Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!orion.cst.tpsa.pl!ne
ws.tpnet.pl!not-for-mail
From: "Krzysztof Dominko" <k...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.matematyka,pl.sci.psychologia,pl.soc.religia
References: <3...@f...onet.pl> <ig424.21121$Oo3.500083@news.tpnet.pl>
<JMp24.23506$Oo3.547260@news.tpnet.pl>
<s...@k...pactor.com.pl>
<82m4kg$89j$1@news.ipartners.pl>
<P...@a...sgh.waw.pl>
<3...@n...icm.edu.pl>
<P...@a...sgh.waw.pl>
<3...@n...icm.edu.pl> <Wjcb4.6370$N3.138432@news.tpnet.pl>
<zfpb4.6930$N3.152289@news.tpnet.pl> <Vmrb4.7156$N3.158182@news.tpnet.pl>
<84m6p2$a5v$1@sunsite.icm.edu.pl> <ATYc4.22527$N3.528426@news.tpnet.pl>
<3...@1...158.99.2> <3...@f...onet.pl>
<HLpe4.7845$X3.138065@news.tpnet.pl> <3...@f...onet.pl>
<X1Le4.12226$X3.225770@news.tpnet.pl>
<eCqf4.20294$X3.409535@news.tpnet.pl> <3...@f...onet.pl>
<yX4h4.38130$X3.788424@news.tpnet.pl> <3...@f...onet.pl>
<Tzmh4.41134$X3.855541@news.tpnet.pl>
<X_6i4.49517$X3.1044344@news.tpnet.pl>
<jI7i4.49583$X3.1047222@news.tpnet.pl>
Subject: Odp: Odp: 3 tysiaclecie rozpoczyna sie 1.1.2000
Lines: 85
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <QX3j4.1712$Hi2.32592@news.tpnet.pl>
Date: Mon, 24 Jan 2000 22:00:16 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.36.114
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 948751216 212.160.36.114 (Mon, 24 Jan 2000 23:00:16 MET)
NNTP-Posting-Date: Mon, 24 Jan 2000 23:00:16 MET
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.matematyka:14100 pl.sci.psychologia:38761
pl.soc.religia:134819
Ukryj nagłówki
> > Napisane przeze mnie twierdzenie to opis grupy twierdzeń.
> > Dla liczby 5 połowa jest większa od pierwiastka.
> > Dla liczby 6 połowa jest większa...
> > Dla liczby 7....
> > ...
>
> Jasne! Wiem o co Ci chodzilo.
> Tylko czy zadales Sobie pytanie jaki pozytek dla nauki (np matematyki)
> niesie ze soba sposob postepowania ktory zaproponowales? IMO kazdy zdrowy
> matematyk zadowoli sie twierdzeniem 'uogolnionym' bez potrzeby
iluzorycznej
> produkcji (przepisywanie, tak?) Twojej 'rodziny twierdzen'.
> Czemu ma sluzyc taka praktyka? - chyba ze chcesz udowodnic cos rownie
> sztucznego. ;)
>
> Abysmy sie dobrze zrozumieli: nie uwazam aby ilosc twierdzen znanych i
> nieznanych czlowiekowi byla liczba okreslona i skonczona, ale dowod na to
> powinien byc powazny a nie 'wymyslony' IMO. :)
>
> Dziwi mnie jednak ze jako matematyk przywiazujesz tak wielka wage do
> 'formalizmu jezykowego' (znanego np w jez. polskim) w kwestii roku 0.
> Nawisem mowiac trudno mi sobie wyobrazic matematyka ktory w imie
'zgodnosci'
> brzmienia jezykowego (w niektorych formach) 'wykresla' zero ze zbioru
liczb
> calkowitych. :(
> --
> Czarek
Poniżesz jest zbiorczą odpowiedzią do Czarka i experta.
Ludzie! Toz ja nie twierdzę, że cokolwiek istotnego z punktu poznawczego
napisałem!
Jedynie twierdzę, ze "drzewo wiedzy" nie ma przeliczalnej ilości węzłów;
podałem generator trywialnych twierdzeń i wcale nie mam ambicji zrobienia
generatora nieprzeliczalnej ilości twierdzeń ważkich i budzących podziw.
Jedyne, co mozna powiązać z waszymi wypowiedziami (mam na myśli experta
także), to to, że przeważająca część elementów zbiotru (a właściwie klasy)
twierdzeń, to twierdzenia nie mające żadnego pożytku dla nauki jako, ze
istnieja twierdzenia mocniejsze. W skrajnym wypadku jakis maniak mógłby np.
rozprawić się z geometrią poprzez podanie jako założeń wszystkich aksjomatów
a jako tezy wszystkich znanych ludzkości w danym momencie udowodnionych tez
i powiedzieć, ze to jest jedno twierdzenie, z punktu widzenia formalnego
będzie miał rację ale podejście byłoby rzeczywiście idiotyczne.
(a na pewno udowodniłem istnienie nieprzeliczalnej ilości twierdzeń
niepowaznych :-))) - ale zawsze _twierdzeń_). A co do twierdzeń "ważnych" -
cóż, definiując odpowiednio pojecie "ważności" można w dowolny sposób
kształtować ich zbiór (klasę).
(dla humanistów: pisze klasę zamiast zbioru, bo jest to pojęcie szersze; np.
nie istnieje zbiór wszystkich zbiorów (czy expert się z tym zgadza????) ale
istnieje klasa wszystkich zbiorów.)
Ale wróćmy do tematu - nie jest moim zamiarem dyskutowania, czy moga istniec
kalendarze z rokiem zerowym (oczywiście mogą) a jedynie pytanie brzmi: czy w
_kalendarzu_gregoriańskim_ istnieje rok zerowy. A kalendarz gregoriański
bynajmniej nie matematycy tworzyli...
Idąc dalej w tej dyskusji mozna zastanowić się nad brakiem konsekwencji w
numeracji dni i godzin (dni są liczone w miesiącu z wyrzuceniem liczby zero
z liczb naturalnych a godziny mają swoją zerową - konsekwentnie Expert
powinien wpaść na pomysł dnia zerowego w kazdym z miesięcy :-))) ) - w tych
jednak dziedzinach mamy do czynienia nie tyle z matematyką, co z szeroko
rozumianym prawodastwem, a to nie tylko z matematyką ale i z elemantarną
logiką czasem ma niewiele wspólnego...
Ba, w matematyce zbiór aksjomatów powinien nie byc sprzeczny - w prawie
(za!)często mamy do czynienia z wzajemnie wykluczającymi się przepisami.
I tak jak nie można udowodnić, ze w mieście dopuszczalną prędkością ma być
60 km/h { tak mówi przepis ( dla samochodów z GB to przełozy się na całkiem
niecałkowite liczby na szybkościomierzu (mile/h), który może zmienić się
prawie z dnia na dzień} tak samo nie da się udowodnić, że jest/nie ma roku
zerowego. Po prostu w wypadku prędkości bierzemy kodeks drogowy i
_przyjmujemy_ zastaną rzeczywistość a w wypadku kalendarza patrzymy, co też
w tej bulli było i jak naukowcy się zachowywali opisując historię (w
szczególności czy używali daty typu "sierpień roku 0 (AD? BC?) ).
Zatem - nie wykreślam zera, tylko stwierdzam, że w naszym kalendarzu nie
jest ono wykorzystywane do numerowania lat. Wynika to zapewne po części z
faktu dążenia (mimowolnego) zgodności z, jak to nazwałeś , formalizmami
językowymi jak i podejrzewanej przeze mnie niewiedzy matematycznej twórcy/ów
tego kalendarza ( w XVI wieku podstawową dziedziną uniwersytetów była
teologia, kalendarz ustanowił papież i obawiam się, że w tamtych czasach w
seminariach duchownych zajęć z matematyki nie było w ogóle).
--
Krzysztof Dominko
(0)501029908, jakby ktoś musiał dzwonić
|