Data: 2003-03-08 20:29:02
Temat: Re: MAMY LOKAL
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
patrycja. wrote:
> tycztomek
>> Jest dużo racji w tym co piszesz i b. dużo racji w tym co robi d.v., ale
>> - no właśnie, ale:
>
> a zaczynało się tak pięknie ;)
I pięknie się skończy ;)
>> 1. Czy najlepsza resocjalizacja, to resocjalizacja "na" dzieciach? (nie
>> neguję, tylko wytłumaczcie mi to tak, proszę, żeby zrozumiał).
>
> jeśli jakiś dzieciak wymaluje swoje podpisy na bloku a Ty na niego
> nawrzeszczysz i odmalujesz bok to co on zrobi? znowu pomaże blok. a jeśli
> za drugim razem złapiesz go, każesz mu kupić farbę i odmalować blok to co?
> hmmm?
boję się kontynuować (hmmm.. może dlatego, że musiałbym przyznać Tobie
rację - tzn. wolę ją przyznać d.v., bo on nie jest taki przekorny jak Ty
hihihi)
>> 2. Dla chcącego nic trudnego - książki też czemuś służa - niech przerobi
>> teorię, później będzie przerabiał praktykę.
>
> ale ktoś musi go do tego "zmusić".. pod wpływem "dziadów" niewielu zmieni
> podejście do świata
No tylko nie "Dziady" - please... Moja teoria brzmi: Mickiewicz napisał to
po dosyć dużej dawce alkoholu (nie powiem ile razy czytałem 3-kę żeby
załapać - eeee.. tam, załapać - zrozumieć interpretację mojego nauczyciela
j. polskiego :)
>> Ludzie w więzieniech kończą
>> szkoły - chyba nie chcesz mi powiedzieć, że mają tam ful praktyk ;)
>
> nie o takie praktyki mi chodziło ;p
A jakie?
>> Chcesz ich traktować jak "normalnych" ludzi?
>
> chcę ich traktować jak _ludzi_ (którzy są nam i sobie coś winni i którzy
> "czekają" na pomoc)
OK - ładnie napisane.
P.S. Patrysia, czemu wypatrujesz podstępu w "przytakiwaniach"??? ;)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|