> Schizofrenia jest zaliczana do zaburzen psychogennych (a przynajmniej byla
> jeszcze do niedawna - a bralo sie to stad ze nie znano jej przyczyn).
Trudno
> tez udowodnic teze ze jest wynikiem uszkodzenia mozgowia. Mozna by ja bylo
> wtedy zdiagnozowac na poziomie podejscia biomedycznego. A prawda jest taka
> ze dzisiaj dalej nie wiemy dokladnie jakie sa przyczyny. Wiadomo jedynie
ze
> srodowisko i genetyka determinuja w pewnym stopniu pojawienie sie choroby.
> Kepinski odnosil schizofrenie do zaburzenia procesow mateabolizmu
> informacyjnego.

Kilkakrotnie spotkalem sie w literaturze, ze tak jak napisales , ze
przyczyny schizofrenii nie sa do konca znane, ale rownierz spotkalem sie z
wyjasnieniem, ze wynika ta choroba z uszkodzen synaps i w zwiazku z tym nie
wydolnosca ukladu dopaminergicznego. Wystepuje takie zjawisko ze kiedy u
zdrowego czlowieka za pomoca lekow zmniejszymy poziom dopaminy to czesto
wystepuja objawy schizofrenii, a jesli znacznie zwiekszymy poziom tego
neuroprzekaznika to wystepuja objawy parkinsona. Byc moze jest odwrotnie ze
zwiekszaniem i zmniejszaniem dopominy. Tak dzialaja neuroleptyki.

Pzdrfka