Data: 2003-05-05 06:25:52
Temat: Odp: Kłopoty z wiązówkami
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b93r9f$745$...@n...news.tpi.pl...
>
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
> news:b933f5$6od$1@atlantis.news.tpi.pl...
:-)
>
> Nie wpadłam na to! W zeszłym roku ścinałam kichawce, wiązówki spróbuję w
> tym.
Ja też nie ścinałam, wydaje mi się jednak, że powinny ładnie wyglądać w
suchych bukietach.
> >
>
> Miodunki się zasiewają straszliwie:-( . Taką z białymi liśćmi znalazłam w
> sklepie w zeszłym sezonie i oczywiście
> uległam, kwitnie tak jak wszystkie. Na kwitnącą biało jakoś nie trafiłam.
Białą o ile się nie mylę sprzedawał w ubiegłym roku E. Radziul.
A
> propos, miałaś rację co do
> wilczomlecza mirtowatego, mam sporo siewek, liscienie + pierwszy liść.
U mnie zasiały się jak głupie. Żal wyrywać ale nie obsadzę całego ogrodu
wilczomleczami mirtowatymi.
>
> Gajowce i ogrodowe. Jak nie wyrządzają szkód, to masz ich mało. Tylko
> gratulować.
Tym, że mam mało ślimaków juz się chwaliłam, choć ostanio trochę ich dużo
pełazało po kwiatach. Już myślałam, że ktoś pozazdroscił i jakąś klątwę
rzucił :-)))
--
Pozdrawiam, Kaśka
|