Data: 2002-07-30 07:21:05
Temat: Odp: Jak postepowac z wariatka? (dluuugie i bardzo powazne)
Od: "J. P." <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ai42hh$fg5$11@news.tpi.pl...
> A czemuz tak to Cie interesowalo?
A temuz, ze przy rozstaniu ona mi dosc konkretne grozby przedstawila. I
wolalem od czasu do czasu roznymi zrodlami sprawdzac, "co ona porabia"
chocby po to, zeby wiedziec, na ile powaznie te grozby traktowac.
> Ona wypytywala o Ciebie, Ty o nia i
> tak sie WSPÓLNIE nakrecacie, sledzicie, szpiegujecie, kontrolujecie.
Jedna uwaga: ja wiem, ze ona mnie kontroluje, zreszta specjalnie sie z tym
nie kryla. Ona nic o moich kontrolach nie wie.
> Zastanów sie - kto z Was jest wiekszym wariatem?
No coz, kazdy jest po trochu wariatem. Nie mi oceniac moja normalnosc, czy
tez jej brak, ale ja nikomu nie groze, ani nie zachowuje sie tak, jak w
powyzszych opisach.
J.
|