Data: 2003-03-08 19:01:03
Temat: Odp: MAMY LOKAL
Od: "patrycja." <p...@K...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
g...@o...pl chyba mnie zdenerowała:
> Mam nadzieję, że Twój dylemat odnosi się tylko do
> zabójców ew.pobić ze skutkiem śmiertelnym.
ja nie mam dylematu.
> kradzieże, włamania, przemoc w rodzinie, wyłudzenia, gwałty itd. to nie są
> przestępstwa, które powinny być zagrożone nawet dożywociem.
właśnie...
/może przeczytaj jeszcze raz mój post?/:)
> Masz całkowicie mylne wyobrażenie o warunkach odsiadywania kary.
cudzysłowy stawia się po to żeby je interpretować
>Jest dobrze zaopatrzona biblioteka, płytoteka, magnetowidowe
>komputery, bez internetu oczywiście, TV.
biblioteka... książki.. kontynuacja nauki.. ależ jest pięknie! ojejej! zwróć
uwagę tylko na najważniejsze wartości dla takiego 'przestępcy'. czy /taki
"statystyczny"/ chciał uczyć się.. czytać książki.. itp. jak był na
wolności?
no tak.. TV, muzyka.. jakie to _kształcące_ od razu człowiek wychodzi
odmieniony!
>Uważasz, że społeczeństwo jeszcze daje im mało w
> zamian za popełnione przestępstwa?
czy ja chcę im DAWAĆ? nie!! chcę żeby to _oni_ dawali nam!
co mi z tego że gościu siedzi w więzieniu jak wyjdzie z niego i znowu mnie
okradnie czy zgwałci dziewczynkę którą widziałam dziś w sklepie?? nie lepiej
żeby pracowali dla społeczeństwa, i to w taki sposób który nauczy ich
szacunku do człowieka i jego pracy?
>eszcze należy ich reedukować kosztem dzieci?
nie wiem czy reedukacja jest tu najlepszym słowem a tym bardziej nie wiem
dlaczego _kosztem_dzieci.
>Przecież oni w więzieniu podlegają kosztownym, wielokierunkowym,
> wieloletnim oddziaływaniom reedukacyjnym i jak donoszą badania naukowe,
> większość akademickich podręczników z zakresu pedagogiki
resocjalizacyjnej -
> bezskutecznym.
"""""""""""""""""""
no własnie!
> A nauczycielami przestępców, którzy odnoszą
> największe sukcesy wychowawcze jest więzienna grypsera.
?????????
> > przestępstwo nie będąc błędem nie jest złe?
> Nie w sensie moralnym.
:D
> No więc dla mnie przestępstwo to świadomie wyrządzona drugiemu człowiekowi
i
> społeczeństwu krzywda.
naprawdę nie znasz przypadków że przestępstwo zostało popełnione
nieświadomie?
> Tylko w tym wypadku, gdzy dziecko bezpośrednio styka się ze środowiskiem
> kryminogennym. Np. tatuś bezkarnie stosuje przemoc w rodzinie, okresowo
> przebywa w więzieniu itp.
o czym Ty mówisz?
> >> nigdy nie wiesz co pcha przestępcę do przestępstwa.
> Motywacje przestępstw to jedna z najlepiej zbadanych i opisanych przez
> kryminologię i psychologię dziedzin nauki. Chętnie je przybliżę
grupowiczom,
> jednak nie w tej chwili, bo zaraz muszę kończyć.
chyba zaczynam tracić do Ciebie szacunek a to mi się nie podoba
> > >Tradycyjnie wartość życia przestępcy jest
> > > mniejsza niż wartość życia dziecka.
> >>> "tradycyjnie"? zaraz się dowiem że przestepcy nie są ludźmi? a zwróć
> > uwagę że ci przestępcy często są jeszcze dziećmi.
> Miałam na myśli tradycję społeczną.
chyba nasze słowniki obejmują inną terminologię.. albo tylko inaczej
tłumaczą
>A owszem, ludźmi są, tylko dla społeczeństwa tak jakby mniej
> wartościowymi z powodu krzywdy jaką wyrządzili.
chyba 'wypisuję' się z tego społeczeństwa.
>Watpliwości co do zdolności przewidywania przez dyskutanta
>skutków własnego postępowania, nie powinny być dla żadnego mądrego,
> zrównoważonego człowieka przyczyną takiej mało
> grzecznej reakcji, jaką zaprezentował d.v.
wydawało mi się że nie mówimy o zachowaniu d.v. tylko o tym co chce zrobić
/już robi?/
> > poza tym.. czy nie narażasz dziecka pozwalając odsiedzieć temu
przestępcy
> > swoje a potem puszczając go wolno.. takim jakim był..? hmmm?
> Och, narażam dziecko wyłącznie wtedy, gdy pcham go w środowisko
przestępcze.
aaah... faktycznie! masz zupełną rację! moja koleżanka, która została
zgwałcona wracając od pociągu do domu sama wepchnęła się w środowisko
przestępcze! to zmienia całkowicie postać rzeczy-dostała to na co zasłużyła!
po jakiego do późna pracuje żeby potem wracać po zmroku do domu! dzięki że
mnie uświadomiłaś bo dotąd wydawało mi się że to środowisko przestępcze pcha
się na nas a nie odwrotnie :|
> > > >>> dziecko uczy się przez naśladowanie, tak?
> > > > wniosków nie będę wyciągać :)
> > > O tak, tak! Tu masz całkowitą rację. Pomyśl co będzie, jeżeli zacznie
> > > naśladować negatywne wzorce moralne i osobowe.
ja nie tylko to przemyślałam ale też napisałam. w ten sposób pokazałaś tylko
swoją ignorancję.
> > dzieciaki na codzień mają takie "wzorce", a tu zobaczą podobne "wzorce"
> > które próbują się zmienić..
> To może najpierw niech się zmienią
kurwa, zamieszasz puknąć gościa czarodziejską różdżką w plecy żeby ten nagle
powiedział "byłem potworem! czas się zmienić"?????!!!!!!!!!!!
> Światli rodzice ze wszystkich sił starannie unikają takiego towarzystwa
dla
> własnych dzieci. Nie znaczy to, że rodzicami prymitywnymi należy
manipulować
> tak, jak chce to robić dv. Uczciwość nakazuje stanąć przed rodzicami
dzieci,
> które będą chodzić do tej świetlicy i powiedzieć - mam taki pomysł: co
państwo
> na to, zgadzacie się, aby wasze dzieci wychowywali przestępcy, żeby miały
z
> nimi tu, w świetlicy codzienny kontakt?
z mojej strony to EOT bo ty wg. mnie nie tyle nie jesteś "światła" co jesteś
obrzydliwie śmieszna.
należysz do osób które nie potrafią spojrzeć poza swój horyzont i
koncentrują się tylko na własnej rzeczywistości mówiąc "niech to zrobią
inni" i "to nie moja sprawa". współczuję ci twojej znieczulicy i mam tylko
nadzieję że się mylę w ocenie twojej osoby /jeśli tak to przepraszam, ale
wątpię./
możesz darować sobie odpowiedź.
|