od cech danej osoby, a nie od zobowiazan.
> ale glebokie mi wyszlo...
> kazdy moze,
> byle mialo sens
Uff, reszta tak gleboka, ze sensu dostrzec nie moge.
Pozdrawiam
Dorota
|