Data: 2003-02-19 11:45:36
Temat: Odp: Milosc
Od: "Draco" <t...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tako rzecze "tdrk" <s...@g...pl>
> A co powiecie o moco uzalezniajacym stanie zadurzenia hormonami i innymi
> zwiazkami chemicznymi (m.in. dopamina i endorfian) zwanym potocznie
> miloscia.
> Stan ten charakteryzuje sie wahaniami nastrojow przypominajacymi troche
> cyklofrenie, wymaga zwiekszania dawek, a przy probach zerwania z nalogiem
> powoduje depresje i chec dalszego kontynuowania nalogu.
Bingo bracie :))
Jedyna różnica (w aspekcie chemicznym) to to,
że nie ma tu skótków zdrowotnych nałogu.
A tak poza tym, to moja definicja właściwej partnerki brzmi:
"chciałbym z nią być, nawet gdybym jej nie kochał" :o))
A zatem to nie tylko chemia.
--
DRACO
|