Użytkownik Janusz Czapski <j...@t...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b9bh9t$h2o$...@a...news.tpi.pl...

> Gazania to się nazywa.
> Mało informacji o tym w sieci. Poproszę więc o parady co z tym robić. :-)

Witaj Januszu, odzywam się po miesięcznej nieobecności ale za to o gazaniach
wiem sporo. Co roku zbieram z nich nasiona i sama wiosna produkuje
sadzonki na uzytek wlasny i rodziny. Skoro kupiles sadzonke (tylko jedna ?)
to najlepiej ja wysadzac do gruntu po "zimnej mnie" gdyz wrazliwa na
przymrozki. Jest to jedna z piekniejszych jednorocznych roslin. Wygladem
przypomina miniaturowe gerbery. Kolorystyka to wszelkie odmiany zolci,
zlota, pomaranczy, amarantu itp. Przynajmniej ja takowe posiadam.
Kwitnie do pierwszych mrozow. Kwiaty rozchylaja sie jedynie w dni sloneczne.
Liscie waskie i dlugie. Cos przecudnego. Co roku sadze ich ponad setke.
Jesli nic nie stanie na przeszkodzie - przywioze na spotkanie spory
pojemnik z sadzonkami.
Pozdrowienia Zosia (ciepla)

PS. Przez dwa dni nadrabialam zaleglosci czytelnicze (ponad 2000 postow).
Milo jest znow byc z Wami.