O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-05-16 04:57:00

Temat: O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

Moze jestem nietolerancyjnym skur... ale gdy widze tych "ludzi", to
zrywam boki za kazdym razem i ROTFL'uje... No bo nie wiem jak inaczej
zareagowac, rotflowalem doslownie po ziemi, gdy ogladalem, jak
asystent (Piotr?) SZEFOWI filmowal randke... O malo kloca nie zrobilem
ze smiechu... Spadalem z fotela, gdy 82-letnia chora na nogi staruszka
wykrzykiwała, że w domu też można się ruszać! Jak? spytano sie. Tance!
Odpowiedzial. Jakie Tance? SEKSOWE!!! I tutaj znowu turlam sie po
podlodze... Albo "zelazna dama na zelaznym rumaku"... Ojej...
Albo ten sepleniacy, ktory chcial posadke w radiu... (sigh!) Nie
wspominajac o tej dziewczynce, ktora pchala sie na miss... sigh sigh
sigh!

Co gorsza, ostatnio program schodzi na totalne psy... Kamera zaczyna
juz robic swinstwa! Nie wiem jak mozna z jednej strony pokazywac
dzwoniaca do sepleniacego babe, a potem kawalek, jak on chce (jej jak
NIEUDOLNIE!), przespac sie z inna... Ona to obejrzy... I to bedzie
swinstwo. Nie mowiac juz o tym biednym DJ'u, jedyna niekarykaturalna
postacia. Pokazali ich co by powiedziec - nieciekawa randke, a potem
rozmowe tej dziewczyny z kolezankami, to znaczy to, jak sie z tego
DJ'a nasmiewali i robily sobie jajca 10-kilogramowe z chlopaka...
Niesmaczne... On pewnie tez to sobie obejrzy...

Pomijam juz to, ze jest to polska odmiana Wielkiego Brata Lampiacego
Sie. To ja jestem przerazony, znalezli ludzi, ktorzy (sigh!), nie boja
sie rozmawiac o milosci? NIEE! Ludzi, ktorzy gotowi sa za $$$ sprzedac
calkowicie sie przed milionami widzow... Nie boja sie rozmawiac o
milosci? Raczej nie maja poczucia jakichkolwiek ludzkich zahamowan i
za marne grosze pozwalaja wypruc sobie flaki przed TV, a nastepnie byc
za nie ciaganymi przez galopujace konie. Ohyda. Teraz juz wiem. Bede
dalej rotflowal i zdychal ze smiechu wykrzykujac - "co za kreatury!" i
to nie tylko za to, jacy sa (a sa!), ale przede wszystkim, ze sie
sprzedali gorzej o byle dziwek. Zreszta, co ja mam do dziwek...
Najstarszy zawod swiata... Jak nie zawod (hehe) to chociaz praca...
Obowiazek utrzymania, zreszta - to tylko fizyczne stosunki... Dziwka
sprzedaja sie tylko fizycznie... Wlasciwie to z filozoficznego punktu
widzenia nic takiego zlego... Ale dziwka psychologiczna? To dopiero
godne potepienia!

--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl - prywatne
UIN 25481040 r...@s...com.pl - strona
Testowa Enklawa Milosci http://lovepl.prv.pl
Czaderstwo http://www.gole.w.pl/event.htm
Wymiana MP3
http://thor.prohosting.com/~radecki/discus/messages/
14/14.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-05-16 05:53:52

Temat: Re: O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21
Od: "Mariusz K. Grzeca" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 16 May 2000, Paul Radetzky wrote:

>
> Moze jestem nietolerancyjnym skur... ale gdy widze tych "ludzi", to
> zrywam boki za kazdym razem i ROTFL'uje...

> (sigh!) ...
> (sigh!) ...
> (sigh!) ...

A ja zawsze ROTFLuje i LOLuje, gdy widze ludzi, ktorzy nagminnie
uzywaja nieznanych sobie zwrotow... W cokolwiek dziwnym kontekscie
zdarza ci sie wzdychac...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 09:29:41

Temat: Re: O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21
Od: ewa <E...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paul Radetzky wrote:

> Moze jestem nietolerancyjnym skur... ale gdy widze tych "ludzi", to
> zrywam boki za kazdym razem i ROTFL'uje... No bo nie wiem jak inaczej
> zareagowac, rotflowalem doslownie po ziemi, gdy ogladalem, jak
> asystent (Piotr?) SZEFOWI filmowal randke... O malo kloca nie zrobilem
> ze smiechu... Spadalem z fotela, gdy 82-letnia chora na nogi staruszka
> wykrzykiwa3a, że w domu też można się ruszać! Jak? spytano sie. Tance!
> Odpowiedzial. Jakie Tance? SEKSOWE!!! I tutaj znowu turlam sie po
> podlodze... Albo "zelazna dama na zelaznym rumaku"... Ojej...
> Albo ten sepleniacy, ktory chcial posadke w radiu... (sigh!) Nie
> wspominajac o tej dziewczynce, ktora pchala sie na miss... sigh sigh
> sigh!

ja sie smialam tylko za pierwszym razem... potem czulam sie zazenowana i
szkoda bylo mi tych ludzi. Szkoda bylo mi tej strauszki zyjacej swoja
mlodoscia, i wtedy gdy okazalo sie ze ten siedemdziesiecolatek okazal sie
dla niej za mlody (swoja droga bardzo taktowny starszy pan). Nie
wiedzialam jak odebrac scene, w ktorej *radiowiec* zrywal z pania Jola
(byla pokazana jej pierwsza reakcja)...straszne.
A najgorsze jest to ze z jednej strony mam ciagoty do ogladania i
podgladania tych ludzi a z drugiej - czuje sie glupio, zawstydzona i tak
jakbym robila cos zlego.

no nic:)))

pozdr.
ewa

PS. tym samym witam - to moj pierwszy post na te grupe:)))))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 10:58:47

Temat: Re: O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21
Od: "Moncia" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Mariusz K. Grzeca napisał(a) w wiadomości: ...
>> (sigh!) ...
>
>A ja zawsze ROTFLuje i LOLuje, gdy widze ludzi, ktorzy nagminnie
>uzywaja nieznanych sobie zwrotow... W cokolwiek dziwnym kontekscie
>zdarza ci sie wzdychac...

Oj, gorac taki, to i powzdychac trzeba.
Moncia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 11:03:24

Temat: Odp: O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21
Od: "Paweł Dąbrowski" <p...@j...lodz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Paul Radetzky <r...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...task.gda.pl...
>
> Moze jestem nietolerancyjnym skur... ale gdy widze tych "ludzi", to
> zrywam boki za kazdym razem i ROTFL'uje... No bo nie wiem jak inaczej
> zareagowac, rotflowalem doslownie po ziemi, gdy ogladalem, jak
> asystent (Piotr?) SZEFOWI filmowal randke... O malo kloca nie zrobilem
> ze smiechu...

Tja... "nie ruchaj tak tą kamerą...", btw to nie byl szef, tylko PREZES.

[...]

> Co gorsza, ostatnio program schodzi na totalne psy... Kamera zaczyna
> juz robic swinstwa! Nie wiem jak mozna z jednej strony pokazywac
> dzwoniaca do sepleniacego babe, a potem kawalek, jak on chce (jej jak
> NIEUDOLNIE!), przespac sie z inna... Ona to obejrzy... I to bedzie
> swinstwo. Nie mowiac juz o tym biednym DJ'u, jedyna niekarykaturalna
> postacia.

Cooo? Twoim zdaniem 'didżej' nie jest karykaturalny?

> Pokazali ich co by powiedziec - nieciekawa randke, a potem
> rozmowe tej dziewczyny z kolezankami, to znaczy to, jak sie z tego
> DJ'a nasmiewali i robily sobie jajca 10-kilogramowe z chlopaka...
> Niesmaczne... On pewnie tez to sobie obejrzy...

Zauważyłeś, jak oni siedzieli? Bokiem totalnym, zerowy (a może ujemny?)
kontakt wzrokowy i w momencie totalnej zawieszki ON wydobył z siebie
refleksyjne "Taaaaaaaa...".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 11:04:34

Temat: Odp: O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21
Od: "Maxio" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "ewa" <E...@s...com.pl> napisal w wiadomosci
news:39211504.38C56D99@se.com.pl...

A co sadzicie o "Wybacz mi" niedziela TVN wieczorem? Kto zdecydowal, zeby w
pasmie najwyzszej ogladalnosci puscic takie bzdety? Jestem bardziej
tolerancyjny i nie pekam ze smiechu, po prostu przelaczam kanal.
Pekam tylko z tych baboli, którzy zglaszaja sie do "Szansy na sukces" i
pózniej zawodza zajmujac czas innym i psujac nastrój. Wojtek Mann zawsze
dobierze jednego lub dwóch takich nieudaczników odbiegajacych od poziomu :)

Konczac: Nie wydaje sie wam, ze tymi ludzmi powoduje przeogromna chec
pokazania sie w TV, bez wzgledu na cene która za to placa?. Panstwo
psycholodzy: Czy to nie rodzaj choroby?

Max
ps. witam cie Ewo w imieniu grupy. Baw sie dobrze :)

> Paul Radetzky wrote:
>
> > Moze jestem nietolerancyjnym skur... ale gdy widze tych "ludzi", to
> > zrywam boki za kazdym razem i ROTFL'uje... No bo nie wiem jak inaczej
> > zareagowac, rotflowalem doslownie po ziemi, gdy ogladalem, jak
> > asystent (Piotr?) SZEFOWI filmowal randke... O malo kloca nie zrobilem
> > ze smiechu... Spadalem z fotela, gdy 82-letnia chora na nogi staruszka
> > wykrzykiwa3a, że w domu też można się ruszać! Jak? spytano sie. Tance!
> > Odpowiedzial. Jakie Tance? SEKSOWE!!! I tutaj znowu turlam sie po
> > podlodze... Albo "zelazna dama na zelaznym rumaku"... Ojej...
> > Albo ten sepleniacy, ktory chcial posadke w radiu... (sigh!) Nie
> > wspominajac o tej dziewczynce, ktora pchala sie na miss... sigh sigh
> > sigh!
>
> ja sie smialam tylko za pierwszym razem... potem czulam sie zazenowana i
> szkoda bylo mi tych ludzi. Szkoda bylo mi tej strauszki zyjacej swoja
> mlodoscia, i wtedy gdy okazalo sie ze ten siedemdziesiecolatek okazal sie
> dla niej za mlody (swoja droga bardzo taktowny starszy pan). Nie
> wiedzialam jak odebrac scene, w ktorej *radiowiec* zrywal z pania Jola
> (byla pokazana jej pierwsza reakcja)...straszne.
> A najgorsze jest to ze z jednej strony mam ciagoty do ogladania i
> podgladania tych ludzi a z drugiej - czuje sie glupio, zawstydzona i tak
> jakbym robila cos zlego.
>
> no nic:)))
>
> pozdr.
> ewa
>
> PS. tym samym witam - to moj pierwszy post na te grupe:)))))))))
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 11:31:32

Temat: Re: Odp: O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21
Od: ewa <E...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maxio wrote:

> Uzytkownik "ewa" <E...@s...com.pl> napisal w wiadomosci
> news:39211504.38C56D99@se.com.pl...
>
> A co sadzicie o "Wybacz mi" niedziela TVN wieczorem?

widzialam i znow czulam sie zazenowana..
swoja droga ciekawe jak to jest z tym wybaczaniem.. czy oni rzeczywiscie sobie
wybaczaja (przed kamera nie wypada zatrzasnac drzwi kolesiowi z kwiatami, cala
Polska patrzy - tym bardziej, ze w tym programie (IMHO) biora udzial zazwyczaj
ludzie, dla ktorych opinia spolecznosci jest niezmiernie wazna - male
miasteczka itd)
i czy oni po programie spotykaja sie, nadal chca padac sobie w ramiona...
byl tylko jeden przypadek, gdzie takie spotkanie mialo jakikolwiek sens - gdy
dziewczyna spotkala sie ze swoja matka, ktorej nie widziala bodajze od 4 czy
5. roku zycia. na tym mogloby sie skonczyc. ale nie! ludzie musza sie
przeciez pozywic cudzymi emocjami...patrzec jak te dwie kobiety patrza na
siebie i nie wiedza co powiedziec...
czy oprocz tego (pozywki emocjonalnej) takie programy (Wybacz Mi, Nieparzysci)
maja sens?

pozdr.
ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 12:10:33

Temat: Odp: Odp: O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21
Od: "Maxio" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "ewa" <E...@s...com.pl> napisal w wiadomosci
news:39213193.B557047E@se.com.pl...
>
>
> Maxio wrote:
>
> > Uzytkownik "ewa" <E...@s...com.pl> napisal w wiadomosci
> > news:39211504.38C56D99@se.com.pl...
> >
> > A co sadzicie o "Wybacz mi" niedziela TVN wieczorem?
>
> widzialam i znow czulam sie zazenowana..
> swoja droga ciekawe jak to jest z tym wybaczaniem.. czy oni rzeczywiscie
sobie
> wybaczaja (przed kamera nie wypada zatrzasnac drzwi kolesiowi z kwiatami,
cala
> Polska patrzy - tym bardziej, ze w tym programie (IMHO) biora udzial
zazwyczaj
> ludzie, dla ktorych opinia spolecznosci jest niezmiernie wazna - male
> miasteczka itd)

Tak to samo dotyczy np. "zwariowanej forsy". Ludzie przed kamera udaja ze sa
wyluzowani i smaruja sie sadza za frajer, lub oblewaja morska woda na
sopockim molo. To magia telewizji........

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 12:12:02

Temat: Re: O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21
Od: "Piotrek" <p...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maxio napisał(a) w wiadomości: <6X9U4.73861$O4.1464147@news.tpnet.pl>...

>A co sadzicie o "Wybacz mi" niedziela TVN wieczorem? Kto zdecydowal, zeby w
>pasmie najwyzszej ogladalnosci puscic takie bzdety?

Kto zdecydował? Marketing.... oni stwierdzili, że taki temat chwyci ludzi,
chwyci ckliwe kobiety...., a reklamy zwiększą zyski.

Wyobraź sobie, że gdyby marketnig stwierdził, że puszczanie w TV morderstwa
podglądanego ukrytą kamerą, porodu na żywo, operacji na żywo, migawek z
oddziału onkologicznego - zbliżenia twarzyczek dzieci u progu śmierci,
........ (wstaw sobie tu każdy temat) byłoby chwytliwe i przyspożywłoby
pieniędzy - to doszłoby do puszczenia takiego programu w paśmie największej
oglądalności.....

Ach, w ogóle TV komercyjne są żałosne w swej tematyce dobieranej pod publikę
niewymagającyh widzów. Tylko pytanie co kreuje TV - ona sama, czy potrzeby
odbiorcy...?

A tak w ogóle to w Słowie Polskim (chyba) był artykul o kolesiu z
poprawczaka, który swoje ckliwe wystąpienie w TVN wyreżyserował na potrzeby
sądu!!!

>Jestem bardziej
>tolerancyjny i nie pekam ze smiechu, po prostu przelaczam kanal.
>Pekam tylko z tych baboli, którzy zglaszaja sie do "Szansy na sukces" i
>pózniej zawodza zajmujac czas innym i psujac nastrój. Wojtek Mann zawsze
>dobierze jednego lub dwóch takich nieudaczników odbiegajacych od poziomu :)

Kontrast musi zostać zachowany

>Konczac: Nie wydaje sie wam, ze tymi ludzmi powoduje przeogromna chec
>pokazania sie w TV, bez wzgledu na cene która za to placa?. Panstwo
>psycholodzy: Czy to nie rodzaj choroby?

Chęc zostania zauważonym, zaistnienia, sława, bycie aktorem,,,,,,

Piotr. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 13:00:05

Temat: Re: O "Nieparzystych" w TVP1, niedziela o 21
Od: "Dorota" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Paul Radetzky <r...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych

> Co gorsza, ostatnio program schodzi na totalne psy... Kamera zaczyna
> juz robic swinstwa! Nie wiem jak mozna z jednej strony pokazywac
> dzwoniaca do sepleniacego babe, a potem kawalek, jak on chce (jej jak
> NIEUDOLNIE!), przespac sie z inna... Ona to obejrzy... I to bedzie
> swinstwo.

Z okolicznosci wynikalo, ze bylo to krecone jakies pol roku temu, wiec
te sprawy sa juz nieaktualne. W koncu to sa dorosli ludzie i
przynajmniej teoretycznie wiedza, na co sie decyduja.
Jak dla mnie znacznie bardziej bulwersujacy byl serial ktory szedl o tej
porze poprzednio - o urokach rodzenia dzieci. Pomijajac motywacje tych
pan co sie daly sfilmowac podczas porodu, to tam manipulacje autorow
byly znacznie wieksze.
Dorwali np. jakies dziewcze, ktore przyszlo do szpitala by urodzic i
zrzec sie dziecka, bo rzeczywiscie sie do roli matki nie nadawala, po
czym po porodzie pokazali scenke nawracania jej przez pielegniarke na
jedynie sluszna droge godna Matki Polki. Efekt jakis byl, bo dziewczyna
zaczela sie starac, ale koncepcja autorom sie zmienila i pokazywali ja
jako matke calkowicie nieporadna i natretna (!). Skonczylo sie na tym ze
odeszla w sina dal zostawiajac corke i nie zalatwiajac formalnosci
potrzebnych do jej adopcji. No ale akcja byla - wezmie dziecko czy nie
wezmie.

> Ale dziwka psychologiczna? To dopiero godne potepienia!

Mocnych slow uzywasz, ot, kabaret - jak w zyciu.

Pozdrawiam
Dorota