konkubinat raz jeszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 373

361. Data: 2002-03-04 13:43:57

Temat: Re: [OT] konkubinat raz jeszcze
Od: DL <d...@a...w.sygnaturce.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Ludwika,
a teraz zobaczmy co napisałe(a)ś:

>spiety to ty jestes, ale lancuchem ciemnoty i zacofania sadzac po twoich
>pogladach
>ps. wyrazy wspolczucia dla dzieci a zwlaszcza zony

Jasne, tylko zapomniałaś dodać: "a łyżka na to..."
:-)

--
Piotr 'DL' Majkowski
z...@p...onet.pl
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

362. Data: 2002-03-06 15:13:34

Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

"fghfgh" <a...@p...onet.pl> a écrit dans le message news:
3...@p...onet.pl...
>
>
> ania wrote:
>
> > Gdyby urzędnik miał
> > na sobie po prostu elegancki garnitur, wyglądałby mniej śmiesznie.
> [...]
> > Może śluby cywilne wyglądaja u nich troche mądrzej. Anglicy nie maja
jeszcze
> > konkubinatu, ale śluby cywilne, jak już pisalam, nie muszą wiazać się z
taka
> > szopka jak u nas.
>
> To ja teraz prosze po kolei jak krowie na granicy opisz mi jaka to
> szopka? gdzie te dziwne szaty? Bo jakos nie zauwazylam specalnych hop.
> Zwyczajna, prosta, krotka uroczystosc zakonczona podpisami odpowiednimi,
> urzednik/czka ubrani normalnie klasycznie. Wszystko z pelnym szacunkiem
> i kultura a jednoczesnie bez tego szumu co przy slubie koscielnym ( zeby
> nie bylo, ze jestem przeciwniczka koscielnego- chce wziasc slub
> koscielny ale to tam masz wielka pompe, pokazówke, blichtr i forme a nie
> tresc na pierwszym planie )
> Gdzie te jakies dziwolagi o których juz parokrotnie wspomnialas??????

Yo baby, correct. Dodam tylko, ze jestem zdecydowanym przeciwnikiem
mikrofonow i sztucznego oswietlenia w koscielem o ile to nie jest absolutnie
konieczne. To strasznie psuje klimat. No i te betonowe sciany wspolczesnych
kosciolow - beznadzieja!
--
Pozdrowienia
Loonie
PS A dla Agi ?
-----------------------------------------------
Nic to byle nie myslec - Elektrycerz kwarcowy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

363. Data: 2002-03-06 15:38:38

Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dzieki Moniczko.......
> Piekne - az mi sie lza gigant w oku zakrecila bo przypomnialo mi sie
> jak to mowilam i plakalam i pol sali ze mna ;)))))))))
> A jak moj maz to mowil to sie smialam jak histeryczka :)))))))))))
> Ale ubaw byl.
> Marzena
>
> ps. i tak OT - moja kumpela tak sie smiala na wlasnym slubie ze sie
> posikala :))))))))))))))))))))) myslalam ze umre - to dopiero byl
> wesoly slub :))))))))))))))))))))
--
Pozdrowienia
Loonie
-----------------------------------------------
Nic to byle nie myslec - Elektrycerz kwarcowy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

364. Data: 2002-03-07 08:43:05

Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Loonie wrote:

> PS A dla Agi ?

"A" odpada- za duzo dioptrii ;))
pzdr
agi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

365. Data: 2002-03-07 09:01:44

Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Loonie" <L...@n...wp.pl> a écrit dans le message news:
a65ddk$mrj$...@n...onet.pl...
> > Dzieki Moniczko.......
> > Piekne - az mi sie lza gigant w oku zakrecila bo przypomnialo mi sie
> > jak to mowilam i plakalam i pol sali ze mna ;)))))))))
> > A jak moj maz to mowil to sie smialam jak histeryczka :)))))))))))
> > Ale ubaw byl.
> > Marzena
> >
> > ps. i tak OT - moja kumpela tak sie smiala na wlasnym slubie ze sie
> > posikala :))))))))))))))))))))) myslalam ze umre - to dopiero byl
> > wesoly slub :))))))))))))))))))))

A to dziwne co wyslalem, mial byc ROTFL, a tu nic. No wiec:

ROTFL ;-)))) ale na miejscu tej kolezanki to bym sie napierw zapadl pod
ziemie, a potem wyjachal do cieplych krajow.

> --
> Pozdrowienia
> Loonie
> -----------------------------------------------
> Nic to byle nie myslec - Elektrycerz kwarcowy
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

366. Data: 2002-03-07 09:07:56

Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

"didziak" <d...@g...pl> a écrit dans le message news:
a54966$1bb$...@z...polsl.gliwice.pl...
> Użytkownik Asiek <j...@n...pl> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych
>
> | > Jak taki bardzo bogaty facet założy sobie dziesięć
> | > konkubinatów z paniami bez dochodów to już na pewno nie tylko nie
> zapłaci
> | > ani grosza podatku, ale dostanie ogromny zwrot.
> |
> | Sugerujesz, że 1 (słownie: jeden) facet mógłby się 10 razy rozliczać
> | tylko dlatego, że miałby 10 konkubin? Choćby miał ich 100 (a co,
> | jak zwielokrotniać to porządnie ;-) to on sam i tak mógłby złożyć
> | tylko 1 (słownie: jeden) PIT. Złożenie więcej niż jednego
> rozliczenia
> | (OIMW) jest przestępstwem skarbowym. No i ogromny zwrot poszedł
> | się paść ;-)
>
> Nieprawda! Zaden facet nie moze stukac tyle panien na dzien!
>
> 100 panien? Kobieto! Przemysl to porzadnie!
> NAWET JA nie moglbym tyle PIT wypelnic :-DDDDDDDP

ROTFL :-)))

--
Pozdrowienia
Loonie
-----------------------------------------------
Nic to byle nie myslec - Elektrycerz kwarcowy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

367. Data: 2002-03-07 09:28:29

Temat: Re: [OT] konkubinat raz jeszcze
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

"DL" <d...@a...w.sygnaturce.pl> a écrit dans le message news:
a5llmr$jk4$...@n...onet.pl...
> Witaj satia,
> a teraz zobaczmy co napisałe(a)ś:
>
> >I moze ja nie jestem nikim waznym, bo nie jestem, ale nawet niewazni
ludzie
> >maja swoja godnosc. I w ich imieniu to mowie.
>
> Zgadzam się z Tobą.
> Oczywiście ja nie mam godności i można mnie deptać.
> I w dodatku miałem czelność zamiast użalać się na sobą i moim życiem
> powiedzieć, że jestem zadowolony i szczęśliwy.
> Tu jest mój błąd, a nie w moich poglądach.
> Kompleks niższości ? Brak perspektyw i pomysłu na życie ?
> Sam nie wiem.

Hmm, czy ty nie odwracasz kota ogonem? To zdaje sie twoje cytaty:
"To czemu pieniądze Tobą powodują jak jakąś ladacznicą ?" -
">Ania B. (czasem Ania B.)
Ale zawsze nikt ważny."
A teraz kreujesz sie na kogos obrazonego i ktorego godnosc deptaja. Moze
jakos to wyjasnisz?

> Jedyna nadzieja, że gdy już wyleją całą żółć, obetrą pianę i spojrzą
> na to z dystansem zastanowią się i "po cichu" naprostują swoje życie.
> Bóg ich przyjmie z powrotem, a ja im wybaczam aby mi wybaczono.

Wolalbym, zebys (chociaz) o Bogu wypowiadal sie w mnie autorytarny sposob.
No wiesz - to jest autorytet. Tym bardziej, ze jestes chrzescijaninem. A
wybacza i modli sie po cichu - faryzeusze czy jakos tak? :>

--
Pozdrowienia
Loonie
-----------------------------------------------
Nic to byle nie myslec - Elektrycerz kwarcowy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

368. Data: 2002-03-07 09:39:53

Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

<a...@p...onet.pl> a écrit dans le message news:
4...@n...onet.pl...
> Loonie wrote:
>
> > PS A dla Agi ?
>
> "A" odpada- za duzo dioptrii ;))

Ale chyba nie wiecej ode mnie (4, 4.5?)? Poza tym wojsko jest dosc
tolerancyjne - rozczaruje cie. Na szczescie panstwo nie ma pieniedzy na
wywalanie w zolnierkie blotko, bo przeszkolenie wojskowe nie jest tym co
misie lubia najbardziej :-))))) Hip hip hura - dziura budzetowa!!! (z
francuskim akcentem na koncowe 'a')
--
Pozdrowienia
Loonie
-----------------------------------------------
Nic to byle nie myslec - Elektrycerz kwarcowy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

369. Data: 2002-03-09 22:00:46

Temat: Re: OT życie a internet dowolne rozważania na fali .... konkubinat raz jeszcze
Od: "FeLicja (Kasia)" <I...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Majkowska wrote:

> Masz rację - jestem katoliczką - ale tolerancyjna nie jestem wcale - nie
> lubię ani arabów, ani murzynów, ani kaszanki, ani konkubinatu:-)))) I
> również nie jest mi przykro z tego powodu :-)))

Watek juz wygasl, ale z braku czasu ostatnimi dniami nie mialam okazji
wczesniej tu zajrzec.
Internet to cudowny wynalazek. Ludzie o wiele szybciej i wyrazniej pokazuja
swoja prawdziwa twarz oszczedzajac nam lat zycia w nieswiadomosci. Dziekuje
Ci Gosiu, ze tak ladnie przedstawilas swoja opinie w sprawie swojej
nietolerancji. Bardzo, bardzo sie ciesze, ze dowiedzialam sie o tym
stosunkowo wczesnie.
Zycze Ci udanego rozwiazania, pomyslnosci w wychowaniu dwojki i niewiele w
zyciu rozczarowan. Zycie ma to do siebie, ze rzuca nam w twarz wlasnie to,
czego najbardziej unikamy - Ty masz, jak widze, tego "malutki" zasobik, prawda?
pozdrawiam pomimo
Ps. I to by bylo na tyle :)
--
Kasia
Sophia 14*07*99 i Simon 20*02*02
"My favorite color is a rainbow"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

370. Data: 2002-03-09 23:12:56

Temat: Odp: [OT] konkubinat raz jeszcze
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Nie, nie będę nadstawiał drugiego policzka.
> Nie jestem Chrystusem, lecz zwyczajnym człowiekiem.

Taaaa???
>
> Zmroziły Cię moje poglądy, czy to że śmiem je głośno głosić i bronić ?
> (może mam jak mi radzi didziak "robic to po cichu" ? aby nie zburzyć
> samozadowolenia innych ludzi ? Aby w przeświadczeniu o własnej
> tolerancyjności i śmiesznym zadufaniu w sobie głosili równosć
> konkubinatu i małżeństwa ? Niedoczekanie !

Doczekanie!!!!
Jedyne co śmiesz głośno głosić to "ladacznica. troll, błazen...." a ta
"rozwódka" mnie rozwaliła DL-u , jeszcze z miną niewiniątka powiadasz "no
co przecież to tylko słowo"
a pewnie, ze słowo tak samo jak "dupa" (przepraszam) to tylko słowo.
Smieszne zadufanie w sobie???
To chyba coś o sobie napisałeś?
A ja śmiem stawiać KONKUBINAT na równi z małżeństwem.
Ciekawam tylko co teraz o mnie napiszesz, ladacznica albo co....
DL-u można mieć inne poglądy, można ich zawzięcie bronić ale nie wolno
obrażać ludzi, a Ty ludzi obrażasz...
I tak pozdrawiam
UlaST
www.ulast.prv.pl

>
> Możesz mi dać plonka, ale ja poglądów nie zmienię i siedzieć cicho nie
> będę.
> --
> Piotr 'DL' Majkowski
> z...@p...onet.pl
> http://www.btsnet.com.pl/majkowscy