Data: 2003-04-02 10:11:27
Temat: Odp: [OT] Prezenty
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Gosia <G...@b...org> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b6cm3m$pij$...@a...news.tpi.pl...
> Mowisz, ze to jest sposob? :-) Bo mojego ukochanego to wolami i
podstepem
> trza do sklepow ciagac :-)
Dobrowolnie to ponad dwa lata temu garnitur kupil.... ;-) (bo musial
;-) )
Wiem dosc dokladnie, jaki styl lubi, znam rozmiar, wiec czasem mu
kupuje - o dziwo, z reguly akceptuje ;-).
Aha, jeszcze dzinsy sam kupuje, choc ze wzgledu na brak zmian w
sylwetce, rozmiar ma wciaz taki sam, wiec juz probowal mnie przekonac,
ze to tez moge zrobic bez niego ;-)))).
Aaa, i zawsze mu mowie, ze jak mu sie nie podoba, to moge wymienic
(wczesniej uzgadniajac w sklepie wymiane), zeby nie czul presji, ze
"musi" to nosic.
Kolezanki maz w ogole nie chce chodzic po sklepach. Ona ma juz
zaprzyjaznione sklepy, gdzie kupuje po dwie-trzy pary np. dzinsow w
zblizonych rozmiarach, w domu maz wybiera te najlesze rozmiarowo, a
ona reszte zwraca.
Nie wiem, czy to normalna praktyka (tzn czy sklepy sie tak zachowaja w
stosunku do wszystkich) - tam gdzie jej ida na reke, to jest juz
klientka od ponad 10 lat i zostawia tam sporo pieniedzy.
--
cieplutko pozdrawia Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Netykieta: http://www2.gazeta.pl/usenet/1,22781,705977.html
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
|